Reklama

Niedziela Wrocławska

Mężczyzno – kim jesteś?

Fundamentalnym pytaniem, które zadaje sobie świadomie lub nieświadomie wielu mężczyzn jest to – kim jestem? Otaczający nas świat dostarcza wiele odpowiedzi. Jedną z nich są Mężczyźni Świętego Józefa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Odpowiedzi na tytułowe pytanie docierają do nas przez media elektroniczne i tradycyjne, przekaz reklamowy, kulturę masową. Niektóre są trafne, inne zwodzą swoją atrakcyjnością i opakowaniem. Komu zaufać? Którą ścieżkę wybrać? Jaki obrać kurs? Jak go korygować, gdy zbłądzę i popełnię błąd? Wokół nas nie ma próżni, wolność nie jest absolutna. Zależymy od innych, idziemy za różnymi głosami. Jako człowiek wiary, szukam odpowiedzi w Bogu. W tym prostym zdaniu dokonuje się fundamentalny zwrot ukierunkowujący całe życie. Spośród wielu opcji, wzorców swoje zaufanie i poszukiwanie kieruję ku Stwórcy. On zna moją naturę, wie czego potrzebuję, moje pragnienia nie są przed Nim ukryte. Co więcej Bóg podjął działanie, aby skomunikować się ze mną. Nie jest mitycznym Stwórcą, który po dziele stworzenia skrył się w oddali. Podjął radykalne kroki i wysłał do nas Swojego Syna – Jezusa Chrystusa. Patrząc na oblicze Jezusa, widzimy twarz Ojca Niebieskiego. Słuchając Jezusa, słyszymy, co ma nam do powiedzenia Stwórca. Nie musimy więc błądzić i sprawdzać wszystkich możliwych opcji, jak sugeruje nam jedna z reklam miesięcznika dla mężczyzn. Jezus Chrystus objawia nam prawdę o tym, kim jesteśmy. Stworzeni przez Jednego Ojca jesteśmy Jego synami. Jako mężczyźni wobec siebie jesteśmy braćmi. Odkupieni krwią Jezusa mamy śmiały przystęp do Ojca, o ile wierzymy Jezusowi i uznajemy Go jako naszego Pana i Zbawiciela. Proste? Tak proste, ale wymaga od każdego z nas postawy poddania siebie Jezusowi. I z tym jako mężczyźni mamy problem. Cenimy sobie absolutną niezależność. Żywimy przekonanie „żem sam sobie sterem, żaglem i okrętem”. Tymczasem to ułuda. Mężczyzna jako wojownik zawsze stoi pod czyimś sztandarem. Używając obrazu ewangelicznego, albo jest to sztandar Boga albo mamony.

Jaka jest twoja misja?

Jeśli wiem, kim jestem, kolejnym pojawiającym się pytaniem jest – co mam robić? Jaka jest moja misja? W naturę mężczyzny wpisane są zadania: być przewodnikiem, obrońcą i żywicielem. Przewodnik – któż z nas nie jest nastawiony na sukces w jakieś dziedzinie życia zawodowego, społecznego, rodzinnego? Odnosząc sukces, stajemy się naturalnymi liderami. Jednocześnie szukamy wokół siebie liderów, za którymi sami możemy pójść. Oni swoją postawą motywują nas i zachęcają do wysiłku. Obrońca – to ten gotowy do walki za swoją rodzinę, lokalną społeczność i swój kraj. Męskość w tym aspekcie zakłada zaryzykowanie swojego życia, aby bronić słabych oraz sprawiedliwości. Martin Luter King powiedział: „Mężczyzna, który nie chce umrzeć dla czegoś, nie jest gotowy do życia”. Jeśli żyjemy w kulturze, w której mężczyzna nie broni słabych, to kształtujemy zniewieściałych mężczyzn. Mężczyzna w stosunku do kobiety prezentuje dwie postawy – albo jej broni albo zaczyna ją wykorzystywać i traktować przedmiotowo. Żywiciel – lubimy dostarczać rozwiązania. Rozwiązania problemów technicznych, finansowych... Kiedy kobieta stwierdza: „co jest wart mężczyzna, który nie potrafi naprawić spłuczki klozetowej”, to daje wyraźny sygnał, że oczekuje od mężczyzny, aby miał on rozwiązanie, albo przynajmniej aktywnie go poszukiwał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Czy łatwo jest iść nakreśloną powyżej ścieżką? I tak, i nie. Kiedy odkrywam swoją tożsamość, chcę według niej żyć. Podejmuję wysiłek, aby do niej się zbliżyć, jestem gotowy zapłacić cenę rezygnacji z własnych pomysłów, czasami ostracyzmu otoczenia. Jeśli brak mi tożsamości zakorzenionej w Stwórcy – cóż, wtedy ta ścieżka jest trudniejsza, choć nie jest niemożliwa. Wszak bazuje na naszej naturze.

Kim są mężczyźni św. Józefa?

Jako Mężczyźni św. Józefa jesteśmy poświęceni św. Józefowi, przybranemu ojcu Pana Jezusa, stanowiącemu wzór dla wszystkich chrześcijan, szczególnie mężczyzn. Przyglądamy się temu niezwykłemu i tajemniczemu mężczyźnie. Józef musiał mieć niezwykłą i rzadką cnotę, dzięki której Bóg zdecydował się właśnie jemu powierzyć opiekę nad Jezusem i Maryją. Ewangelista Mateusz mówi o nim, że był „mężem sprawiedliwym”. Od młodości musiał się uczyć słuchać i rozeznawać głos Boga, który go kierował i umożliwił podejmowanie najlepszych decyzji (marzenie każdego menadżera i ojca!). Szczególnie widoczne jest to w warunkach granicznych – dowiaduje się, że Maryja jest w ciąży, zanim zamieszkali razem. Co to znaczy? Król Herod chce zabić dziecko. Jak je chronić? W obu przypadkach Bóg wskazuje mu rozwiązanie przez anioła we śnie. A on sam to rozwiązanie podejmuje i wprowadza w życie. Jest to bardzo inspirujący przykład lidera, od którego można się dużo nauczyć. Ostatnio św. Józef zaczął odwiedzać nasze domy w kopi swojego wizerunku z Kalisza. Jest to dobra okazja, aby poznać go bliżej.

Reklama

Co robimy?

Naszym pragnieniem jest podzielenie się z mężczyznami owocami doświadczeń Kościoła katolickiego i odnowy charyzmatycznej. Jest to odpowiedź na słowa Jezusa z Ewangelii św. Mateusza: „Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie”. Pragniemy, by wszyscy mężczyźni nawiązali osobistą relację z Jezusem Chrystusem, a ich życie zostało wypełnione mocą Ducha Świętego. Uczymy się żyć w jedności z Bogiem, nie domagając się, by wszyscy stali się tacy sami, zgodnie ze słowami św. Pawła: „Wprawdzie liczne są członki ale jedno ciało” (1 Kor 12, 20). Celem działalności jest ułatwianie mężczyznom nawiązywania mocnych relacji między sobą, zachęcając ich do przemiany siebie jako osób, braci, ojców i parafian poprzez życie zgodne ze słowem Bożym. Nie zgadzamy się i nie chcemy przykładać ręki do świata poddanego podziałowi i konkurencji w każdym wymiarze ludzkiej aktywności.

Pracujemy, używając prostych i ubogich środków. Wspólne, comiesięczne spotkanie pod „Czwórką” wypełnione celebracją Eucharystii, krótką konferencją i czasem na rozmowy przy herbacie. Raz w roku wyjeżdżamy z Wrocławia na 24 godziny. Żonaci korzystają wtedy z przywileju wolnego czasu otrzymanego od swoich żon. Nazywamy to dniem odnowy duchowej. Te 24 godziny można porównać do zatrzymania się na oazie na pustyni. Odpoczynek, posilenie, nabranie sił. Aby nie ustać w drodze bycia mężem i ojcem. Na przełomie maja i czerwca zapraszamy mężczyzn na szczególną noc – noc modlitwy za nasze dzieci – „Stań w wyłomie”. Dziecko potrzebuje modlącego się ojca. W tym roku spotykamy się w nocy z 31/05 na 01/06. W ostatni piątek marca – 28/03 na naszym spotkaniu będziemy gościć Donalda Turbitta – amerykańskiego katolickiego lidera świeckiego. Przewodniczącego międzynarodowego ruchu Mężczyzn św. Józefa.

Wrocławski Marsz Mężczyzn

Jednocześnie nie uzurpujemy sobie prawa reprezentowania wszystkich mężczyzn. Aktywnie uczestniczymy w projektach realizowanych przez inne grupy mężczyzn wrocławskich wspólnot. Przykładem jest Wrocławski Marsz Mężczyzn. Pomysłodawcą są mężczyźni ze wspólnoty Agalliasis z parafii św. Anny na Oporowie. Hasło ostatniej – 4 edycji Marszu – brzmiało „Wierni Bogu, wierni rodzinie”. Jak być wiernym Bogu? Jak być wiernym rodzinie? Co to oznacza? Czy to mnie ogranicza, czy wręcz przeciwnie pokazuje cel, dając wolność? Jakie są owoce takiej ścieżki życia? Marsz to piękna okazja, aby postawić te pytania w sferze publicznej i dać wyraz swoim przekonaniom wypływającym bezpośrednio z wiary we Wszechmogącego. To także sygnał do wielu środowisk we Wrocławiu o roli i znaczeniu mężczyzn.

Oprac. Krzysztof Kunert

2014-03-11 14:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Właśnie dziś

Niedziela Ogólnopolska 37/2014, str. 44

[ TEMATY ]

mężczyzna

porady

K.N.

Zachowuj się, jak na prawdziwego mężczyznę przystało!”. Ile razy słyszałeś te słowa w swoim życiu? Ile razy motywowałeś samego siebie w podobny sposób? Twoje serce pragnie dążyć do pełni męskości. To jedno z najgłębiej ukrytych pragnień w naszej duszy! Szukasz więc wokół wzorców, z których mógłbyś czerpać. Jeśli Twój własny ojciec nie był dla ciebie wzorcem męskości, stworzysz jakiś inny wzorzec, do którego potem będziesz dążył. A jakie wzorce, takie życie. Jaki obraz męskości nosisz w swoim sercu? Jeśli chcesz wyruszyć w tę podróż, przygotuj swe serce na konfrontację. Jeśli chcesz odkryć istotę męskości, przygotuj się na to, że będziesz musiał połamać niektóre schematy. Łamanie schematów boli. Ale wolność zawsze kosztuje. Lecz warta jest tego, by ponieść za nią wysoką cenę.

CZYTAJ DALEJ

Fatima - główne treści orędzia Matki Bożej

[ TEMATY ]

Fatima

100‑lecie objawień fatimskich

Fatima – wizerunki Dzieci Fatimskich/Fot. Graziako/Niedziela

Od maja do października 1917 roku - gdy toczyła się pierwsza wojna światowa, kiedy w Portugalii sprawował rządy ostro antykościelny reżim, a w Rosji zaczynała szaleć rewolucja - na obrzeżach miasteczka Fatima, w miejscu zwanym Cova da Iria, Matka Boża ukazywała się trojgu wiejskim dzieciom nie umiejącym jeszcze czytać. Byli to Łucja dos Santos (10 lat), Hiacynta Marto (7 lat) i Franciszek Marto (9 lat). Łucja była cioteczną siostrą rodzeństwa Marto. Pochodzili z podfatimskiej wioski Aljustrel, której mieszkańcy trudnili się hodowlą owiec i uprawą winorośli.

Wcześniej, zanim pastuszkom objawi się Matka Boża, przez ponad rok, od marca 1916 roku, przygotowuje ich na to Anioł. Na wzgórzu Loca do Cabeco dzieci odmawiają różaniec i zaczynają zabawę. Raptem, gdy słyszą silny podmuch wiatru widzą przed sobą młodzieńca. Przybysz mówi: Nie bójcie się, jestem Aniołem Pokoju, módlcie się razem ze mną". Następnie uczy ich jak mają się modlić, słowami: "O mój Boże, wierzę w Ciebie, uwielbiam Cię, ufam Tobie i kocham Cię. Proszę, byś przebaczył tym, którzy nie wierzą, Ciebie nie uwielbiają, nie ufają Tobie i nie kochają Ciebie". Nakazuje im modlić się w ten sposób, zapewniając, że serca Jezusa i Maryi słuchają uważnie ich słów i próśb.

CZYTAJ DALEJ

Papież: nie skazujmy starszych na samotność

2024-05-14 12:52

[ TEMATY ]

papież Franciszek

pixabay

Papież Franciszek

Papież Franciszek

„Nie omieszkajmy okazać czułości dziadkom i starszym z naszych rodzin, odwiedźmy tych, którzy są zniechęceni i nie mają już nadziei, że inna przyszłość byłaby możliwa. Przeciwstawmy postawie egoistycznej, prowadzącej do zniechęcenia i samotności, otwarte serce i radosną twarz tych, którzy mają odwagę powiedzieć „Nie opuszczę cię!”, i obrać inną drogę” - apeluje Ojciec Święty w opublikowanym dziś Orędziu na IV Światowy Dzień Dziadków i Osób Starszych. W tym roku będzie on obchodzony w niedzielę po wspomnieniu liturgicznym świętych Joachima i Anny - 28 lipca.

ORĘDZIE OJCA ŚWIĘTEGO FRANCISZKA
na IV Światowy Dzień Dziadków i Osób Starszych
28 lipca 2024 r.
„W czasie starości nie opuszczaj mnie” (por. Ps 71, 9)

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję