Reklama

Niedziela Świdnicka

Bardo. Strażniczka Wiary Świętej budzi serca do czynu

U stóp Matki Bożej Strażniczki Wiary Świętej w Bardzie blisko tysiąc serc biło jednym rytmem – rytmem różańcowej modlitwy.

2025-10-04 17:14

[ TEMATY ]

Żywy Różaniec

diecezja świdnicka

Bardo

bp Adam Bałabuch

Strażniczka Wiary

ks. Jarosław Tomaszewski

Stanisław Bałabuch

Procesja dróżkami różańcowymi w Bardzie

Procesja dróżkami różańcowymi w Bardzie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W sobotę 4 października odbyła się doroczna pielgrzymka wspólnot Żywego Różańca diecezji świdnickiej. W sanktuarium, gdzie od wieków Maryja czuwa nad wiarą Dolnego Śląska, pielgrzymów powitał o. Piotr Wiśniewski. – Witamy u ojców redemptorystów, którzy od 125 lat posługują w Bardzie. Raduje się Serce Matki Bożej, gdy widzi pielgrzymów z całej diecezji w pierwszą sobotę miesiąca – mówił, wskazując na „księgę wiary”, do której można wpisać swoje prośby i podziękowania. – Niech Duch Święty napełnia nas i otwiera serca na to, co przygotował dla nas Pan Bóg, a Maryja niech nas wspiera – dodał kustosz.

W imieniu diecezjalnej rodziny różańcowej przywitał przybyłych licznie pielgrzymów ks. Paweł Kuriata, duszpasterz róż. – Październik to miesiąc różańca. Ofiarujmy naszą pielgrzymkę w intencji pokoju na świecie, w Ukrainie, w Ziemi Świętej i tam, gdzie ludzie cierpią z powodu wojen – apelował, wprowadzając zebranych w duchowy sens spotkania.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Następnie konferencję duchową wygłosił ks. Jarosław Tomaszewski, sekretarz Papieskiego Dzieła Rozkrzewiania Wiary i Papieskiego Dzieła św. Piotra Apostoła. Odwołując się do duchowości bł. Pauliny Jaricot, założycielki Żywego Różańca, przypomniał, że prawdziwa pobożność nie może ograniczać się jedynie do odmawiania modlitw, lecz powinna owocować apostolatem, czyli konkretnym zaangażowaniem w życie Kościoła i pomoc drugiemu człowiekowi. – Pobożność to jedna noga, a drugą jest apostolat. Jeśli nie podejmiesz działania, idziesz przez życie na jednej nodze. Bóg chce, byś chodził na dwóch, modlitwy i czynu, podkreślił, wskazując, że każda praca ofiarowana Bogu w czystej intencji ma wartość modlitwy. Ks. Tomaszewski przypomniał też, że bł. Paulina już w XIX wieku uczyła, iż ewangelizacja zaczyna się od małych gestów wiary i miłości, a nie od wielkich słów. Prosiła swoje towarzyszki o ofiarę wartą jednej bułki tygodniowo na misje, pokazując, że nawet najmniejszy dar, jeśli wypływa z serca, ma ogromną moc. Dlatego, jak podkreślił prelegent, do zdrowej pobożności trzeba dołączyć apostolat, który jest żywym świadectwem wiary w codzienności.

Centralnym punktem pielgrzymki była Eucharystia pod przewodnictwem bp. Adama Bałabucha. W wygłoszonej homilii hierarcha nawiązał do Niepokalanego Serca Maryi, w którym wszystkie wydarzenia z życia Jezusa zapadały głęboko i dojrzewały w ciszy. – Maryja rozważała słowa Boga w swoim sercu, zachowywała je i dzieliła się nimi z innymi. Była pierwszą słuchaczką Dobrej Nowiny – powiedział. Przypomniał także orędzie fatimskie o nabożeństwie pierwszych sobót miesiąca: spowiedź, Komunia Święta, różaniec i piętnaście minut rozważania tajemnic w intencji zadośćuczynienia. – To droga, którą Pan Jezus wskazał światu – droga modlitwy, pokuty i pokoju – zaznaczył.

Każda praca ofiarowana Bogu w czystej intencji ma wartość modlitwy

Podziel się cytatem

Biskup przywołał również nauczanie papieży o różańcu, od św. Piusa V po św. Jana Pawła II, który w liście Rosarium Virginis Mariae dodał tajemnice światła. – Różaniec to modlitwa kontemplacyjna, w której uczymy się Chrystusa oczami Maryi. To modlitwa, która kształtuje serca i prowadzi ku świętości – podsumował bp Bałabuch.

Stanisław Bałabuch

 

Stanisław Bałabuch

Po Mszy św. pielgrzymi wyruszyli dróżkami różańcowymi, niosąc cudowną figurę Matki Bożej. Przy akompaniamencie orkiestry dętej z Domaniowa, pośród jesiennych liści, rozbrzmiewał śpiew „Zdrowaś Maryjo”. Dla wielu był to moment, by odnowić prostą wiarę i gotowość do działania. Bo różaniec to nie tylko paciorki – to styl życia ucznia Maryi.

Ocena: +3 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kiedy rozgrzesza większy grzesznik

Wśród licznych pytań, które napływają do redakcji, znalazło się jedno sprowokowane niedawnymi wydarzeniami w Kościele: „Wiele osób spowiada się z niczego u księży, którzy przed chwilą uczestniczyli w czynach niegodnych. Czy uzyskane rozgrzeszenie jest ważne i czy nasza spowiedź ma sens?”.

Pewien mężczyzna cierpiał kiedyś straszliwie na ból zęba. Ponieważ była sobota wieczorem i nigdzie nie mógł znaleźć otwartego gabinetu stomatologicznego, postanowił pójść prywatnie tam, gdzie była taka możliwość. Gdy już z wielką ulgą znalazł czynny gabinet, z przerażeniem przeczytał na tabliczce nazwisko lekarza. Ponieważ nie był jeszcze pewien, delikatnie uchylił drzwi i zajrzał do środka. Jego oczom ukazała się dobrze znana twarz człowieka, o którym wiedział, że kiedyś miał romans z jego żoną. Cała sprawa o mało nie zakończyła się rozpadem małżeństwa, które ocaliły tylko jego heroiczna miłość i gotowość do przebaczenia żonie. Przerażony mężczyzna wycofał się na korytarz. „Nigdy nie siądę na fotel człowieka, który zrobił mi takie świństwo” – pomyślał. Ząb jednak bolał go niemiłosiernie, a następnego dnia była niedziela. Mężczyzna usiadł na korytarzu i, mimo bólu, próbował trzeźwo myśleć. „Jeśli teraz nie pozwolę sobie pomóc, to będę musiał cierpieć przez najbliższych kilkadziesiąt godzin. Czy ktoś tylko dlatego, że prywatnie jest świnią, gorzej wyleczy mi zęba?”. Po dłuższym namyśle przekroczył próg gabinetu. Spotkanie nie było łatwe, ale dentysta stanął na wysokości zadania. Po godzinie pacjent wyszedł z o wiele mniejszym bólem i perspektywą spokojnego weekendu. Na koniec wizyty lekarz rzucił tylko przez zaciśnięte zęby: „Przepraszam”. Wypisał też receptę na środek przeciwbólowy i antybiotyk. Mężczyzna wrócił do domu i spędził jeden z najcudowniejszych weekendów ze swoją żoną.
CZYTAJ DALEJ

Bp Krywicki: Papież naprawdę zna naszą sytuację

2025-10-25 18:12

[ TEMATY ]

Bp Krywicki

Vatican Media

Słowo Ojca Świętego to podtrzymanie jedności; słowo, które mogę przekazać dla narodu ukraińskiego, naszego Kościoła, diecezji, wspólnot - wskazał bp Witalij Krywicki, który dziś spotkał się z Leonem XIV. Za pośrednictwem mediów watykańskich podziękował za wsparcie udzielane przez Polaków. „Chcę powiedzieć, że ta modlitwa i pomoc ratuje dzisiaj ludzi” – dodał biskup kijowsko-żytomierski.

Ksiądz biskup przebywa w Rzymie w związku z zaproszeniem przez Wspólnotę Sant’Egidio. Podczas jednego z paneli dyskusyjnych ma wygłosić przemówienie; będzie to także czas wspólnej modlitwy o pokój. Wydarzenie modlitewne zaplanowane jest w Koloseum. Dziś Papież przyjął bpa Krywickiego na audiencji. „Dla mnie osobiście to bardzo ważne spotkanie; mogłem poczuć jego ojcowską troskę i zainteresowanie” - wskazał hierarcha.
CZYTAJ DALEJ

KUL. Centrum Wsparcia i Rozwoju

2025-10-26 07:58

Archiwum KUL

Tu będzie działo się dobro. KUL otworzył Centrum Wsparcia i Rozwoju

Na kampusie „Poczekajka” w Lublinie działa Centrum Wsparcia i Rozwoju KUL. To nowatorski projekt, który ma jeden cel – nieść wsparcie wszystkim potrzebującym i pomóc w ich rozwoju. Nowe miejsce na mapie miasta jest do dyspozycji zarówno dla społeczności akademickiej, jak i wszystkich mieszkańców Lublina.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję