Reklama

Kościół

Papieżem nie musi zostać kardynał; może zostać wybrany jeden z biskupów, a nawet ksiądz

Papież ma być wybrany większością dwóch trzecich głosów kardynałów elektorów. Na następcę św. Piotra może zostać wybrany biskup spoza grona kardynalskiego, a nawet ksiądz - powiedział PAP dominikanin o. Stanisław Tasiemski, publicysta, tłumacz tekstów papieskich, wiceprezes KAI.

2025-04-21 12:10

[ TEMATY ]

konklawe

papież Franciszek

śmierć Franciszka

Agata Kowalska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W poniedziałek, 21 kwietnia zmarł papież Franciszek - ogłosił kardynał Kevin Farrell w komunikacie podanym przez watykańskie biuro prasowe. Papież miał 88 lat.

Zgromadzenie kardynałów elektorów, którzy mają za zadanie wybranie następcy papieża, kiedy Stolica Apostolska jest wolna (łac. sede vacante), to konklawe. Zgodnie z konstytucją apostolską "Romano Pontifici eligendo" wydaną przez papieża Pawła VI w 1975 r. w konklawe powinno brać udział do 120 kardynałów, którzy nie ukończyli 80. roku życia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Liczba ta nie jest ściśle przestrzegana. "W 2005 r. było więcej uprawnionych, jednak nie spowodowało to niedopuszczenia niektórych z nich do udziału w konklawe ani nieważności wyboru. Obecnie mamy na świecie 138 kardynałów z prawem wyboru papieża" - powiedział o. Tasiemski. "Zdarza się, że niektórzy kardynałowie ze względu na stan zdrowia nie mogą przybyć do Rzymu na konklawe. Do tej pory było to przeważnie kilku hierarchów. I też nie miało to wpływu na wynik wyboru następcy świętego Piotra" - powiedział ekspert.

Zaznaczył, że konklawe trwa aż do skutku, czyli do wyboru nowego papieża. "Najdłuższe w historii Kościoła katolickiego konklawe, trwające półtora roku, miało miejsce po śmierci papieża Klemensa IV w Viterbo w 1268 r." - wskazał o. Tasiemski.

Podziel się cytatem

Reklama

Zgodnie z przepisami następca św. Piotra ma być wybrany większością dwóch trzecich głosów. "Z tym że od 34. głosowania, chyba że głosowano także i pierwszego dnia konklawe, to wówczas od 35. głosowania - głosuje się tylko na dwóch kandydatów, którzy mieli największą liczbę głosów. Zawsze jednak muszą oni uzyskać dwie trzecie głosów" - powiedział ekspert. Dodał, że wszyscy kardynałowie muszą oddać głos, choćby nieważny.

Konklawe zaczyna się Mszą św. w intencji wyboru papieża, w związku z tym pierwsze głosowanie kardynałów w Kaplicy Sykstyńskiej może się odbyć już po południu tego dnia.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami konklawe dokonuje się pod kluczem (łac. cum clave). Oznacza to, że kardynałowie elektorzy z nikim spoza swojego grona się nie kontaktują, nie mogą pozyskiwać żadnych informacji z zewnątrz, np. z mediów, a tym bardziej rozmawiać z dziennikarzami. Kardynałowie składają przysięgę zachowania tajemnicy dotyczącej przebiegu konklawe.

Podziel się cytatem

"Za bezpieczeństwo i zachowanie tajemnicy wyborów odpowiada Żandarmeria Watykańska, która wcześniej sprawdza pod względem możliwości podsłuchów zarówno miejsce samych obrad, czyli Kaplicę Sykstyńską, jak i Dom św. Marty, gdzie mieszkają kardynałowie" - powiedział o. Tasiemski. Zapewnił, że "służby watykańskie dysponują odpowiednim sprzętem, który umożliwia monitorowanie na bieżąco sytuacji".

Jak przypomniał o. Tasiemski, według różnych pogłosek papież Franciszek planował zmiany w konklawe i chciał zmniejszyć liczbę głosowań w ciągu dnia, do czego ostatecznie nie doszło. Zgodnie z dotychczasowym prawem możliwe są dwa głosowania do południa i dwa głosowania po południu, czyli cztery głosowania każdego dnia. I tak do skutku, a więc do wyboru następcy św. Piotra.

Zakonnik zauważył też, że za pontyfikatu papieża Franciszka znacznie zmienił się układ sił w gronie kardynałów.

Reklama

"Ojciec Święty zwiększył liczbę kardynałów z Afryki i Azji, gdzie z roku na rok przybywa wierzących, przy czym na przykład po raz pierwszy ustanowił kardynałem administratora apostolskiego z Mongolii - kraju, gdzie katolików jest mniej niż w przeciętnej polskiej parafii. Poza tym nie wiąże on kardynalatu z konkretną stolicą, czyli np. Mediolan, Paryż czy Kraków nie mają obecnie kardynała. Natomiast został nim ordynariusz diecezji Ajaccio w Korsyce bp François-Xavier Bustillo OFMConv" - wskazał o. Tasiemski.

Zwrócił uwagę, że z prawnego punktu widzenia papieżem nie musi zostać kardynał. "Na następcę św. Piotra może zostać wybrany jakiś biskup, a nawet kapłan. Wówczas zgodnie z obowiązującymi przepisami - dziekan kolegium kardynalskiego, bo on formalnie powinien przewodniczyć konklawe, dokonuje święceń biskupich kandydata, zanim ukaże się on ludowi rzymskiemu" - wyjaśnił ekspert. Przyznał, że "w tym momencie zarówno dziekan, jak i wicedziekan kolegium kardynalskiego przekroczyli wiek 80 lat. W związku z tym wyborowi powinien przewodniczyć najstarszy z kardynałów biskupów".

Podziel się cytatem

Po akceptacji wyboru przez wybranego kandydata na papieża pali się karty głosowania, wytwarzając biały dym – znak dla wiernych, że papież został wybrany i przyjął swój wybór.

Przed ogłoszeniem ludowi imienia nowego papieża kardynałowie oddają następcy św. Piotra hołd. Następnie papież intonuje "Te Deum" ("Ciebie Boga wysławiamy"). Kolejnym krokiem jest publiczne i oficjalne ogłoszenie wyboru wszystkim wiernym przez pierwszego kardynała diakona z loggii bazyliki watykańskiej.

O. Tasiemski powiedział, że przed konklawe wszyscy kardynałowie, także ci, którzy przekroczyli 80. rok życia, biorą udział w kilku kongregacjach generalnych, podczas których rozmawiają w swoim gronie o wyzwaniach, przed jakimi stoi Kościół. Przyznał, że "niekoniecznie muszą wówczas wymieniać nazwiska kandydatów". To - jak ocenił - mogą sobie zostawić na czas wyborów w Kaplicy Sykstyńskiej.

Biorąc pod uwagę obecną liczbę duchownych, takie rozmowy będą się toczyć zapewne w auli synodalnej, która znajduje się w auli Pawła VI.

Magdalena Gronek (PAP)

mgw/ aba/ jpn/ amac/

Oceń: +17 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Operacja pod kryptonimem "Faza 2", czyli mobilizacja sił porządkowych w Rzymie

2025-05-07 15:30

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

Cztery tysiące policjantów i funkcjonariuszy innych służb porządkowych czuwa w Rzymie w związku z rozpoczynającym się w środę po południu konklawe. W Wiecznym Mieście przebywają dziesiątki tysięcy turystów i pielgrzymów. W okolicach Watykanu wprowadzono nadzwyczajne środki bezpieczeństwa.

Policja i władze Wiecznego Miasta wprowadziły skrupulatne kontrole, uruchomiły system ochrony przed dronami i zapowiedziały dostosowanie strategii zapewnienia bezpieczeństwa w zależności od rozwoju wydarzeń.
CZYTAJ DALEJ

Trzaskowski chce zamknąć usta Ordo Iuris. Straszy prokuraturą za słowa prawdy

2025-05-21 08:56

[ TEMATY ]

Ordo Iuris

Rafał Trzaskowski

PAP/Jarek Praszkiewicz

Rafał Trzaskowski

Rafał Trzaskowski

Ordo Iuris niedawno informował o akcji rozpowszechniania ulotek i plakatów, w których przypomina o wypowiedziach i konkretnych działaniach Rafała Trzaskowskiego i jego politycznego zaplecza, które jawnie uderza w ochronę życia, rodzinę, wolność słowa i wyznania oraz w polską suwerenność i nasze narodowe interesy. Akcja tak rozwścieczyła Trzaskowskiego, że jego sztab zapowiedział… skierowanie sprawy do prokuratury!

Na kilka godzin przed rozpoczęciem ciszy wyborczej przed pierwszą turą wyborów prezydenckich, sztab Rafała Trzaskowskiego ogłosił, że zgłasza do prokuratury ulotkę ujawniającą prawdziwe poglądy tego kandydata, ponieważ „Ordo Iuris prowadzi kampanię kłamstw”. Przewodnicząca sztabu Trzaskowskiego Wioletta Paprocka przemilczała jednak to, że ulotka nie jest zbiorem naszych opinii i ocen, ale cytatów z wypowiedzi własnych Rafała Trzaskowskiego z podpisanych przez niego dokumentów oraz wypowiedzi i dokumentów stworzonych przez jego polityczne zaplecze.
CZYTAJ DALEJ

Witek podniósł dywan

2025-05-21 07:44

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Rzeka (bo przecież nie fala) oburzenia wylała się na posła Przemysława Witka z Lublińca.

Wszystko z powodu jego własnych słów, który w odniesieniu do 8 propozycji Mentzena, jakie lider Konfederacji ma przedstawić dwóm kandydatom II tury wyborów prezydenckich – już przy czytaniu deklaracji nr 1 o niepodpisywaniu ustaw podnoszących podatki – rzucił żartem „cóż szkodzi obiecać”. Oczywiście taki „żart” w polityce nie przystoi i powinien być traktowany na poważnie, szczególnie gdy pada z ust polityka Platformy Obywatelskiej, ugrupowania, które do władzy doszło poprzez wyłudzenie, bo za takie uważam złożenie 100 obietnic na 100 dni, gdy po 524 nawet jednej trzeciej z nich nie spełnili. I nie ma tu żadnego usprawiedliwienia, bo obietnica ich spełnienia padła nie tylko w kampanii, ale już po wyborach, w expose Donalda Tuska, gdy nowy-stary premier doskonale wiedział jaki jest podział mandatów i sił w parlamencie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję