Reklama

Homilia

Papieże i opatrzność

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niedawno podróżowałem. W jednym ze środków transportu wywiązała się rozmowa z moimi sąsiadami. Gdy zauważyli, że jestem księdzem, zaczęli formułować swoje opinie na temat Kościoła. Robili to wprawdzie w kulturalny sposób, nikt z nas nie musiał czuć się urażony, ale momentami posuwali się za daleko. Nie chodzi o to, że krytykowali Kościół, bo instytucja ta składa się z ludzi, więc zawsze jest co reformować, ale chodzi o to, że posunęli się za daleko w krytyce. Można bowiem zrozumieć, że ktoś ma np. trudności ze spowiedzią, ale nie można zrozumieć, że ktoś w ogóle kwestionuje spowiedź jako sakrament. Gdy w swoich rozważaniach przyparli mnie do muru, powiedziałem, że jesteśmy członkami Kościoła założonego przez Jezusa Chrystusa. To nie jest Kościół wymyślony czy założony przez nas. Gdyby tak było, trzeba by go uznać za sektę. Jeśli zaś Kościół jest Chrystusowy, to zwyczajnie trzeba przyjąć wszystko, co Chrystus w tym Kościele przewidział. Dlatego od wieków możliwa jest dyskusja o rzeczach mniej ważnych, niebędących istotą. Zmieniały się zatem liturgia czy przykazania kościelne. Nie do pomyślenia natomiast byłaby zmiana tego, co jest istotą – sakramentów czy porządku moralnego.

W dzisiejszej Ewangelii Pan Jezus ustanowił papiestwo, ale chyba możemy w tym kontekście wspomnieć również o hierarchii. „Ty jesteś Piotr – Opoka i na tej opoce zbuduję mój Kościół, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie” (Mt 16, 18-19).

Na temat prymatu Piotra można by rozpisywać się w nieskończoność. Komentarzem do powyższych słów niech będzie tylko krótka refleksja, mówiąca o trzech ostatnich papieżach. Jan Paweł II był potrzebny do walki z komunizmem, Benedykt XVI do walki z liberalizmem, a Franciszek do walki z konsumpcjonizmem. Prawdopodobnie gdybyśmy w historii cofali się coraz bardziej, poprzedni papieże też pokazaliby, że ich wybór na Stolicę Piotrową inspirowała Opatrzność.

Polecamy „Kalendarz liturgiczny” - liturgię na każdy dzień

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-08-19 14:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dzieweczko Lipska, módl się za nami...

2024-05-03 20:00

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Od wieków żywa i nieustanna miłość do Matki Najświętszej sprawiła, że 2 lipca 1969 roku doszło do koronacji „Maryi Lipskiej w maleńkiej posturze”. Dokonał jej Prymas Polski, Stefan Kardynał Wyszyński.

Rozważanie 4

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski - plan obchodów na Jasnej Górze

2024-05-03 09:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Matka Boża

Karol Porwich/Niedziela

Dziś na Jasnej Górze, 3-go maja, uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Suma odpustowa odprawiona zostanie na Szczycie o godz. 11.00, poprzedzi ją program słowno-muzyczny: „W oczekiwaniu na beatyfikację sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej” o godz. 10.00. W czasie Sumy ponowiony zostanie Milenijny Akt Oddania Polski w Macierzyńską Niewolę Maryi, Matce Kościoła za Wolność Kościoła Chrystusowego. O godz. 19.00 Mszę św. odprawi metropolita częstochowski, abp Wacław Depo. Uroczystości zakończy Apel Jasnogórski.

- Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski związana jest ze ślubami lwowskimi Jana Kazimierza - wyjaśnia o. Michał Bortnik, rzecznik prasowy Jasnej Góry. Śluby te były wyrazem wdzięczności za cudowną obronę Jasnej Góry i ocalenie Ojczyzny. Jan Kazimierz obrał wtedy Maryję Królową i Matką swoją i swoich poddanych, całego królestwa. - Ciekawą rzeczą jest to, że Maryja sama wybrała sobie ten tytuł, bo w 1608 r. objawiła się mieszkającemu w Neapolu włoskiemu misjonarzowi, o. Juliuszowi Manicinelli z zakonu jezuitów, który był czcicielem polskich świętych - dodał o. Bortnik. Włoski misjonarz podczas modlitwy zastanawiał się nad najpiękniejszym tytułem, jakim uhonorować można Matkę Bożą. Ukazała mu się wtedy sama Maryja pytając, dlaczego nie nazwie Jej Królową Polski. Maryja uzasadniła swoją prośbę tym, że jest to naród, który sobie wybrała, naród, który Ją czci. Kiedy w 1610 r. o. Manicinelli przyjechał do Polski i odprawiał Mszę św. w katedrze na Wawelu kolejny raz objawiła mu się Matka Boża ponawiając swoje życzenie.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 4.): Oddaj długopis

2024-05-03 20:00

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

Czy w oczach Maryi istnieją lepsze i gorsze życiorysy? Dlaczego warto Ją zaprosić we własny rodowód? I do jakiej właściwie rodziny Maryja wprowadza Jezusa? Zapraszamy na czwarty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, że przy Maryi każda historia może zakończyć się świętością.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję