Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Salezjanie w 200-lecie urodzin Założyciela

Niedziela szczecińsko-kamieńska 17/2015, str. 3

[ TEMATY ]

kapłaństwo

powołanie

zgorszenie

Bogdan Nowak

40 lat jest salezjaninem – ks. Gwidon Ekert służy młodym w duchu św. Jana Bosko

40 lat jest salezjaninem – ks. Gwidon
Ekert służy młodym w duchu
św. Jana Bosko

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na moje powołanie kapłańskie niewątpliwie mieli wpływ sami rodzice swoją praktyczną pobożnością – mówi ks. Gwidon Ekert, proboszcz ponad 3-tysięcznej parafii pw. św. Michała Archanioła w Szczecinie – a na służbę zakonną w Towarzystwie Salezjańskim niezwykle serdeczna atmosfera, jaką promieniowali moi krewni – księża z tego zgromadzenia: trzej bracia mojej babci i dwaj kuzyni mojej matki. W duchu św. ks. Jana Bosko wychowywałem się i wzrastałem do szczególnego apostołowania wśród młodzieży, na które jest ogromne zapotrzebowanie w naszych czasach.

Młodość

Ksiądz Gwidon urodził się w Żerkowie niedaleko Jarocina (obecnie diecezja kaliska). Ma jeszcze pięcioro braci. Po maturze wstąpił do nowicjatu salezjańskiego w Czerwińsku nad Wisłą. Po roku trafił do Wyższego Seminarium Duchownego Towarzystwa Salezjańskiego w Lądzie nad Wartą, przechodząc wszystkie konieczne szczeble formacji zakonno-filozoficzno-teologicznej. Po siedmiu latach stawania się zakonnikiem złożył śluby wieczyste. 11 czerwca 1983 r. przyjął z rąk biskupa pomocniczego diecezji włocławskiej Czesława Lewandowskiego święcenia kapłańskie. Potem przełożeni salezjańscy wysłali ks. Ekerta do duszpasterskiej posługi w parafiach na Pomorzu: najpierw do Główczyc, a potem do Gdańska-Oruni. Tam będąc prefektem młodzieży, dał się poznać jako oddany duchowy przyjaciel i przewodnik w Oazie, wśród ministrantów i w Oratorium.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zadania

Reklama

Inspektor Prowincji Pilskiej, doceniając charyzmat kapłański służącemu Bogu i ludziom salezjanina, mianował ks. Gwidona Ekerta proboszczem parafii w Czaplinku, posiadającej aż sześć kościołów filialnych. Tutaj musiał zadbać nie tylko o swoich parafian, ale również o licznie przybywającą młodzież w to rekreacyjno-modlitewne miejsce.

Z Czaplinka dalsza droga salezjańska zaprowadziła ks. Gwidona do największej parafii tej wspólnoty zakonnej w Szczecinie pw. św. Jana Bosko, której mu było dane przewodzić prawie dziewięć lat. Następnie przez rok był ks. Gwidon katechetą w pilskiej szkole salezjańskiej.

Przełożony Inspektorii Pilskiej mianował go proboszczem największej parafii w tym mieście, bogatej w liczne wspólnoty, ożywiające rozmaitą aktywność religijną miejscowego społeczeństwa.

– W „Świętej Rodzinie” wszyscy czuliśmy klimat rodzinny pod ojcowskim okiem ks. Ekerta – wspomina jedna z parafianek – Nasz proboszcz, niezastąpiony wychowawca salezjański, umiał nawet na agapie akompaniować przy wspólnym śpiewie... na szklankach i talerzach. W ten sposób razem wielbiliśmy Boga i czuliśmy moc moralnie zdrowej rodziny katolickiej.

W Szczecinie-Wielgowie

Po sześciu latach ks. Ekert został skierowany ponownie do Szczecina, gdzie katechizował w szkołach salezjańskich tego portowego miasta. Wreszcie 22 czerwca ubiegłego roku został wprowadzony do niewielkiej parafii, otoczonej lasami i życzliwymi ludźmi w Szczecinie-Wielgowie. Tutaj jest energicznym i pracowitym proboszczem, ciągle wpatrzonym w doskonały wzór św. Jana Bosko. Na terenie tej parafii jest szpital, nad którym od lat opiekę duszpasterską sprawują księża salezjanie.

Oratorium i świetlica

Reklama

Naprzeciw zadbanego kościoła znajduje się szkoła podstawowa i gimnazjum, współpracujące z duszpasterzami parafii pw. św. Michała Archanioła. Jest tu też Młodzieżowy Ośrodek Socjoterapii, w którym trudni chłopcy przystosowują się do normalnego życia.

– Ikoną tej parafii jest 96-letni ks. Jacek Kochański, który od 1968 r. prowadzi u nas chór pod swoją batutą – twierdzi proboszcz Wielgowa. – Wykształcony muzyk, zakochany w skrzypcach i śpiewie kościelnym, jednoczy już chyba trzecie pokolenie w tej chóralnej, wielogłosowej rodzinie, zawsze ubogacając swoim występem popołudniową niedzielną Mszę św., a także różne inne uroczystości parafialne i wyjeżdżając z nimi poza parafię.

Jak przystało na salezjańską parafię, bardzo aktywne jest w Wielgowie Salezjańskie Stowarzyszenie Wychowania Młodzieży, któremu prezesuje ks. prob. Gwidon Ekert SDB.

