Reklama

Kultura

Francja/ Grób Chopina zawsze przyciąga turystów, w rocznicę śmierci - tych, którym bliska jest muzyka

Na grobie Fryderyka Chopina na paryskim cmentarzu Pere-Lachaise zwykle są świeże kwiaty. W piątek, w 176. rocznicę śmierci kompozytora przyszli tam nie tylko turyści, którzy trafiają tam zawsze, ale też osoby, które przyszły tu specjalnie, którym bliska jest jego muzyka.

2025-10-17 18:48

[ TEMATY ]

Francja

Grób Chopina

wikipedia/Marcin L.

Grób Chopina.

Grób Chopina.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Już na początku wąskiej alejki, przy której znajduje się grób widać z daleka małe zgromadzenie. Przed grobowcem z rzeźbą Euterpe (muzą muzyki) pochylonej nad złamaną lirą, niemal cały czas stoi po kilka osób. Jedni podchodzą, inni odchodzą. Jedni stoją dłużej, inni kilka chwil, najczęściej przed odejściem jeszcze robiąc zdjęcia. Słychać francuski i angielski; w ciągu godziny po południu nie podszedł akurat żaden turysta z Polski. Byli tu jednak nie tak dawno: przy grobie leży biało-czerwony wieniec ze wstęgą: „Fryderykowi Chopinowi - społeczność szkół muzycznych w Skierniewicach”.

Pojawia się kobieta, która przed grobowcem lekko się pochyla, składając dłonie - to pani Yumiko z Tokio. Przyjechała do Paryża na miesiąc i jak wyjaśnia, wiedząc, że w piątek przypada rocznica śmierci Chopina uważała, że musi tu przyjść. - Sztuka Chopina to największe dzieła pianistyczne. Studenci muszą uczyć się jego dzieł - podkreśla. Sama również uczyła się gry na pianinie i lubi jego utwory. Pani Yumiko prosi kogoś o zrobienie jej zdjęcia w tym miejscu i przed odejściem znów żegna grób lekkim pokłonem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Niedługo po niej dwie kobiety przynoszą na grób dwie róże: czerwoną i białą. Jedna z kobiet ma na imię Katell i mieszka w Bretanii. - Odkryłam jego muzykę, gdy byłam w szkole, przez film „Pianista” (...) i ona szczególnie do mnie przemawia, więc naprawdę myślę, że to ktoś, kto mi pomógł w czasie szkoły i zawsze zachowałam dość ważną więź z jego muzyką - mówi Katell. - W tym roku pojechałam z siostrą do Warszawy na Konkurs Chopinowski, w zeszłym tygodniu widziałam jego serce w kościele (Świętego Krzyża - PAP), więc gdy pojechałam do Paryża, i jest rocznica jego śmierci, to uznałam, że jest ważne, by przyjść tu i położyć na jego grobie kwiaty w polskich kolorach - wyjaśnia. Katell gra na harfie i trochę na pianinie, by grać najprostsze utwory Chopina.

Najwięcej czasu spędza przy grobowcu pani Midori, która pochodzi z Japonii i mieszka we Francji od kilku lat. Jest pianistką, a właściwie - organistką. Pytana, czy wie o tym, że w piątek przypada rocznica śmierci Chopina, odpowiada, że wszyscy pianiści to wiedzą. Przyszła jednak w bardzo konkretnym celu. Gdy inni stoją, ona zajmuje się kwiatami stojącymi przed grobem. Zabiera stojące w folii wiązanki, rozdziela je, usuwa folię i zwiędłe kwiaty, a pozostałe łączy na nowo w bukiety i wstawia do wody. Tłumaczy to, że robi to na ochotnika, i że są również inne osoby, które dbają o wygląd grobu. - Jego muzyka (Chopina - PAP) nie jest sztuczna, więc i jego grób powinien być naturalny, bez sztucznych kwiatów - mówi pani Midori.

Z Paryża Anna Wróbel (PAP)

awl/ ap/ jpn/

Oceń: +6 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prof. Thiel: Kościół we Francji od 20 lat poważnie podchodzi do nadużyć

We Francji dobiega końca dochodzenie niezależnej komisji badającej przypadki wykorzystywania seksualnego w środowisku kościelnym. Została ona powołana w 2018 r. na wniosek episkopatu i Konferencji Zakonników i Zakonnic we Francji, jednakże sam Kościół nie miał żadnego wpływu na prowadzenie dochodzenia. We wtorek zostaną ogłoszone jego wyniki.

Jak zauważa prof. Marie-Jo Thiel z uniwersytetu w Strasburgu, powołanie niezależnej komisji to zwieńczenie wysiłków podejmowanych przez Kościół we Francji już od 20 lat. Najważniejszym osiągnięciem komisji jest faktyczne wsłuchanie się w głos ofiar. Wykonano ogromną i bardzo trudną pracę, dramatyczną zarówno dla ofiar, jak i tych, których się z nimi spotykali – stwierdza prof. Thiel.
CZYTAJ DALEJ

Boże, miej litość dla mnie, grzesznika!

2025-10-21 14:10

Niedziela Ogólnopolska 43/2025, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

Artur Stelmasiak

Ks. prof. Waldemar Chrostowski

Ks. prof. Waldemar Chrostowski

Przypowieść o faryzeuszu i celniku, którzy przybyli do świątyni, żeby się modlić, odnosi się nie tylko do jednej konkretnej sytuacji, lecz do tego, co powtarza się w każdym pokoleniu wyznawców Boga.

Przypowieść o faryzeuszu i celniku, którzy przybyli do świątyni, żeby się modlić, odnosi się nie tylko do jednej konkretnej sytuacji, lecz do tego, co powtarza się w każdym pokoleniu wyznawców Boga. Jako pierwszą Jezus ukazuje pobożność faryzeusza, zapewne dlatego, że jest częstsza. Faryzeusz staje przed Bogiem z satysfakcją, że wypełnił wszystko, co nakazane, a nawet więcej, ponieważ uczynił to w dwójnasób. Gdyby na takim wyznaniu poprzestał, należałyby mu się uznanie i pochwała, bo nie wszyscy prowadzą życie, które wymaga tak wielkiego wysiłku. Stało się jednak inaczej. Słowa: „Boże, dziękuję Ci, że nie jestem jak inni ludzie”, świadczą, że najważniejszym celem tego wysiłku było nie tyle uczczenie Boga, ile wywyższenie się nad innych, postrzeganych jako zdziercy, niesprawiedliwi i cudzołożnicy. Ta postawa aroganckiej wyższości znalazła również wyraz w jego nastawieniu do celnika, do którego odniósł się z nieskrywaną pogardą. Zamiast patrzeć przed siebie, w stronę Boga, do którego zwracał się w modlitwie, faryzeusz oglądał się za siebie, w przekonaniu, że jest od celnika, tak samo jak od wszystkich innych ludzi, lepszy. Dziękując Bogu nie za to, kim jest, lecz za to, kim nie jest, modlił się w gruncie rzeczy do siebie, a nie do Boga. Wybrał samousprawiedliwienie, a więc tak naprawdę Boga nie potrzebował.
CZYTAJ DALEJ

Bychawa. Wiernie trwają przy Bogu

2025-10-26 07:54

Ks. Tadeusz Bodak

Parafia św. Jana Chrzciciela i św. Franciszka z Asyżu ma 700 lat.

Jubileuszowe uroczystości, przeżywane 12 października pod przewodnictwem abp. Stanisława Budzika, były okazją do wyrażenia wdzięczności Bogu i ludziom za siedem wieków pisanych wiarą i miłością. Darem parafii jest nowa kaplica adoracji Najświętszego Sakramentu, którą poświęcił metropolita lubelski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję