Reklama

Niedziela Świdnicka

Słowo pasterza

Dusza jego spodobała się Bogu

Niedziela świdnicka 45/2014, str. 3

[ TEMATY ]

homilia

Roman Mrozek

Uroczystości pogrzebowe w Nowej Rudzie śp. ks. Łukasza Ziemskiego

Uroczystości pogrzebowe w Nowej Rudzie śp. ks. Łukasza Ziemskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Żegnamy młodego kapłana w 35. roku życia i 9. roku kapłaństwa. Takie pogrzeby są trudne. Cisną się wówczas pytania, dlaczego już, dlaczego tak szybko, dlaczego taka choroba? Tyle było modlitwy, tyle odprawionych Mszy św. Dlaczego Bóg nie przyjął próśb tak wielu ludzi? Dlaczego zabrał tak cenionego przez wszystkich kapłana tak wcześnie z tego świata? Co chce nam przez tę śmierć powiedzieć? Mimo cisnących się tych i podobnych pytań, my ciągle wierzymy, że to Bóg wybiera dla każdego człowieka najlepszą dla niego godzinę odejścia z tego świata, tak jak każdemu wybrał stosowną godzinę poczęcia i przyjścia na ten świat. Na to, co się wydarzyło i co dzisiaj przeżywamy w tej świątyni, rzuca promień światła Słowo Boże, które przed chwilą dotarło do nas. Bóg, nasz Stwórca i Odkupiciel, Gospodarz doczesności i wieczności, powiedział do nas: „Sprawiedliwy choćby umarł przedwcześnie, znajdzie odpoczynek. (…) Ponieważ spodobał się Bogu, znalazł Jego miłość, i żyjąc wśród grzeszników, został przeniesiony. (…) Wcześnie osiągnąwszy doskonałość, przeżył czasów wiele. Dusza jego podobała się Bogu, dlatego pośpiesznie wyszedł z nieprawości. A ludzie patrzyli i nie pojmowali ani sobie tego nie wzięli do serca, że łaska i miłosierdzie nad Jego wybranymi i nad świętymi Jego Opatrzność” (Mdr 4, 7. 10.13-15). Tak jak my nie pojmujemy, dlaczego tak się stało. Starożytni Grecy mawiali: „Ulubieńcy bogów umierają młodo”. Chrystus Pan przyszedł i zabrał nam Kapłana, przyszedł zwolnić go z cierpienia, zdjął dziś z jego ramion krzyż ciężkiej choroby, który dźwigał w ostatnich miesiącach i tygodniach. Który dźwigał bardzo dzielnie. Może dotyka go jeszcze jakieś cierpienie duchowe, dlatego się za niego modlimy. Prosimy Boga miłosiernego o oczyszczenie jego duszy i przyjęcie go do grona swoich niebieskich przyjaciół. Wyrażamy nadzieję, że Chrystus, Wieczny Kapłan, który powołał Łukasza do grona swoich kapłanów, już wprowadził swego sługę w krainę światłości i pokoju.

Każdy odchodzący człowiek zostawia po sobie jakiś ślad na tej ziemi. Patrzymy na krótkie, ale jakże bogate w dokonania życie zmarłego kapłana Łukasza. Jeśli mówimy, że kapłan jest sługą, to nazwa ta szczególnie przylega do osoby księdza Łukasza. Był kapłanem, który naprawdę służył – służył Bogu, Kościołowi i diecezji. I to służył bardzo ofiarnie, gorliwie, odpowiedzialnie. Był zawsze dyspozycyjny. Swoje obowiązki spełniał z radością i z wielką troską o człowieka. Nigdy nie walczył z ludźmi, ale walczył o ludzi, bronił godności każdego człowieka, kochał młodzież i młodzież też lgnęła do niego, bo odkryła jego kochające serce. Był tej młodzieży całkowicie oddany. Był bardzo prawym kapłanem, nigdy nie narzekał, nigdy za żadną cenę nie sprzedawał prawdy, bronił atakowanych i krzywdzonych księży i ludzi świeckich. Jako rzecznik prasowy naszej Kurii nie zamiatał trudnych spraw pod dywan. Prowadził z dziennikarzami rzetelny dialog. Wyjaśniał naukę i zwyczaje Kościoła. Stał zawsze po stronie prawdy. I każdemu człowiekowi okazywał życzliwość.

Drogi księże Łukaszu, kapłanie szlachetny, ufamy, że oglądasz już Boga takim, jakim jest. Niech Ci świeci na wieki Boże światło prawdy, dobra i piękna. Spoczywaj w pokoju wiecznym. Amen.

Oprac. Julia A. Lewandowska

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-11-06 07:51

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież Franciszek apeluje do księży, by pamiętali o swojej pierwszej miłości

Duszpasterze nigdy nie mogą zapominać o Chrystusie, swojej pierwszej miłości i zawsze muszą za Nim iść - powiedział papież podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty. Nawiązując do dzisiejszej Ewangelii (J 21,15-19) Franciszek zaznaczył, że często kapłan musi stawiać sobie pytanie o to, czy miłuje Chrystusa, tak jak pierwszego dnia swego powołania.

Ojciec Święty zaznaczył, że Pan Jezus, podobnie jak kiedyś Piotra, pyta także nas: "Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?". Podkreślił, że także kapłan musi postawić sobie pytanie, czy kocha Jezusa, jak pierwszego dnia. Zauważył, że niekiedy wir pracy, troski mogą odciągać księdza, kierować uwagę w inną stronę, sprawiać, że zapomina on o pierwszej miłości. "Nigdy nie wolno zapominać o pierwszej miłości, nigdy" - powiedział papież.
CZYTAJ DALEJ

Warszawa: Ulicami stolicy przeszedł Marsz Powstania Warszawskiego

2025-08-01 21:45

[ TEMATY ]

Marsz Powstania Warszawskiego

PAP/Leszek Szymański

Po godzinie 17.00 z ronda Dmowskiego ruszył Marsz Powstania Warszawskiego, który Alejami Jerozolimskimi i Traktem Królewskim dotarł na plac Krasińskich.

Tegoroczny marsz zorganizowany przez środowiska narodowe odbył się pod hasłem „Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz”. Jego uczestnicy nieśli biało-czerwone flagi i opaski na rękach. Na czele był baner z hasłem marszu. Manifestujący skandowali hasła: „Tu jest Polska, nie Bruksela, tu się Tuska nie popiera” oraz „Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę”.
CZYTAJ DALEJ

Warszawa: salezjanin będzie kapelanem prezydenta Nawrockiego

2025-08-02 12:00

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

Ks. Jarosław Wąsowicz

PAP/Paweł Supernak

Karol Nawrocki

Karol Nawrocki

Kończąc pracę nad nową strukturą Kancelarii, zaprosiłem do współpracy salezjanina, ks. dr hab. Jarosława Wąsowicza, który będzie pełnił funkcję kapelana prezydenta - napisał na portalu społecznościowym Facebook Karol Nawrocki.

Ks. Jarosław Wąsowicz, to duchowny i naukowiec. Człowiek odważny, oddany Panu Bogu patriota. Antykomunista, były członek Federacji Młodzieży Walczącej. Dyrektor Archiwum Salezjańskiej Inspektorii Pilskiej. Były członek Rady Muzeum II Wojny Światowej. Pomysłodawca akcji społecznej „Serce dla Inki”. Organizator ogólnopolskich pielgrzymek kibiców na Jasną Górę oraz wyjazdów wakacyjnych dla dzieci z polskich rodzin mieszkających na Wileńszczyźnie. Autor kilkuset publikacji naukowych i publicystycznych, wykładowca. Człowiek pogodny, pracowity, a także pełen życzliwości - napisał Karol Nawrocki.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję