Reklama

Głos z Torunia

Moje spotkanie z bł. Janem Pawłem II

Wielki Tydzień z Ojcem Świętym

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wszystko zaczęło się od ogromnej radości, kiedy został wybrany papieżem Jan Paweł II. Każda pielgrzymka Ojca Świętego do Polski, każda transmisja telewizyjna czy radiowa to było wielkie przeżycie.

W 1988 r. wyjechałam z pielgrzymką osób niepełnosprawnych do Rzymu. W Rzymie byliśmy 10 dni i mogliśmy cały Wielki Tydzień przeżywać w łączności z Janem Pawłem II. Pierwsze spotkanie było nieplanowane i niezwykłe. Otrzymaliśmy możliwość uczestniczenia w Mszy św., której przewodniczył Ojciec Święty. Nasza grupa, w której było wiele osób na wózkach, została ustawiona we wskazanym miejscu. Wszyscy z napięciem oczekiwaliśmy na spotkanie z papieżem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kiedy Ojciec Święty zobaczył naszą grupę, zbliżył się do nas, podchodził do każdego, błogosławił. Najbardziej przeżyłam moment, kiedy mogłam spojrzeć w oczy Ojca Świętego i zobaczyć jego ogromne zmęczenie i cierpienie. Wtedy uzmysłowiłam sobie i niemal dotknęłam ciężaru krzyża, jaki dźwiga, a słowa: „Niesiemy pomoc Ojcu Świętemu poprzez modlitwę, ofiarowanie cierpienia, a nawet życia” już nie były tylko słowami. Jan Paweł II z wielką miłością mnie błogosławił. To było moje bardzo osobiste spotkanie, które trudno wyrazić słowami.

Reklama

W następnych dniach były kolejne spotkania. Uczestniczyliśmy w Mszy św. w Niedzielę Palmową. Ojciec Święty również do nas wtedy podchodził i błogosławił. W czasie audiencji generalnej, podchodząc do mnie, zapytał, skąd przyjechałam. Kiedy odpowiedziałam, że z Torunia, powiedział, że zna Toruń i prosił, żebym pozdrowiła od niego torunian. Kolejnym ogromnym przeżyciem była Doga Krzyżowa z Ojcem Świętym w Koloseum, a później radość Poranka Wielkanocnego, radość zmartwychwstania Pana Jezusa. Nie potrafię tych wszystkich przeżyć oddać słowami, ale pozostaną w moim sercu.

Jan Paweł II przez cały swój pontyfikat uczył mnie, jak zmagać się z chorobą, niepełnosprawnością. To świadectwo ukazywało mi, jak wielką mocą obdarowuje Pan Bóg tych, którzy wypełniają Jego wolę i współpracują z łaską Bożą. Dzięki składam Panu Bogu za dar osobistego spotkania z Janem Pawłem II i za jego wielką miłość. Chwała Panu!

2014-04-11 14:14

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wyśpiewał wolną Polskę

Charakterystycznego, zachrypniętego głosu Przemysława Gintrowskiego nie można było pomylić z żadnym innym. I choć - jak sam mówił - był twórcą raczej drugiego niż pierwszego artystycznego obiegu, wielu słuchaczy ceniło go, a bardzo wielu z nas będzie go brakowało

Choć zachrypnięty głos chyba najbardziej kojarzy się i będzie kojarzyć z Przemysławem Gintrowskim, on sam najpewniej czuł się bardziej muzykiem, kompozytorem niż bardem czy pieśniarzem. Komponował dla wielkich piosenkarzy, pieśniarzy, do słów wielkich poetów i do ważnych, ale także popularnych filmów.

CZYTAJ DALEJ

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

[ TEMATY ]

Fatima

objawienia fatimskie

Family News Service

Karol Porwich/Niedziela

Maryja ukazywała się w Fatimie raz w miesiącu od 13 maja do 13 października 1917 roku. Z objawieniami fatimskimi i ich historią związane są fascynujące fakty, wciąż niestety mało znane lub zapomniane. Przypominamy kilka z nich.

Cud słońca, którego świadkami były dziesiątki tysięcy ludzi. Małe dzieci, którym w odległej portugalskiej wiosce objawiała się Maryja. Matka Boża przekazała im trzy tajemnice fatimskie. Dwie z nich zostały upublicznione w 1941 roku, trzecia zaś na ujawnienie czekała aż do 2000 roku. Te fakty są powszechnie znane. Ale co właściwie wydarzyło się na wzgórzach w środkowej Portugalii 105 lat temu? I jakie znaczenie ma to dla Kościoła w XXI wieku? Mija właśnie 105 lat odkąd trojgu pastuszkom ukazała się Matka Boża.

CZYTAJ DALEJ

Mario na Piaskach do której z pieśniami szli karmelici skrzypiąc trzewikami módl się za nami

2024-05-15 20:45

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

pl. wikipedia.org

Matka Boża Piaskowa

Matka Boża Piaskowa

W naszej majowej wędrówce, której szlak wyznaczył ks. Jan Twardowski docieramy dziś do Krakowa, by na chwilę zatrzymać się w cieniu karmelitańskiej duchowości. Po kilku dniach wędrówki przybyliśmy ponownie do Krakowa, gdzie na przedmieściach dawnego miasta – zwanym „Na Piasku” znajduje się ufundowany przez Władysława Jagiełłę i jego małżonkę Jadwigę kościół ojców karmelitów. To w tej świątyni uklękniemy dziś przed obrazem Matki Bożej Piaskowej, nazywanej też „Panią Krakowa”.

Obraz, który zatrzymuje dziś nasza uwagę znajduje się w kaplicy przy kościele Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny. Jest jednym z najpopularniejszych wizerunków Bogurodzicy w mieście. Wizerunek jest nietypowy w porównaniu do tych, które widzieliśmy do tej pory. Nie jest rzeźbą ani obrazem malowanym na desce czy płótnie. Ten, przed którym dziś się zatrzymujemy zgodnie z myślą ks. Jana jest malunkiem wykonanym na tynku.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję