Wszyscy klękną przed prawdą Krzyża

31 maja w kieleckiej bazylice katedralnej 12 diakonów Wyższego Seminarium Duchownego przez posługę bp. Kazimierza Ryczana otrzymało sakrament święceń prezbiteratu. Nowo wyświęceni prezbiterzy ślubowali, że swym życiem i posługą chcą służyć budowaniu Królestwa Bożego. Uroczystość święceń odbyła się o godz. 10 w kieleckiej katedrze. Mszy św. w bazylice katedralnej przewodniczył bp Kazimierz Ryczan. W Eucharystii wzięli też udział: bp Marian Florczyk, rektor i profesorowie WSD w Kielcach oraz kapłani z całej diecezji kieleckiej, rodziny i przyjaciele nowo wyświęconych oraz licznie zgromadzeni wierni.

Kandydatów do prezbiteratu przedstawiono publicznie po wysłuchaniu słów Ewangelii. W imieniu wiernych Kościoła kieleckiego rektor WSD ks. Paweł Tambor zwrócił się z prośbą do Biskupa diecezji o to, „aby tych naszych braci wyświęcił na prezbiterów”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W homilii, która poprzedza moment święceń, Biskup Ryczan mówił do diakonów o potrzebie ciągłego zgłębiania Biblii, która „nie jest historycznym reliktem”. – Ta Księga żyje, zawarta w niej prawda jest żywa, ona żyje życiem Zmartwychwstałego Jezusa, ta prawda żyje w Jezusowym Kościele, ona dzieli losy Kościoła: miłość, zachwyt, pogardę i nienawiść. Uczestniczy w jego tryumfie i prześladowaniach. Żyje w ludziach wierzących, w dzieciach, młodzieży i dorosłych, zdrowych i chorych. Jest to prawda o krzyżu, o niezmierzonym miłosierdziu, o synu marnotrawnym i Sądzie Ostatecznym – gdzie padają słowa: „Idźcie w ogień wieczny”. – Wszyscy muszą klęknąć przed prawdą Krzyża – mówił Biskup, przypominając niedawne wydarzenia, kiedy to gen. Jaruzelski walczący z Kościołem, zdeklarowany komunista, kilkanaście dni przed śmiercią świadomie poprosił o spowiedź, a po jego śmierci rodzina poprosiła o katolicki pogrzeb. – Przed Bożym miłosierdziem musi zamilknąć polityka i ludzka logika sprawiedliwości – mówił. Bp Kazimierz zawracając się do diakonów, apelował, aby pamiętali o tym, że „pasterz, który zagmatwał się w złu, stanie się nieskuteczny, rodzi zgorszenie, prowadzi swoje owce na manowce, zło pozbawia go sensu wyrzeczenia, poświęcenia i bezinteresowności. Zło prowadzi do zatraty zmysłów wiary, do oswojenia ze sprawami świętymi, do spowszednienia samego Jezusa, do powolnej śmierci powołania”. Przypomniał także kandydatom do święceń o potrzebie ustawicznej modlitwy, która buduje więź z Bogiem oraz gościnności dla wszystkich potrzebujących. Kończąc homilię, powiedział: – Otrzymasz dzisiaj dar prezbiteratu, jest to dar służby Panu Jezusowi, Kościołowi i każdemu człowiekowi, tak mówi św. Piotr – czy to nie za dużo? Zapytaj się Jezusa, gdy będziesz leżał krzyżem.

Po homilii rozpoczęły się obrzędy święceń. Nowi kapłani zostali wyświęceni dla diecezji kieleckiej. Po Eucharystii przed bazyliką rodziny i przyjaciele nowo wyświęconych prezbiterów składali im życzenia. Jedną z najliczniejszych grup, które przyjechały na to szczególne wydarzenie, była blisko stuosobowa grupa gości przybyła wraz z proboszczem parafii ks. Marianem Fatygą z odległego Skalbmierza. Przyjechali, by uczestniczyć w tym uroczystym wydarzeniu i modlić się wraz z nowym prezbiterem pochodzącym z ich parafii ks. Marcinem Bączkiem. Jak podkreślał Proboszcz, to wielka radość dla całej wspólnoty – ostatnie powołanie z parafii było dwanaście lat temu.