– Oratorium jest miejscem nie tylko zabawy i nauki, ale również w nim młodzież pracuje i modli się – wyjaśnia salezjański duszpasterz. – Wielgowo jest odległe 22 km od centrum Szczecina, nie ma w tym osiedlu wielu możliwości pozytywnie spędzenia wolnego czasu. Nasi księża zadbali wraz z parafianami o godziwe wypełnienie najmłodszym pozalekcyjnego czasu. Oratorium mieści się w odremontowanej starej plebanii. W jego ramach działa również świetlica środowiskowa. Obie placówki ściśle ze sobą współpracują w wychowywaniu kilkudziesięciu dzieci i młodzieży.

Oratorium czynne w każde robocze popołudnie jest sercem parafii i zgodnie z życzeniem naszego Twórcy, realizuje dobroczynne cele wychowawcze na szczeblu podwórka, szkoły, parafii i domu.

Wspomniana świetlica środowiskowa działa w ramach Salezjańskiego Stowarzyszenia Wychowania Młodzieży. Jej zadaniem jest zapewnienie młodym parafianom wszechstronny rozwój poprzez odpowiednie zajęcia dydaktyczno-wychowawczo-opiekuńczo. W pomieszczeniach oratorium odrabiają lekcje, twórczo rozwijają swoje zainteresowania pozalekcyjne, poznają okoliczną przyrodę, wyjeżdżają na basen pływacki, na ciekawe seanse kinowe... Działa także internetowa kawiarenka. Z okazji Dnia Dziecka bawią się na festynie parafialnym. Czują się tutaj bezpiecznie i kochani jak w dobrej rodzinie przez świeckich i salezjańskich wychowawców.

Peregrynacja

– Z okazji trwającego jubileuszowego roku 200-lecia urodzin św. ks. Jana Bosko peregrynuje jego obraz po parafiach naszej Inspektorii – informuje wielgowski proboszcz. – W naszym kościele będzie od 22 do 29 kwietnia. Z tego portretu, namalowanego przez lubaczowskiego artystę Janusza Szpytę, patrzy na nas spokojny, zadowolony i wewnętrznie szczęśliwy święty przyjaciel dzieci i młodzieży. Na zakończenie tych jubileuszowych wizyt, które mają jeszcze bardziej przybliżyć, tak bardzo dziś potrzebny ideał nauczyciela, obraz zostanie na stałe umieszczony w kościele św. Jana Bosko w Szczecinie.

2015-04-23 11:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Moje kapłaństwo...

Bp Antoni Długosz, formujący przez wiele lat księży i katechetów do prorockiej misji w Kościele, i już dzieci uczący miłości do Boga, podzielił się z nami świadectwem swojego powołania

Powołanie kapłańskie zawdzięczam szczególnemu Bożemu wyróżnieniu, będącemu darem i tajemnicą. Rozwijało się ono we mnie dzięki świadectwu wiary moich rodziców oraz katechetów. Byłem pogodnym chłopcem, zaangażowanym w recytację, śpiew i taniec, tak w przedszkolu, jak i w szkole podstawowej oraz liceum. Tę artystyczną formację pogłębiłem w Młodzieżowym Domu Kultury, który mieścił się przy Alei Najświętszej Maryi Panny w Częstochowie. W ostatnich klasach liceum nachodziły mnie dwie myśli: czy po maturze składać dokumenty do Wyższej Szkoły Dramatycznej w Krakowie, czy do Seminarium.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę bp. Andrzeja Przybylskiego: XIV Niedziela Zwykła

2025-07-04 12:00

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Episkopat News/flickr.com

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

Radujcie się wraz z Jerozolimą, weselcie się w niej wszyscy, co ją miłujecie! Cieszcie się z nią bardzo wy wszyscy, którzy się nad nią smuciliście. Tak bowiem mówi Pan: «Oto Ja skieruję do niej pokój jak rzekę i chwałę narodów – jak strumień wezbrany. Ich niemowlęta będą noszone na biodrach i na kolanach będą pieszczone. Jak kogoś pociesza własna matka, tak Ja was pocieszać będę; w Jerozolimie doznacie pociechy». Na ten widok rozradują się serca wasze, a kości wasze nabiorą świeżości jak murawa. Ręka Pana da się poznać Jego sługom.
CZYTAJ DALEJ

Bp Piotrowski do Rycerzy Kolumba: nie dajmy się uwieść i zachowujmy naszą godność

2025-07-06 14:24

[ TEMATY ]

homilia

Rycerze Kolumba

bp Jan Piotrowski

Karol Porwich/Niedziela

Nie dajmy się uwieść, czuwajmy i zachowujmy naszą godność oraz tożsamość chrześcijańską - mówił w sobotę 5 lipca w Domaszowicach bp Jan Piotrowski, w homilii podczas Mszy św. z okazji 10-lecia Rycerzy Kolumba w tutejszej parafii bł. Wincentego Kadłubka. Biskup kielecki nawiązywał do łask roku Jubileuszowego 2025 oraz do osoby bł. ks. Michaela McGivneya, założyciela Rycerzy Kolumba i zadań, które im wyznaczył, a także wyrażał wdzięczność Bogu za 10 lat działalności Rady Rycerzy Kolumba w domaszowickiej parafii.

Przypominając, że „wciąż potrzebujemy ewangelicznych ideałów” , bp Piotrowski zauważył uczestnictwo Rycerzy w dziele ewangelizacyjnym w nawiązaniu do posługi ich założyciela, którego „historię tworzą nie tyle pisma i zarządzenia, ale dzieła, których dokonał”. - Jego wizja jest aktualna, bo jest ewangeliczna, a Ewangelia to jest Jezus Chrystus - podkreślił bp Piotrowski. O wierność tej wizji apelował w 2003 r. św. Jan Paweł II, zachęcając zarazem Rycerzy do poszukiwania nowych dróg.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję