Reklama

Dookoła świata

Nasze sukcesy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niebawem rozpocznie się na uniwersytetach czas dyplomatoriów i absolutoriów. Dlatego chciałam wam opisać sposób świętowania obrony pracy licencjackiej bądź magisterskiej we Włoszech, może w jakiś sposób skorzystacie z tego sami.

We Włoszech świętuje się głównie w dniu obrony. Zaraz po niej wychodzi się przed budynek uczelni, mając na głowie wieniec laurowy. Przed uniwersytetem czeka rodzina, przyjaciele, znajomi, którzy z chęcią używają gadżetów do wystrzelenia konfetti i serpentyn. Jest czas na gratulacje, a potem otwarcie szampana najlepiej tak, żeby korek poleciał jak najwyżej i jak najdalej. Potem jeszcze wspólne zdjęcia i można przenieść świętowanie do pobliskiej kawiarni lub restauracji. Czasem zdarza się, że jeszcze jedna grupa świętujących nie odejdzie, a już przed uczelnią pojawia się kolejny szczęśliwiec. Zdarza mi się przechodzić przez stare miasto już po zmroku i ciągle spotykać szczęśliwych studentów w wieńcach laurowych na głowie, spacerujących w kilkuosobowej grupie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jakiś czas temu obronił licencjat kolega z chóru. Z tej okazji zamiast próby odbyła się kolacja, był drobny prezent od całej grupy.

W Polsce dyplomatorium, absolutorium to generalnie impreza masowa. Zwykle do auli, gdzie się odbywa, mogą wejść dwie osoby z rodziny, potem szybkie zdjęcia, oddanie togi i zaczyna się kolejna uroczystość.

Może więc samemu warto zatroszczyć się o wyjątkowość dnia obrony? Ktoś z was może powiedzieć, z czego się cieszyć, co świętować, skoro nie ma pracy po studiach. A myślicie, że Włosi nie mają tego problemu? A może warto ucieszyć się, że udało się skończyć studia? Może podziękować przyjaciołom i rodzinie za wiarę i wsparcie w czasie sesji? A może spotkać się tego dnia z przyjaciółmi i powspominać wszystkie wspólne wyjazdy, praktyki, objazdy? Jestem pewna, że czas studiów dużo zmienił w naszym życiu, pewnie nie jesteśmy tymi sami maturzystami, którzy zawozili świadectwo maturalne do komisji rekrutacyjnej.

Reklama

Zamiast widzieć trudy, które przed nami, zobaczmy nasze sukcesy i osiągnięcia, to naprawdę daje siłę i motywację.

* * *

Paulina Zapasek
ur. 1989 r. – absolwentka fizjoterapii, obecnie studentka historii sztuki na UAM. Właściwie kończy się spełnienie jej marzenia – Erasmus w słonecznej Italii. Jest animatorką Diakonii Liturgicznej w diecezji zielonogórsko-gorzowskiej. W wolnej chwili lubi upiec ciasto, zagrać w planszówki albo obejrzeć film.

2014-06-16 13:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Debiuty dźwignią

– Muzyka chrześcijańska to nie tylko kościelne schole, ale to też zespoły grające na profesjonalnym poziomie. Chcieliśmy pokazać to szerszej publiczności – mówi Michał Guzek z ChrzescijanskieGranie.pl, organizator i pomysłodawca Koncertu Debiuty im. Moniki Brzozy

Koncert Debiuty w tym roku obchodzi mały jubileusz, pięciolecie. Pierwsza edycja powstała z chęci zebrania na jednej scenie młodych zespołów chrześcijańskich, które grają na dobrym poziomie i przymierzają się do wydania pierwszej płyty albo już ją wydały. I to się udało. W 2011 r. w Dobrym Miejscu na warszawskich Bielanach, gdzie odbywa się koncert, zagrały zespoły „Love Story”, „Anielsi”, „Pora Wiatru” i „Surr-exit”.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: dziękczynienie za dar przyjęcia I Komunii Świętej

2024-05-15 17:34

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Pierwsza Komunia św.

Karol Porwich/Niedziela

Przyjeżdżają, aby podziękować za dar przyjęcia I Komunii Świętej. To czas dziękczynienia dzieci, ale i rodziców, katechetów, duszpasterzy - docierają na Jasną Górę ze wszystkich stron Polski.

- Tworzymy piękną rodzinę, bo jesteśmy tu wspólnie z dziećmi, ich rodzicami, opiekunami, nauczycielami - zauważył proboszcz parafii św. Jana Chrzciciela z Chełma z diec. tarnowskiej ks. Jerzy Bulsa.

CZYTAJ DALEJ

Mario na Piaskach do której z pieśniami szli karmelici skrzypiąc trzewikami módl się za nami

2024-05-15 20:45

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

pl. wikipedia.org

Matka Boża Piaskowa

Matka Boża Piaskowa

W naszej majowej wędrówce, której szlak wyznaczył ks. Jan Twardowski docieramy dziś do Krakowa, by na chwilę zatrzymać się w cieniu karmelitańskiej duchowości. Po kilku dniach wędrówki przybyliśmy ponownie do Krakowa, gdzie na przedmieściach dawnego miasta – zwanym „Na Piasku” znajduje się ufundowany przez Władysława Jagiełłę i jego małżonkę Jadwigę kościół ojców karmelitów. To w tej świątyni uklękniemy dziś przed obrazem Matki Bożej Piaskowej, nazywanej też „Panią Krakowa”.

Obraz, który zatrzymuje dziś nasza uwagę znajduje się w kaplicy przy kościele Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny. Jest jednym z najpopularniejszych wizerunków Bogurodzicy w mieście. Wizerunek jest nietypowy w porównaniu do tych, które widzieliśmy do tej pory. Nie jest rzeźbą ani obrazem malowanym na desce czy płótnie. Ten, przed którym dziś się zatrzymujemy zgodnie z myślą ks. Jana jest malunkiem wykonanym na tynku.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję