Reklama

W drodze

W drodze

Otwarcie bardzo potrzebne

Niedziela Ogólnopolska 24/2014, str. 35

[ TEMATY ]

polityka

RAFAŁ ZAMBRZYCKI/SEJM.GOV.PL

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W powyborczych dyskusjach pojawia się teza, że Prawo i Sprawiedliwość powinno poszukiwać porozumienia z ugrupowaniami prawicowymi, które przegrały w wyborach do Parlamentu Europejskiego, czyli z Solidarną Polską i Polską Razem. Nie jestem co do słuszności takiej tezy przekonany. Na pewno jednak – i tu nie ma sporu – PiS musi zadbać o to, żeby przyciągnąć do siebie elektorat tych ugrupowań, gdyż w przeciwnym wypadku te głosy zostaną znowu zmarnowane. Jeśli chodzi o polityków, którzy próbowali zbudować swoją pozycję na bezprzytomnej krytyce PiS i lidera tej partii Jarosława Kaczyńskiego, zachowałbym daleko idącą wstrzemięźliwość.

Ta wstrzemięźliwość nie może przysłonić sprawy ważnej, być może nawet decydującej dla wyniku wyborów krajowych, których trzy kolejne odsłony czekają nas przez najbliższe półtora roku: samorządowe (listopad br.), prezydenckie (czerwiec 2015 r.) i parlamentarne (jesień 2015 r.). Otóż w tych wszystkich wyborach wiele zależy od tego, czy Jarosław Kaczyński zdoła nakłonić swoją partię do szerokiego otwarcia się na nowych wartościowych ludzi, nowe pomysły, nową energię, czy PiS będzie gotowy przyciągnąć do siebie, ba, wywołać falę społecznego poparcia, zaangażowania, chęć odnowy Polski?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Aparat partyjny i działacze mają naturalną skłonność do zamykania się we własnym gronie. Dzieje się tak w wielu miejscach w kraju. Wynika to z czysto partykularnych interesów, choć też przyznać trzeba, iż taka postawa bywa korzystna w sytuacji zagrożenia i ataku na PiS. Ale w najbliższym czasie asekuracja powinna ustąpić przed potrzebą ofensywy. PiS musi się otworzyć. Musi. Czy to się różnym działaczom podoba, czy nie.

Powiem może zbyt obcesowo, ale trudno. Na PiS głosuje już jedna trzecia wyborców, a partia ta ma szansę osiągnąć większe poparcie i zdobyć władzę. Polska potrzebuje zmiany władzy niczym człowiek tlenu. Szkoda by było, gdyby PiS nie stanął na wysokości zadania.

* * *

Krzysztof Czabański
Publicysta, przewodniczący Kongresu Mediów Niezależnych, autor kilku książek; był prezesem PAP (za rządu Jana Olszewskiego), przewodniczącym Komisji Likwidacyjnej RSW (za rządu Jerzego Buzka) i prezesem Polskiego Radia SA (za rządu Jarosława Kaczyńskiego).
www.krzysztofczabanski.pl

2014-06-10 14:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

PiS chce wyjaśnień ws. wczorajszej debaty

[ TEMATY ]

polityka

debata

Archiwum Beata Szydło/facebook

Prawo i Sprawiedliwość domaga się wyjaśnień ws. skandalu, do jakiego doszło przy okazji wczorajszej debaty liderów ośmiu komitetów wyborczych. Protest w tej sprawie został skierowany do prezesa TVP, przewodniczącego KRRiT, szefa BOR-u i parlamentarnych komisji kultury.
CZYTAJ DALEJ

Carmine De Palma – nowy błogosławiony na miarę Dilexi te

2025-11-15 08:15

[ TEMATY ]

błogosławiony

Leon XIV

Carmine De Palma

Vatican Media

ks. Carmine De Palma

ks. Carmine De Palma

15 listopada w Archikatedrze pw. św. Sabina w Bari, beatyfikowany zostanie Czcigodny Sługa Boży ks. Carmine De Palma – pokorny i gorliwy duszpasterz, niestrudzony spowiednik i kierownik duchowy, wielki przyjaciel ubogich i potrzebujących. Jego beatyfikacja, w przeddzień Światowego Dnia Ubogich, przypomina, że świętość nie jest przywilejem nielicznych, ale powołaniem dla wszystkich; że konkretna miłość do bliźniego nie potrzebuje rozgłosu, lecz ewangelicznej konsekwencji.

Carmine De Palma urodził się 27 stycznia 1876 r. w Bari. Trzeci z pięciorga dzieci, w wieku pięciu lat został sierotą. W 1886 r. wstąpił do seminarium duchownego. 17 grudnia 1898 r. w Neapolu został wyświęcony na kapłana. Intensywna modlitwa, codzienna Msza św. i adoracja Najświętszego Sakramentu oraz wielkie nabożeństwo do Matki Bożej karmiły jego wiarę i rozbudzały gotowość do posłuszeństwa Bogu.
CZYTAJ DALEJ

Czy maszyna naprawdę w końcu zastąpi człowieka? Nowości o sztucznej inteligencji już 18 listopada na UKSW w Warszawie!

2025-11-15 15:36

[ TEMATY ]

felieton

Milena Kindziuk

Red

Już sam program konferencji intryguje. Co więcej, świetnie rezonuje on z niedawnym apelem papieża Leona XIV, by podchodzić do AI opierając się na edukacji, etyce i odpowiedzialności. Tak, by sztuczna inteligencja stała się sprzymierzeńcem, a nie zagrożeniem.

Proszę wyobrazić sobie świat, w którym nastolatek, scrollując nocą przez ekran, pyta chatbota o sens życia. A ten – z błyskiem algorytmu – odpowiada: "Sens? To ty go tworzysz, kolego. Oto przepis: 42% TIK-TOK, 30% memy i reszta na Netflixie". Śmiech? Może. Ale aż strach myśleć, co za tym się kryje – brak etyki i manipulacja emocjami, karmiona danymi z twoich lajków i scrolli. Brzmi jak science-fiction? A jednak to już nasza codzienność. Dlatego głos w sprawie sztucznej inteligencji coraz częściej zabiera także Watykan. Sam papież Leon XIV, na niedawnej audiencji dla uczestników międzynarodowego spotkania poświęconego godności dzieci i młodzieży w epoce AI, mówił o cieniach, jakie rzucają algorytmy na młode umysły: o uzależnieniu od wirtualnych luster, o tożsamości budowanej z pikseli zamiast relacji, o świecie, gdzie empatia staje się luksusem, a dezinformacja – normą. "Potrzebna jest ciągła edukacja i wychowywanie młodych pokoleń…., trzeba edukować i wychowywać do odpowiedzialności” – te słowa papieża brzmią jak dzwon alarmowy w cybernetycznym chaosie. Ostrzegają przed iluzją, gdzie algorytmy stają się substytutem matczynego uścisku czy ojcowskiej rady, a generatywna AI – cichym architektem sumień. Papież nie straszy – wzywa. Rodziców, szkoły, uczelnie: odzyskajmy ster, zanim będzie za późno. W tym apelu, co warto podkreślić, kryje się też nadzieja: AI może być narzędziem, nie zagrożeniem. Narzędziem - bardzo pomocnym.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję