Reklama

Wczoraj, dziś, jutro

Pan od polskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mogą pomarudzić, że znowu nastąpił niespodziewany koniec wakacji. Pogrymasić, że niestety nadal trzeba będzie się uczyć. Popsioczyć na zbyt wymagających bądź w ogóle niewymagających nauczycieli. Polskie dzieci mogą na szczęście mieć te wszystkie piękne fanaberie.

– No, nie! Jak patrzę na te młode, roześmiane, pełne energii twarze, to mam ochotę razem z nimi usiąść w szkolnej ławie i z radością posłuchać dzwonka na pierwszą lekcję. Ach, szalone lata siedemdziesiąte – rozbrajająco oznajmił na powitanie Jasnego Pan Niedziela.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kilkoro adeptów obowiązkowej edukacji mijało właśnie obu panów. Zajęci tylko sobą, gorąco rozprawiali o ostatnim albumie znanego amerykańskiego piosenkarza. A gdy popatrzyli obojętnym wzrokiem na Jasnego, ten sarkastycznym tonem odpowiedział: – Niedziela, dlaczego chciałby Pan wrócić do tych siermiężnych peerelowskich czasów?

– Dlatego, że byłem wtedy nastolatkiem i wszystko było możliwe – ze śmiechem oznajmił Niedziela.

– „To se ne vrati”, Panie Niedziela. Możesz Pan tylko powspominać – odparował Jasny.

– A mogę, mogę powspominać – przekornym tonem odpowiedział Niedziela. – Pamiętam wielu moich nauczycieli. Nawet tych z lat sześćdziesiątych. Nikt i nic ich nie zastąpi. Są trwałym dorobkiem moich doświadczeń. Np. taki pan od polskiego. Kiedy zobaczył, że piszę jak kura pazurem, bez litości zafundował mi oślą ławkę; musiałem po lekcjach przez całą godzinę, stalowym piórem maczanym w kałamarzu, przepisywać starannym kaligraficznym pismem na wielu stronach zeszytu z wąskimi liniami podyktowane przez nauczyciela zdania, które na ogół były mądrościami kierowanymi do mojej dziecięcej niedojrzałej pod wieloma względami natury. I tym sposobem, poprawiając mój charakter pisma, poprawiał i moją osobowość. A grafolog, gdyby w tamtych latach porównał pismo przed kuracją kaligraficzną i po, mógłby się z powodzeniem pomylić, myśląc, że ma do czynienia z dwiema różnymi osobami.

Reklama

Pan od polskiego był czasami złośliwy, ale dobrotliwie. Dwóje w dzienniku stawiał jak wysmukłe kolumny. Jeden z moich kolegów za nieznajomość „Krzyżaków” otrzymał pod koniec podstawówki całą kolumnadę ocen niedostatecznych. Prezentowały się w dzienniku majestatycznie i ładnie; jeżeli w ogóle dwóje mogły być ładne, to u pana od polskiego były właśnie takie. I co jeszcze? Nauczył mnie pisać wiersze. To on wybrał mój wiersz o jesieni jako najlepszy w całym szkolnym konkursie. A sukcesy recytatorskie to była też jego zasługa. Kiedy zaś nie dostałem się do ogólnopolskiego etapu, okazał się bardzo współczujący i lojalny wobec swego ucznia. Lubił nas nazywać po swojemu. Do Kazia z mojej klasy zwracał się per „Agronom”. Kaziu miał mocne okulary i wyglądał w nich poważnie jak... Jak agronom. I podobnie jak ja miał kłopoty ze starannym prowadzeniem zeszytu. W tym wypadku pan od polskiego stosował kurację kinetyczną. Po sprawdzeniu zeszytu Kaziu był proszony o otwarcie okna, przez które zaraz z impetem wylatywał jego kajecik. Potem Kaziu na wyraźne polecenie nauczyciela zbiegał na podwórko, skąd powracał z kartkami, które jeszcze do niedawna były zeszytem. Następnie, o ile mnie pamięć nie myli, Kaziu musiał porządnie przepisać wszystko do nowego brulionu...

Pan Niedziela nagle zamilkł i w myślach zaczął recytować Mickiewiczowskie frazy, ukochanego przez pana od polskiego „Pana Tadeusza”: „Takie były zabawy, spory w one lata/ Śród cichej wsi litewskiej, kiedy reszta świata…”.

Właśnie, czy ta reszta świata pozwoli kolejnym pokoleniom dzieci pójść do szkoły? Już raz polskie dzieci 1 września musiały pozostać w domu.

2014-08-26 14:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Francja: Kapitan siatkarzy kończy karierę i wstępuje do opactwa

2024-04-30 07:47

[ TEMATY ]

świadectwo

fr.wikipedia.org

Ludovic Duée

Ludovic Duée

Kapitan drużyny Saint-Nazaire - nowych zdobywców tytułu mistrzów Francji w siatkówce, 32-letni Ludovic Duee kończy karierę sportową i wstępuje do opactwa Lagrasse. Jak poinformował francuski dziennik „La Croix”, najlepszy sportowiec rozegrał swój ostatni mecz w niedzielnym finale z reprezentacją Tours 28 kwietnia i teraz poprosi o dołączenie do tradycjonalistycznej katolickiej wspólnoty kanoników regularnych w południowo-francuskim departamencie Aude.

Według „La Croix”, Duee poznał wspólnotę niedaleko Narbonne w regionie Occitanie, gdy przebywał tam podczas pandemii koronawirusa. Mierzący 1,92 m mężczyzna powiedział, że zakonnicy byli bardzo przyjaźni, otwarci i dynamiczni, mieli też odpowiedzi na wiele jego pytań. Siatkarz przyznał, że spotkanie z duchowością braci zmieniło również jego relację z Bogiem.

CZYTAJ DALEJ

Papież do Polaków: módlcie się o pokój

2024-05-01 10:05

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/CLAUDIO PERI

„Módlcie się za Kościół i Ojczyznę, o pokój na Ukrainie i na Bliskim Wschodzie” - zachęcił Franciszek Polaków podczas dzisiejszej audiencji ogólnej.

Oto słowa Ojca Świętego:

CZYTAJ DALEJ

Rada KEP ds. Duszpasterstwa Młodzieży: potrzebne jest duszpasterstwo ewangelizacyjno-formacyjne

2024-05-02 07:11

[ TEMATY ]

ewangelizacja

młodzież

Magdalena Pijewska/Niedziela

Kościół katolicki w Polsce przechodzi od duszpasterstwa sakramentalnego do ewangelizacyjno-formacyjnego, aby młodzi weszli na drogę wiary i jej rozwoju - napisała Rada KEP ds. Duszpasterstwa Młodzieży w wydanym w środę dokumencie.

Dokument "Nowe drogi i kierunki formacji młodzieży realizowane w Polsce w odniesieniu do duszpasterstwa tradycyjnego" został opracowany na prośbę Rady Konferencji Episkopatów Europy (CCEE).

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję