Reklama

Wybory - prawie wszyscy są zadowoleni

Zanim ogłoszono ostateczne wyniki wyborów samorządowych, wszyscy - albo prawie wszyscy - byli zadowoleni, choć z bardzo różnych powodów

Niedziela Ogólnopolska 47/2014, str. 7

Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zadowolony z wyników wyborów może być PiS, bo - według pierwszych szacunków - zebrał najwięcej głosów i to po raz pierwszy od ładnych paru lat. Już nikt nie może powiedzieć Jarosławowi Kaczyńskiemu, że to kolejne wybory przegrane przez PiS pod jego kierownictwem. Dlatego prezes Kaczyński mógł stwierdzić, że pokonanie PO w wyborach to dobra wiadomość, biorąc pod uwagę okoliczności.

Za to Ewa Kopacz, premier i nowa szefowa PO, mogła powiedzieć, że może teraz nie wyszło tak, jak mogło wyjść, ale następne wybory wygra. - Zrobiliśmy kawał dobrej roboty, wynik mógł być gorszy - powiedziała i podkreśliła, że partię czeka rok ciężkiej pracy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Rozradowany Janusz Piechociński, szef PSL, zaznaczał, że dla aktywistów jego partii rezultat głosowania jest sukcesem, w który wierzyli tylko oni sami. Ale i inni próbowali trzymać fason. - Skromny, ale zauważalny sukces - ocenił wynik Ruchu Narodowego lider tej partii, Robert Winnicki. RN, według sondażu Ipsos, zdobył 1,7 proc. głosów w wyborach do sejmików wojewódzkich.

Poproszona o komentarz dobrego sondażowego wyniku poparcia dla PiS wśród młodych ludzi, socjolog prof. Jadwiga Staniszkis zaznaczyła, że to rezultat przyszłościowy. - Jeszcze niedawno PiS wydawał się obciachem dla młodych ludzi, dziś już tak nie jest - podkreśliła w Telewizji Republika. - To przełamanie złej passy jest niesamowicie ważne w perspektywie wyborów parlamentarnych - dodała.

2014-11-18 14:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

86 lat temu wojska niemieckie zaatakowały RP – początek II wojny światowej

86 lat temu, 1 września 1939 r., niemieckie wojska bez wypowiedzenia wojny o świcie przekroczyły na całej długości granice RP. Osamotniona Polska mimo bohaterskiego oporu trwającego ponad pięć tygodni nie mogła skutecznie przeciwstawić się agresji Niemiec i sowieckiej inwazji przeprowadzonej 17 września.

„Zniszczenie Polski jest naszym pierwszym zadaniem. Celem musi być nie dotarcie do jakiejś oznaczonej linii, lecz zniszczenie żywej siły. Nawet gdyby wojna miała wybuchnąć na Zachodzie, zniszczenie Polski musi być pierwszym naszym zadaniem. Decyzja musi być natychmiastowa ze względu na porę roku. Podam dla celów propagandowych jakąś przyczynę wybuchu wojny. Mniejsza z tym, czy będzie ona wiarygodna, czy nie. Zwycięzcy nikt nie pyta, czy powiedział prawdę, czy też nie. W sprawach związanych z rozpoczęciem i prowadzeniem wojny nie decyduje prawo, lecz zwycięstwo. Bądźcie bez litości, bądźcie brutalni” - słowa te wypowiedział Adolf Hitler na naradzie dowódców w przededniu podpisania paktu Ribbentrop-Mołotow. Planowany atak miał nastąpić 26 sierpnia, ale pod wrażeniem zawarcia 25 sierpnia sojuszu polsko-brytyjskiego Hitler zdecydował się na jego odwołanie. W ciągu kilku następnych dni Niemcy kontynuowali przygotowania do ataku i spreparowali pretekst do wojny w postaci prowokacji w radiostacji gliwickiej.
CZYTAJ DALEJ

Bł. Bronisława – umartwiała się ścisłym postem, włosiennicą i rózgami

[ TEMATY ]

Św. Bronisława

pl.wikipedia.org

Obraz Widzenie bł. Bronisławy

Obraz Widzenie bł. Bronisławy

Bronisława pochodziła z Kamienia Śląskiego. Ur. się ok. 1200 r. w bogatej rodzinie Odrowążów, która wydała również św. Jacka i bł. Czesława. Była wychowywana w duchu pobożności i szlachetności. Mając 16-17 lat wstąpiła do klasztoru norbertanek w Krakowie. Bronisława ofiarnie pielęgnowała chorych, karmiła głodnych i rozdawała lekarstwa i ubrania. Przeżyła najazd tatarski.

Bronisława miała wielkie nabożeństwo do Męki Pańskiej. Kontemplowała cierpienia i śmierć Chrystusa. Prowadziła życie pełne wyrzeczeń. Umartwiała swe ciało ścisłym postem, sypianiem na twardej podłodze, czuwaniem, ostrą włosiennicą i rózgami. Miała objawienie Chrystusa, który obiecał: „Bronisławo, krzyż mój jest twoim, lecz i chwała moja twoją będzie”.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: dla nas ubogi to brat, a nie beneficjent

2025-09-01 12:24

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

ubogi brat

nie beneficjent

Vatican Media

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

W chrześcijańskiej dobroczynności nie ma podziału na dobroczyńców i be-neficjentów. Wszyscy są braćmi i siostrami, którzy uznają siebie nawzajem za Boży dar. Leon XIV mówił o tym na audiencji dla włoskiej organizacji dobroczynnej Dzieło św. Franciszka dla Ubogich, która w tym roku obcho-dzi 70-lecie swego istnienia.

Za przykładem św. Franciszka
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję