Festiwal kinetycznej sztuki światła już od 15 lat odmienia Łódź dzięki wielobarwnym mappingom, projekcjom wielkoformatowym, instalacjom świetlnym i iluminacjom wspaniałej historycznej architektury Łodzi. W tym roku XV. Jubileuszowa edycja pod hasłem „Powroty” przerosła oczekiwania organizatorów. Były to trzy wieczory pełne wrażeń, dziesiątki instalacji świetlnych, mappingi na zabytkowych budynkach, dziewięć scen muzycznych i tysiące światełek. Łódź zamieniła się w olbrzymią galerię sztuki światła. Ulice, parki i place wypełniły tłumy mieszkańców oraz turystów, którzy podziwiali mappingi na zabytkowych fasadach i nowoczesne instalacje.

– W tym roku odwiedziły nas setki tysięcy uczestników. To kolejny wspaniały wynik w historii festiwalu, a jeśli spojrzymy na wszystkie edycje razem, dobijamy już do imponującej liczby dziewięciu milionów odwiedzających – podkreślają organizatorzy. Na widzów czekało aż 11 projekcji, w tym 6 mappingów na różnych budynkach miasta. Artyści z różnych zakątków świata ukazali piękno łódzkiej architektury m.in. na ul. Piotrkowskiej 99, ul. Piotrkowskiej 76 czy ul. Tuwima 6. Mapping 3D można było zobaczyć na fasadzie Kościoła pw. Podwyższenia Świętego Krzyża na ul. Sienkiewicza 38, a Plac Wolności pokryty został zapierającą dech w piersiach projekcją 360 stopni, która rozświetla 12 budynków okalających Plac i 5 kamienic na sąsiadującej z placem ulicy Piotrkowskiej, a wśród nich także kościół Zesłania Ducha Świętego. Tuż obok niego rozbłysnęło gigantyczne słońce, które widać było praktycznie z początku ulicy Piotrkowskiej. Z okazji jubileuszu festiwal powrócił do lokalizacji uwielbianych przez łodzian oraz turystów. Jedną z nich był wyjątkowy XIX wieczny neobarokowy Pałac Rodziny Poznańskich – prawdziwa perła wśród łódzkich zabytków, w której aktualnie mieści się Muzeum Miasta Łodzi. Widzowie mieli okazję podziwiać ożywioną światłem jego niesamowitą fasadę od ulicy Ogrodowej, a także po raz pierwszy dziedziniec i pałacowy ogród, którego piękno podkreślone zostało za pomocą medium światła oraz muzyki granej na żywo. Jedną z nowości tegorocznej edycji była strefa LMF Kids, przygotowana specjalnie z myślą o najmłodszych. Interaktywne instalacje, animacje i warsztaty edukacyjne sprawiły, że festiwal zyskał jeszcze bardziej rodzinny charakter i przyciągnął wielu nowych uczestników. Silnym punktem programu była także muzyka. Dziewięć scen rozbrzmiewało różnorodnymi gatunkami – od jazzu i popu po elektronikę i brzmienia eksperymentalne. Dzięki temu publiczność mogła doświadczać sztuki światła w pełnym, wielozmysłowym wymiarze. Light Move Festival na stałe wpisał się w jesienny kalendarz kulturalny miasta i stał się jednym z jego najbardziej rozpoznawalnych symboli.