Reklama

Prosto i jasno

Prosto i jasno

Ciche przemycanie euro

Niedziela Ogólnopolska 42/2014, str. 42

[ TEMATY ]

Europa

MATEUSZ BANASZKIEWICZ

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Były minister finansów Jacek Rostowski został szefem doradców premier Ewy Kopacz. Oznacza to, że czeka nas szybkie wchodzenie do strefy euro. Poważni ekonomiści są zaskoczeni tą nominacją, ponieważ minister odszedł z rządu raczej w niesławie i pozostawił po sobie gigantyczne zadłużenie. Przypomnę – za Januszem Szewczakiem, głównym ekonomistą SKOK – że nasz dług publiczny wzrósł od 2007 r. z 500 mld zł do ponad 1 bln zł. Dług zagraniczny sięgnął ok. 370 mld dolarów (dla porównania – Edward Gierek przez 10 lat pożyczył 30 mld dolarów i spłacaliśmy to 32 lata; ile pokoleń Polaków będzie spłacać 370 mld dolarów?).

Kolejna sprawa to deficyt budżetowy. Przez 6 lat Jacek Rostowski nie potrafił zamknąć budżetu państwa. Oficjalny deficyt wahał się od 40 do 50 mld zł, a jednego roku sięgnął 100 mld zł. Szacuje się ponadto, że ukryty deficyt sięga prawie 3 bln zł. Ale i to nie wszystko, ponieważ absolutną niegospodarnością była wyprzedaż majątku narodowego i „przejedzenie” pieniędzy, które powinny być przeznaczone na emerytury, renty czy ochronę zdrowia. Nie pomógł też budżetowi podwyższony podatek VAT, wprowadzony przez Jacka Rostowskiego. Płacą go głównie rodzime średnie przedsiębiorstwa, natomiast wobec wielkich koncernów czy zagranicznych supermarketów minister finansów i wicepremier był dziwnie pobłażliwy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jako skandal należy określić fakt opóźnienia w Dzienniku Ustaw publikacji ustawy podatkowej przez Rządowe Centrum Legislacji: budżet może stracić ponad 3 mld zł należnego podatku (pieniądze z wielkich firm popłyną do rajów podatkowych). Czy winić za to ministra Mateusza Szczurka, czy jego poprzednika, który go rekomendował na to stanowisko? A może uznać za regułę, że od lat miliardy złotych zamiast do budżetu państwa trafiają do zagranicznych rajów oraz central – właścicieli banków, wielkich koncernów czy supermarketów? Szacuje się, że corocznie ok. 80 mld zł odpływa bezpowrotnie za granicę (wielkie zagraniczne sieci handlowe w Polsce przy rocznych obrotach rzędu 120-130 mld zł zapłaciły w 2013 r. zaledwie ok. 700 mln zł podatku, czyli mniej niż 1 proc.). Skoro minister Jacek Rostowski nie zmienił nic w tej materii przez 6 lat, to komu służy jego nominacja na szefa doradców premier Ewy Kopacz? Z całą pewnością międzynarodowej finansjerze.

Reklama

Pytanie: z czyjej inicjatywy w exposé nowej premier wybrzmiała nuta o wejściu Polski do strefy euro? Zawtórował temu prezydent Bronisław Komorowski, otwarcie na ten temat zaczęli mówić posłowie PO, a europoseł Jerzy Buzek, były przewodniczący Parlamentu Europejskiego, w wywiadzie pod dramatycznie brzmiącym tytułem: „Nie przyjąć euro. To jest groźne”, wręcz próbuje nas straszyć, że jeśli nie przyjmiemy europejskiej waluty, spotka nas jakiś kataklizm.

Zapomniał chyba dawny likwidator kopalń na Śląsku, a także współautor nieudanych reform: szkolnej, administracyjnej czy emerytalnej, że dzięki własnej walucie Polska, mimo nieudolnych rządów Donalda Tuska, nie wpadła w kryzys, w którym pogrążyły się Włochy, Hiszpania, Grecja czy Portugalia. To dzięki własnej walucie ceny towarów, usług czy kredytów są u nas w miarę stabilne. To dzięki strategii NBP i RPP, a także rezerwom walutowym polskiego banku centralnego uniknęliśmy licznych pułapek, zastawionych przez tzw. banksterów, czyli międzynarodową finansjerę.

Strefa euro to jest od początku polityczny, a nie gospodarczy projekt. Świadczą o tym gigantyczne kłopoty gospodarek wspomnianych wyżej państw. O, jak przydałby się strefie euro tak duży kraj jak Polska! Na szczęście w tym składzie parlamentu żadne decyzje o zmianie waluty nie zapadną. Nie pozwala na to konstytucja. Dlatego tak ważne jest, abyśmy mieli parlament i rząd, które będą blokować wszelkie naciski Brukseli związane z odstąpieniem od posiadania własnej, narodowej waluty.

2014-10-14 15:51

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Biskupi Europy: bez powrotu do korzeni, nasz kontynent nie ma przyszłości

[ TEMATY ]

Europa

biskupi

MATEUSZ BANASZKIEWICZ

O znaczeniu poszanowania chrześcijańskiej tradycji Europy dla przyszłości naszego kontynentu przypomnieli biskupi Europy w opublikowanym dziś komunikacie z okazji św. Marcina, na początku obchodów 1700. lecia jego urodzin. Dokument poświęcony sytuacji społecznej na naszym kontynencie przygotowała Komisja „Caritas in veritate” Rady Konferencji Biskupich Europy (CCEE). Na jej czele stoi arcybiskup Triestu, Giampaolo Crepaldi.

1. W tej historycznej fazie Europa zmaga się w sposób szczególnie ostry z samą sobą i ze swoją przyszłością. Jednak ogromna presją wydarzeń zewnętrznych nie powinna przesłaniać wielkości zasobów wewnętrznych, a trudności pokonywanej drogi powinny prowadzić do głębszego czerpania z własnych zasobów materialnych i duchowych.

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Ducha Świętego

[ TEMATY ]

nowenna

Pio Si/Fotolia.com

Jak co roku w oczekiwaniu na Niedzielę Zesłania Ducha Świętego Kościół katolicki będzie odprawiał nowennę do Ducha Świętego i tym samym trwał we wspólnej modlitwie, podobnie jak apostołowie, którzy modlili się jednomyślnie po wniebowstąpieniu Pana Jezusa czekając w Jerozolimie na zapowiedziane przez Niego zesłanie Ducha Świętego.

Ponieważ nowenna do Ducha Świętego przypada w maju i czerwcu, dlatego łączy się ją z nabożeństwami majowymi czy też czerwcowymi w następujący sposób:

CZYTAJ DALEJ

Piastunko karmiąca, módl się za nami...

2024-05-13 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Madonna karmiąca, którą w dzisiejszym rozważaniu przypomina nam ks. Jan Twardowski uznawana jest za patronkę domostw. Ludowe przekazy mówiły, że w domu, w którym jest jej obraz, nigdy nie zabraknie chleba.

Rozważanie 14

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję