Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Wizyta księżnej Renaty

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Żywcu gościła księżna Renata Habsburg-Lorena de Zulueta, honorowa obywatelka miasta Żywca.

29 lipca w żywieckiej konkatedrze, wspólnie z burmistrzem Antonim Szlagorem złożyła kwiaty na grobie swojej siostry, Marii Krystyny Habsburg.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

30 lipca odbyło się spotkanie w ratuszu Księżnej z władzami miasta. Odwiedziła ona także Towarzystwo Miłośników Ziemi Żywieckiej. – Moja wizyta w Żywcu, to przede wszystkim podróż sentymentalna do krainy mojego dzieciństwa. Bardzo się cieszę, że przyjechałam do Polski. Dużo się w kraju i Żywcu zmieniło. Myślę, że te największe przemiany to m.in. zasługa św. Jana Pawła II. Pamiętam dzień wyboru kard. Karola Wojtyła na papieża. Wracałam z zakupów, kiedy dowiedziałam się o tym wydarzeniu. Zakupy poleciały na ziemię, a ja wiedziałam, że świat będzie inny – lepszy – powiedziała „Niedzieli na Podbeskidziu” księżna Renata Habsburg.

Reklama

30 lipca wieczorem w amfiteatrze Pod Grojcem, po występie hiszpańskiego zespołu „Kresala”, Księżna przekazała oświadczenie notarialne, w którym zrzeka się swoich, a także brata, Karola Stefana Habsburga roszczeń reprywatyzacyjnych odnośnie Starego Zamku i Parku Habsburgów, którymi teraz włada miasto Żywiec. Wolą Habsburgów jest, aby te obiekty służyły miastu Żywiec i społeczności miasta po wieczne czasy. Oto treść oświadczenia: „Biorąc pod uwagę ogromną życzliwość i serdeczną opiekę Miasta Żywca, społeczności żywieckiej i jej burmistrza – pana Antoniego Szlagora, nad naszą umiłowaną siostrą Marią Krystyną Habsburg, zrzekam się wszelkich roszczeń reprywatyzacyjnych o zwrot wymienionych wyżej składników majątkowych oraz zobowiązuje się w imieniu własnym, brata Karola Habsburga oraz w imieniu naszych dzieci, roszczeń tych nie dochodzić od Miasta Żywca”.

Uroczystość w Amfiteatrze Pod Grojcem była historyczną chwilą, pełną wzruszeń. Kilka tysięcy osób owacją na stojąco, wspólnym odśpiewaniem „Sto lat” podziękowało Rodzinie Habsburgów.

2014-08-11 15:20

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Parolin w Rosji

[ TEMATY ]

wizyta

Grzegorz Gałązka

Spotkania i rozmowy w Moskwie z patriarchą Cyrylem, metropolitą Hilarionem, szefem rosyjskiej dyplomacji Siergiejem Ławrowem, prezydentem Federacji Rosyjskiej Władimirem Putinem w Soczi oraz Msza św. dla katolików w moskiewskiej katedrze złożyły się na wizytę sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolina w Rosji w dniach 21-24 sierpnia. Kardynał był trzecim z kolei sekretarzem stanu Stolicy Apostolskiej, który złożył wizytę w Rosji. W 1990 roku do Moskwy przybył kard. Agostino Casaroli, a w 1999 – kard. Angelo Sodano.

Wizyta kard. Parolina miała charakter państwowy i tym samym przede wszystkim wymiar polityczny. Jedynym jej akcentem religijnym była Msza św. dla rosyjskich katolików w moskiewskiej katedrze pw. Niepokalanego Poczęcia NMP. Nie było natomiast ani jednej ceremonii o charakterze religijnym czy chociażby krótkiego, wspólnego ekumenicznego nabożeństwa z prawosławnymi. Wyraźnie strona prawosławna nie była zainteresowana żadną formą modlitwy z przedstawicielem Stolicy Apostolskiej. Nie rozmawiano też o kolejnym spotkaniu Franciszka i Cyryla w Moskwie lub kraju trzecim. - Dajmy czas czasowi, aby sprawy dojrzały, bez zbytniego pośpiechu - stwierdził kard. Parolin.

CZYTAJ DALEJ

Anioł z Auschwitz

Niedziela Ogólnopolska 12/2023, str. 28-29

[ TEMATY ]

Wielcy polskiego Kościoła

Archiwum Archidiecezjalne w Łodzi

Stanisława Leszczyńska

Stanisława Leszczyńska

Są postacie, które nigdy nie nazwałyby samych siebie bohaterami, a jednak o ich czynach z podziwem opowiadają kolejne pokolenia. Taka właśnie była Stanisława Leszczyńska – „Mateczka”, położna z Auschwitz.

Przyszła bohaterka urodziła się 8 maja 1896 r. w Łodzi, w niezamożnej rodzinie Zambrzyckich. Jej bliscy borykali się z tak dużymi trudnościami finansowymi, że w 1908 r. całą rodziną wyjechali w poszukiwaniu lepszego życia do Rio de Janeiro. Po 2 latach jednak powrócili do kraju i Stanisława podjęła przerwaną edukację.

CZYTAJ DALEJ

Katolicy na parkiecie

2024-05-12 17:18

Tomasz Lewandowski

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób na 4. Karmelitańskim balu dla singli i około 250 na Kato-party – młodzi „z wartościami” chcą się razem bawić.

– Okazuje się, że jest duże zapotrzebowanie na tego typu imprezy. Sporo osób przyjechało spoza Wrocławia, aby razem się bawić i poznać osoby żyjące tymi samymi wartościami. Wielu nie chce chodzić do klubów czy dyskotek i zastanawiać się, czy spotyka kogoś stanu wolnego, czy ta osoba myśli podobnie, czy żyje w podobnym stylu. Na takim balu nie muszą się martwić, czy ktoś jest już w poważnej relacji, czy wiara jest dla niego ważna. Tu można się przełamać – tłumaczy Maciej Romaniszyn, DJ i organizator Karmelitańskiego balu dla singli. I dodaje: – Mało jest wydarzeń o charakterze balu, w których możemy wziąć udział. Mamy sylwestra, może karnawał lub wesela, gdzie można pięknie się ubrać w strój wieczory i w konwencji balowej pobawić. My dajemy taką możliwość.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję