Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Kościół katolicki wobec wyborów 4 czerwca 1989 r.

„Stanowisko Kościoła jest jednoznaczne” (2)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Troska o Ojczyznę jest obowiązkiem wszystkich. Świadomość tego obowiązku w ostatnim czasie bardzo osłabła. Jedną z głównych przyczyn tego groźnego zjawiska było istotne ograniczenie swobód obywatelskich, wśród nich wolnych wyborów. […] Istnieje obowiązek głosowania na tych kandydatów, którzy gwarantują wierność wobec prawa Bożego w naszym polskim życiu społecznym. Taka jest droga ocalenia i rozwoju Ojczyzny. Niech więc wybory będą wyborami dobra, nigdy zaś zła. Należy wybierać tych, którzy będą służyć nie sobie, lecz wielkiemu dobru społecznemu, którym jest Polska”.
Bp Kazimierz Majdański

Część duchowieństwa, przede wszystkim niższego szczebla, od początku angażowała się w kampanię wyborczą po stronie solidarnościowej. Księża częstokroć przyczyniali się do powoływania komitetów obywatelskich, zdarzało się, że wchodzili w ich skład. Nowo powstałe komitety do czasu przydzielenia im odpowiednich lokali przez władze często mieściły się przy kościołach. Było tak m.in. w Szczecinie, gdzie pierwszą siedzibą OKP stały się pomieszczenia parafii pw. św. Andrzeja Boboli przy ul. Pocztowej. Pracujący tam zakonnicy z Towarzystwa Jezusowego od lat włączali się we wspieranie różnych inicjatyw niezależnych.

Przychylność Kościoła miała duże znaczenie w okresie zbierania podpisów potrzebnych do rejestrowania list wyborczych. Za przyzwoleniem proboszczów przy świątyniach działacze komitetów obywatelskich urządzali punkty, w których proszono przybywających na Msze św. wiernych o poparcie. Duchowni pomagali również w rozpowszechnianiu informacji o kandydatach „Solidarności”, kościoły udostępniano na ich spotkania z wyborcami. Ordynariusz szczecińsko-kamieński bp Kazimierz Majdańskich na konferencji dekanalnej 15 maja 1989 r. wydał w tej sprawie podległym sobie duchownym odpowiednie zalecenia. Według informacji tajnej policji politycznej, stwierdził m.in., że „kandydaci na senatorów i posłów strony opozycyjno-solidarnościowej znaleźli uznanie w Kościele – duchowieństwo powinno w dniu 4 czerwca 1989 r. oddać na nich głosy. Do aktu głosowania nikogo się nie zmusza, ale stanowisko Kościoła w tej kwestii jest jednoznaczne: należy głosować. Kandydatom [solidarnościowym – przyp. M.S.] należy udzielać wszechstronnej pomocy w organizowaniu spotkań z wyborcami, udostępniać pomieszczenia katechetyczne do przeprowadzenia spotkań itp. Nie należy jednak wykorzystywać ambony do działań propagandowych, bo ksiądz w kościele nie jest od akcji agitacyjnych. Może natomiast i powinien podejmować takie inicjatywy podczas spotkań duszpasterskich, w rozmowach prywatnych i środowiskowych”. W praktyce wielu księży także podczas kazań nie ukrywało posolidarnościowych sympatii. Miejscowa SB w meldunku przesłanym do centrali w Warszawie już po głosowaniu donosiła, że duchowni nie kryją, iż „w akcjach agitacyjnych pomocą «S [olidarności]» służył Kościół, który z ambony nie tylko informował o kandydatach na posłów i senatorów strony «S [olidarnościowej]», ale również poprzez ministrantów i inne osoby świeckie prowadził sprzedaż materiałów dotyczących tych osób”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Osoby świeckie związane z Kościołem odgrywały ważną rolę w szczecińskim OKP. W jego składzie jako przedstawiciele Szczecińskiego Klubu Katolików (SKK) znaleźli się: Edmund Bilicki, Krystyna Bodnar, Przemysław Fenrych, Antoni Kadziak, Marek Koćmiel, Bogusław Piskorski i Mieczysław Ustasiak. Z klubem związani byli także inni członkowie OKP, m.in. reprezentujący w nim MKO Jan Tarnowski i Ewaryst Waligórski. Przewodniczącym OKP został Ustasiak – wiceprzewodniczący Zarządu Regionu „Solidarności” w 1981 r., członek zarówno MKO, jak i SKK.

W maju 1989 r. nakładem SKK wydana została jednodniówka „Wybory’89”. Przedrukowano w niej komunikat z 234. Konferencji Plenarnej Episkopatu Polski. „Biskupi polscy – czytamy w nim – wyrażają przekonanie, że nadchodzące wybory stanowić będą ważny krok na drodze do upodmiotowienia społeczeństwa i odchodzenia od monopolu «jedynego przewodnika», którego «żadna grupa społeczna... nie ma prawa uzurpować sobie» (por. encyklika «Sollicitudo rei socialis», 15). Szansa, jaką dają wybory, winna być wykorzystana przez wiernych w poczuciu odpowiedzialności za wspólne dobro narodu, jakkolwiek pozostaje świadomość, że obecne wybory są tylko pierwszym krokiem do pełnej podmiotowości społeczeństwa”. Opublikowano również oświadczenie bp. Kazimierza Majdańskiego, odczytane i wręczone przez ordynariusza kandydatom OKP na posłów i senatorów na spotkaniu 3 maja. Hierarcha stwierdzał w nim m.in., że „troska o Ojczyznę jest obowiązkiem wszystkich. Świadomość tego obowiązku – mówił dalej – w ostatnim czasie bardzo osłabła. Jedną z głównych przyczyn tego groźnego zjawiska było istotne ograniczenie swobód obywatelskich, wśród nich wolnych wyborów. […] Istnieje obowiązek głosowania na tych kandydatów, którzy gwarantują wierność wobec prawa Bożego w naszym polskim życiu społecznym. Taka jest droga ocalenia i rozwoju Ojczyzny. Niech więc wybory będą wyborami dobra, nigdy zaś zła. Należy wybierać tych, którzy będą służyć nie sobie, lecz wielkiemu dobru społecznemu, którym jest Polska”. Biskup Majdański, spotykając się z przedstawicielami OKP, jednoznacznie dawał wyraz temu, których kandydatów ma na myśli.

Głosowanie 4 czerwca 1989 r. zakończyło się druzgocącą klęską obozu rządzącego. Kandydaci solidarnościowi obsadzili 160 ze 161 możliwych do zdobycia mandatów poselskich oraz 92 mandaty senatorskie. Brakujący mandat w Sejmie oraz osiem z dziewięciu pozostałych foteli w Senacie przedstawiciele komitetów obywatelskich objęli po drugiej turze głosowania, która odbyła się 18 czerwca. Pierwsza tura przyniosła zwycięstwo wszystkich kandydatów OKP w województwie szczecińskim. Posłami zostali: Jerzy Zimowski, Józef Kowalczyk (okręg szczeciński), Bohdan Kopczyński (okręg świnoujski) i Artur Balazs (okręg stargardzki), senatorami zaś Edmund Bilicki i Mieczysław Ustasiak. Swój wkład w to zwycięstwo miał również Kościół katolicki.

2014-06-25 12:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chłopaki z AK

„Po jednej stronie stali Germańce, po drugiej stronie chłopaki z AK…”. Ta jedna z fraz popularnej piosenki powstańczej Warszawy w pewnym stopniu oddaje charakter walk, jakie prowadzili żołnierze Polski Podziemnej od chwili jej powstania aż do momentu tragicznego końca w 1945 r. 27 września obchodzimy już 74. rocznicę powołania Polskiego Państwa Podziemnego, które jako jedyne w Europie nie poddało się naporowi niemieckiej oraz sowieckiej siły i przez siedem lat funkcjonowało, dając nadzieję przetrwania i wyzwolenia. Dziś pozostała po nim jedynie legenda i pamięć, która trwa w sercach jego żołnierzy

Niewielu jest tych, którzy bez słowa fałszu i sztuczności mają prawo powtórzyć za Stanisławem Balińskim: „moją Ojczyzną jest Polska Podziemna, walcząca w mroku, samotna i ciemna…”.

CZYTAJ DALEJ

107. rocznica objawień Matki Bożej w Fatimie

2024-05-13 07:48

[ TEMATY ]

Fatima

Matka Boża Fatimska

pl.wikipedia.org

Łucja dos Santos wraz z młodszą Hiacyntą Marto

Łucja dos Santos wraz z młodszą Hiacyntą Marto

Dziś przypada 107. rocznica objawień Matki Bożej w Fatimie. Maryja w Fatimie przypomniała, że zdobycie nieba jest celem naszego życia - powiedział PAP kustosz Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach ks. Marian Mucha. Dodał, że objawienia są wciąż aktualne, ponieważ dziś ludzie żyją jakby Bóg nie istniał.

13 maja 1917 r. Matka Boża objawiła się trójce dzieci - rodzeństwu Franciszkowi i Hiacyncie Marto oraz ich kuzynce Łucji dos Santos, w portugalskiej miejscowości Cova da Iria, znajdującej się dwa i pół kilometra od Fatimy na drodze do Leirii.

CZYTAJ DALEJ

Zachodniopomorskie/ 40-latek z nożem w ręku wszedł do kościoła podczas nabożeństwa

2024-05-13 23:53

Adobe Stock

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

40-latek wszedł z nożem do kościoła w Czaplinku, gdy odbywało się nabożeństwo pierwszokomunijne. Mężczyzna został zatrzymany. Był pijany. W organizmie miał ponad 1,5 promila alkoholu – poinformowała PAP w poniedziałek oficer prasowa KPP w Drawsku Pomorskim asp. Karolina Żych.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek, ok. godz. 17.45 w kościele w centrum Czaplinka (woj. zachodniopomorskie).

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję