Reklama

Porządki w torebce

Coś dla duszy, coś dla ciała

Niedziela Ogólnopolska 8/2015, str. 48

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nieraz się zdarza, że odkrywamy po latach badań i doświadczeń rzeczy, które Pan Bóg powiedział nam już dawno. Tak jest np. z postem. Popularne diety, które służą poprawianiu zdrowia, samopoczucia i urody, są podobne do tego, co praktykuje się w Kościele od dwóch tysięcy lat. Bardzo modne dzisiaj diety oczyszczające polegają np. na jedzeniu produktów z jednej grupy: tylko produktów zbożowych albo tylko warzyw, więc przypominają post o chlebie i wodzie albo piątkowe menu katolika. Dietetycy często zalecają, żeby dietę zaczynać od jednodniowej głodówki, co również brzmi znajomo. Wiele osób rozpoczyna odchudzanie pod koniec zimy – a właśnie wtedy zaczyna się Wielki Post. Zalecany czas trwania diety to często miesiąc, czyli ok. 40 dni. Niektóre diety nawet w nazwie mają nawiązanie do postu, np. „post oczyszczający” albo „dieta postowa”.

Celem postu nie jest schudnięcie, poprawa zdrowia czy wydłużenie życia. Post to praktyka duchowa. Odmawiamy sobie jedzenia (rezygnujemy z jakiejś grupy produktów albo przez jakiś czas nie jemy wcale), żeby oddać chwałę Bogu, zbliżyć się do Niego i pokutować za grzechy. Pościć można w intencji uproszenia jakiejś łaski. Post to modlitwa ciała. Ale w pakiecie dostajemy również korzyści doczesne. Gdy pościmy, pracujemy nad charakterem, bo jeśli potrafimy odmówić sobie jedzenia albo ograniczyć jego ilość, łatwiej panujemy nad odruchami ciała i emocjami oraz poddajemy je kontroli woli i rozumu. Post ma dobry wpływ na organizm, bo pomaga utrzymać odpowiednią wagę i uniknąć chorób związanych z otyłością. Jedzenie jest niezbędne do życia, ale poszczenie również jest bardzo potrzebne. Co jakiś czas warto zrobić przerwę w dostawach paliwa albo dostarczać je do organizmu w niewielkich ilościach, żeby mógł on do końca wykorzystać to, co otrzymał, i uporał się z nadmiarami i resztkami. Jeśli regularnie się przekarmiamy, jesteśmy ociężali, zmęczeni i mamy zły nastrój. Kiepskie samopoczucie próbujemy zwalczyć kawą albo słodyczami – i koło się zamyka. Jeśli wyjdziemy z tego zaklętego kręgu, już po jednym dniu restrykcji żywieniowych poczujemy przypływ energii. Istnieje jeszcze jeden ważny powód, dla którego post jest lepszy niż dieta. Bóg wspiera swoją nadprzyrodzoną łaską nasze dobre przedsięwzięcia – również te dotyczące zdrowia i urody.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-02-17 13:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Matka Teresa z Kalkuty – dar dla Kościoła i świata

[ TEMATY ]

św. Matka Teresa z Kalkuty

Grzegorz Gałązka

W kalendarzu liturgicznym Kościół wspomina 5 września świętą Matkę Teresę z Kalkuty (1910-1997). Do historii przeszła jako „matka ubogich”. Za swoje zaangażowanie na rzecz biednych, bezdomnych, chorych i umierających założycielka zgromadzenia zakonnego i laureatka Pokojowej Nagrody Nobla stała się niezapomnianą postacią. 4 września 2016 kanonizował ją papież Franciszek. W drodze ze swego miejsca urodzenia – Skopje w dzisiejszej Macedonii – do chwały ołtarzy Agnes Gonxha Bojaxhiu (takie nazwisko nosiła w świecie) przeżyła wiele etapów życia, które prowadziły ją przez niemal wszystkie kraje świata.

Agnes Gonxha Bojaxhiu urodziła się 26 sierpnia 1910 roku jako trzecie dziecko w rodzinie albańskiej w wówczas osmańskim Skopje. Została ochrzczona następnego dnia. Dzień swego chrztu uważała za swoją właściwą datę urodzin. Jako dziecko uczyła się języka serbochorwackiego i albańskiego, grała na mandolinie i inscenizowała małe przedstawienia teatralne. W żyjącej w dostatku rodzinie udzielanie pomocy potrzebującym było czymś ogólnie przyjętym. Ojciec Mikołaj, kupiec i polityk zasiadający we władzach miejskich, zmarł w 1919 roku, gdy Agnes miała osiem lat.
CZYTAJ DALEJ

Ołówek w ręku Boga

Niedziela Ogólnopolska 6/2022, str. 24-25

[ TEMATY ]

św. Matka Teresa z Kalkuty

Grzegorz Gałązka

Gdy mówiono ojej sukcesach, powtarzała skromnie, że jest tylko „ołówkiem w ręku Boga”.

Gdy mówiono ojej sukcesach, powtarzała skromnie, że jest tylko „ołówkiem w ręku Boga”.

Nie zabiegała o sławę. Chciała czynić dobro bez rozgłosu, ale stała się jedną z najbardziej znanych świętych w historii świata. Założyła Zgromadzenie Sióstr Misjonarek Miłości, uhonorowano ją Pokojową Nagrodą Nobla. Poniżej publikujemy fragment wywiadu z kard. Stanisławem Dziwiszem.

Krzysztof Tadej: Jaka była Matka Teresa z Kalkuty? Kard. Stanisław Dziwisz: Cechowała ją wielka prostota. Nigdy nie sprawiała żadnych trudności. Była zwyczajna i konkretna. Kiedy spotykała się z Janem Pawłem II, nie mówiła zbyt dużo. Przechodziła od razu do tego, co istotne.
CZYTAJ DALEJ

Rzeszowskie obchody rocznicy powstania "Solidarności".

2025-09-04 21:50

Żaklina Kocaj-Szeliga

Msza św. w rzeszowskiej farze

Msza św. w rzeszowskiej farze

Rzeszowska Fara ma jednak znaczenie szczególne, bo od początku istnienia „Solidarności” była miejscem sprawowania nabożeństw i modlitw jej działaczy i sympatyków.

W homilii ks. prał. S. Słowik odwołał się do dziejów „Solidarności”, ale także do wydarzeń, które poprzedziły jej powstanie – do wyboru kard. Karola Wojtyły na papieża, do pielgrzymek Jana Pawła II do ojczyzny, zwłaszcza tej pierwszej, z czerwca 1979 r., podczas które padły inspirujące do działania słowa: „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi. Tej ziemi”. Nawiązując do czasów współczesnych, kaznodzieja zadał pytanie, co o wydarzeniach sierpnia ’80 wiedzą dzieci i wnuki twórców i działaczy „Solidarności”? Przypomniał, że «powstanie „Solidarności” to była prawdziwa Ewangelia – Polacy stanęli pod krzyżem! I zwyciężyli, żeby Polska była Polską!”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję