Niemcy mogą przywrócić obowiązkową służbę wojskową, jeśli zmodernizowany system ochotniczy nie spełni celów rekrutacyjnych, powiedział minister obrony Boris Pistorius w sobotę w wywiadzie dla Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung.
Boris Pistorius przedstawił harmonogram nowego modelu służby wojskowej w Niemczech, którego celem jest min. zwiększenie liczebności armii. Początkowo program będzie polegał na dobrowolnym zaciągu, ale Pistorius ostrzegł, że może się to zmienić.
„Jeśli nadejdzie czas, gdy dobrowolna rejestracja nie będzie wystarczająca, wówczas może zostać podjęta decyzja o obowiązkowym zaciągu. Taka jest mapa drogowa” — powiedział.
Rząd kanclerza Friedricha Merza szybko pracuje nad nowym projektem ustawy o służbie wojskowej i ma nadzieję, że wejdzie on w życie już w styczniu 2026 r., dodał Pistorius.
Debata nad przywróceniem zawieszonego w 2011 roku poboru do wojska w Niemczech nasiliła się wraz ze wzrostem obaw o gotowość obrony narodowej i ewoluujące zagrożenia bezpieczeństwa w Europie, po pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę w 2022 r.
Pistorius powiedział również, że nowy model służby wojskowej będzie obejmował działania mające na celu zaangażowanie do służby większej liczby rezerwistów.
W fazie zasadniczej rywalami biało-czerwonych i Niemców będą obrońca tytułu Hiszpania, a także Norwegia, Rosja i Szwecja.
Do rundy zasadniczej - 20-26 stycznia - awansowały po dwa najlepsze zespoły, które utworzą dwie grupy po sześć drużyn. Na tym etapie spotkania odbywać się będą w stolicach obu państw-gospodarzy.
No właśnie, w co wierzę albo lepiej – w Kogo? Na ile my, dorośli, pamiętamy jeszcze prawdy, które stanowią fundament naszej wiary? A może trzeba je sobie przypomnieć – krok po kroku? Jak niegdyś na lekcjach religii...
Przytoczę historię o pewnym chłopcu – trudno powiedzieć, czy wydarzyła się ona naprawdę. Otóż ten chłopiec poszedł kiedyś do spowiedzi. Nie był jednak rozmowny podczas tej spowiedzi, powiedział tylko: „Niech ksiądz mi przebaczy, ponieważ zgrzeszyłem: obrzucałem błotem i kamieniami autobusy i pociągi oraz nie wierzę w Ducha Świętego”. Jak by nie patrzeć na tę historię, jedno wydaje mi się bardzo naiwne, a nawet wręcz głupie: nie wierzyć w Ducha Świętego.
Ćwierć wieku temu Alicja Lenczewska, mistyczka ze Szczecina, usłyszała od Pana Jezusa, że w świecie cały czas trwa proces separacji (rozdzielenia) dusz. Przebiega on niezauważalnie, stosownie do ludzkich zachowań, często drobnych gestów i wyborów. Dusze, które zaufały Bogu, wsłuchane w Jego ciche podpowiedzi, zdążają ku światłu. Zaś te, które Mu się opierają, skupione na swoim egoizmie, idą w stronę ciemności. Podczas separacji dusz nie są możliwe żadne półśrodki, pozory, wymówki i udawanie dobroci. „Kto czeka do ostatniej chwili, może nie zauważyć, że już minęła…". Jednak dusze, które „kierują się sercem”, z czasem zorientują się, że należą do pierwszej grupy.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.