Przedstawiciele parafii złożyli życzenia księdzu biskupowi, słowo skierował również proboszcz ks. Andrzej Nicałek.
– Jestem wdzięczny Ekscelencjo, że chciałeś ten czas swojego przeżywania święceń kapłańskich i święceń biskupich przeżyć w naszej parafii. Pragniemy wspólnie przeżywać te jubileusze i otworzyć serca na modlitwę w Twojej intencji. Wiele spraw dzieje się w Twoim życiu biskupim, dlatego potrzeba dużo pomocy Ducha Świętego. Podczas tej Eucharystii będziemy wypraszać łaskę zdrowia i Bożego błogosławieństwa dla Ekscelencji – mówił ks. Andrzej Nicałek.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W homilii bp Nykiel nawiązał do fragmentu Ewangelii, w której Jezus pyta swoich uczniów kim dla nich jest.
– A Wy za Kogo mnie uważacie? To pytanie nie jest tylko ciekawością Mistrza, ani sprawdzianem wiedzy religijnej. To jest pytanie, które rewiduje stan całego naszego życia duchowego. I wymaga zlokalizowania osoby Jezusa w tym życiu – mówił ksiądz biskup, podkreślając że Jezus szuka autentycznych uczniów, wyznawców i świadków. Szuka przemienionych i oddanych serc, gotowych pójść za Nim.
Po odpowiedzi Piotra Jezus pokazuje, jak wygląda droga Mesjasza, która jest drogą miłości. Zaprasza do kroczenia tą drogą i mówi o codziennym braniu swojego krzyża.
Reklama
– To jest logika Ewangelii, która często sprzeciwia się ludzkiej spekulacji i wygodzie. Człowiek chętniej szuka w swoim życiu przyjemności niż wymagań. A Jezus mówi, że jeśli będziesz chciał zatrzymać swoje życie, stracisz je. Człowiek unika cierpienia a Jezus mówi: Przyjmij krzyż, bo tylko przez krzyż przyjdzie zwycięstwo – podkreślał ksiądz biskup.
Zauważył, że ten fragment Ewangelii staje się szczególnie wymowny, gdy jako Kościół przeżywamy Rok Jubileuszowy 2025.
– W tym szczególnym roku Matka Kościół zachęca nas, byśmy nie traktowali tego jubileuszu tylko jako zewnętrznego wyrażenia, czy jedynie jako okazji zorganizowania pielgrzymki do Drzwi Świętych, ale jako osobistą pielgrzymkę serc, jako chęć przemiany swego serca, stania się prawdziwymi uczniami Chrystusa – mówił regens Penitencjarii Apostolskiej.
Zaznaczył, że każdy z nas zmierza do świętości. Ale nasza pielgrzymka wiedzie przez świat, który coraz częściej zamyka się na Boga. Dlatego jest to pielgrzymka wymagająca. Na tej drodze jest jednak nadzieja wypływająca ze Zmartwychwstania Chrystusa.
– Bóg przemawia do nas w sposób szczególny w tym czasie, kiedy wiele krajów pogrążonych jest w wojnach i kryzysach. Patrzymy na Ukrainę, Ziemię Świętą, na wszystkie miejsca w świecie, gdzie człowiek człowiekowi nie jest bratem; gdzie rozczarowania, zranione relacje, zagubiony sens zdają się nadawać główny ton życia współczesnego człowieka. A Kościół jakby wbrew nadziei wzywa nas do pielgrzymowania w nadziei, do pójścia za Jezusem z krzyżem – przekonywał bp Nykiel i wskazał na Maryję: – W Jej Matczynym spojrzeniu widzimy silną kobietę, która nie zdezerterowała pod krzyżem. Ona swoim świadectwem pomaga nam nieść krzyż. Ona była przy Jezusie, gdy wszyscy odeszli. Dziś również jako nasza Matka pozostaje przy nas, pielgrzymach nadziei, pokazując że ta droga jest możliwa także w XXI wieku. Niech Maryja, Matka nadziei prowadzi nas drogą wiary, niech uczy nas trwać przy Jezusie w chwili lęku i nie odwracać się, gdyby przyszedł krzyż, ale ufać, że po Wielkim Piątku zawsze przychodzi Poranek Zmartwychwstania.