Polska należy do grupy krajów, w których wykluczenie edukacyjne osób pozostających z co najwyżej podstawowym wykształceniem udało się po II Wojnie Światowej niemal wyeliminować. Edukacja jest dostępna i powszechna, a znakomita liczba osób kończy obecnie szkołę ponadpodstawową. Równocześnie w ciągu ostatnich 20 lat bardzo wzrosły aspiracje edukacyjne Polaków. Jesteśmy w pierwszej piątce europejskich krajów, w których obserwowany jest tak dynamiczny wzrost liczby osób z wyższym wykształceniem od 2004 roku.
Niepokojące jest jednak, że wzrastającym aspiracjom edukacyjnym Polaków towarzyszy w ostatnich kilkunastu latach pogarszająca się opinia o poziomie edukacji publicznej. Obecnie mniej niż połowa Polaków ocenia pozytywnie poziom edukacji w Polsce. Niska opinia nie powoduje masowej ucieczki z publicznej edukacji do prywatnej (wciąż w państwowych szkołach uczy się 93% dzieci), natomiast obserwujemy wysoki wzrost udziału dzieci w płatnych zajęciach pozalekcyjnych. Obecnie siedmiu na dziesięciu rodziców dzieci w wieku szkolnym opłaca dodatkowe zajęcia pozalekcyjne, co jest rekordowym wynikiem w okresie od 1998 roku. Jeszcze w 2009 roku było to, biorąc pod uwagę obecną skalę zjawiska, zaledwie 32%. Zwraca uwagę także kwota, którą rodzice przeznaczają na zajęcia dodatkowe swoich dzieci. W minionym roku szkolnym średnie miesięczne wydatki rodziców na dodatkowe zajęcia wynosiły 603 zł na jedno dziecko.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
„To właśnie udział w zajęciach dodatkowych, po lekcjach w szkole, przekłada się na rosnące nierówności edukacyjne wśród dzieci. Jednych stać na inwestowanie w potencjał dzieci, innym brakuje na to zasobów finansowych. Porównując mapę regionalnego zróżnicowania finansowego w Polsce z wynikami uzyskanymi przez dzieci podczas egzaminu ósmoklasisty z języka angielskiego widać jak na dłoni, że rozkład jest w zasadzie tożsamy. Tam, gdzie Polacy mają wyższe dochody, wyniki z egzaminu są wyższe a tam, gdzie dochody są niższe, niższe są i wyniki z egzaminów. To bardzo niepokojący sygnał” – mówi Antonina Grządkowska, menadżer programów edukacyjnych w Fundacji Świętego Mikołaja.
Małgorzata Rutkiewicz
Fundacja Świętego Mikołaja

„Postanowiliśmy więc we współpracy z firmą badawczą IMAS Group oszacować ile jest dzieci w Polsce, dla których sytuacja finansowa jest główną przeszkodą w dostępie do rozwoju talentów. Wiemy, że 1,65 miliona dzieci w wieku szkolnym w Polsce nie chodzi na płatne zajęcia pozalekcyjne. Problem braku pieniędzy dotyczy aż 600 tysięcy dzieci w Polsce. Szacujemy, że w tej grupie 600 tysięcy uczniów co najmniej 60 tysięcy posiada wysoką motywację i ponadprzeciętne uzdolnienia, a 12 tysięcy jest szczególnie uzdolnionych” – dodaje Antonina Grządkowska.
Fundacja Świętego Mikołaja - od 25 lat jest Rozumieć i Pomagać
Chcemy pomagać mądrze, tak jak nasz patron – biskup św. Mikołaj, jeden z największych świadków „wyobraźni miłosierdzia”. Wiemy, że wspólnie doświadczana ludzka bieda otwiera serca, buduje więzi, prowadzi do prawdziwego spotkania drugiego człowieka. Chcemy przekazywać ideę pomagania sobie nawzajem, odpowiedzialnego otaczania pomocą słabszych i potrzebujących. Nasz program „Stypendia św. Mikołaja” powołaliśmy już 15 lat temu w oparciu o powyższe idee. Śledzimy i badamy potrzeby dzieci, szczególnie w obszarze dostępu do edukacji i rozwoju.