Reklama

Niedziela Legnicka

Mam dla pani/pana niezwykłą ofertę…

Niedziela legnicka 1/2014, str. 7

[ TEMATY ]

oferta

peddhapati / Foter.com / CC BY

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W okresie przedświątecznym, częściej niż zwykle, zdarza się, że odbieramy dziwne telefony. Najpierw osoba, która do nas dzwoni, pyta np. czy jesteśmy właścicielami tego numeru telefonu, innym razem wprost informuje nas o niezwykłej i tylko specjalnie dla nas przygotowanej ofercie. Może nią być, np. katalog internetowy wspaniałych firm – przedsiębiorstw, reklama na jakimś portalu, domena internetowa, usługa telekomunikacyjna lub jeden z produktów bankowych – kredyt. Innym razem straszy nas obowiązującymi przepisami Unii Europejskiej, które musimy spełnić jako przedstawiciele jakiejś instytucji, firmy czy osoby prowadzącej działalność gospodarczą. I zawiera z nami tzw. umowę na odległość, o czym jeszcze nie wiemy. Potem otrzymujemy fakturę najczęściej opiewającą na duże pieniądze, a jak jej się nie zapłaci, to trafia ona do firmy windykacyjnej.
Co to jest? To tzw. oszustwo telemarketingowe. Niedawno na naszych łamach na prośbę Policji przestrzegaliśmy szczególnie osoby starsze przed oszustami, podającymi się przez telefon za ich wnuki czy innych członków rodziny, którzy nagle potrzebują dużej sumy pieniędzy. Tym razem mowa o nawet legalnie działających firmach, które wykorzystując naszą nieuwagę, niedosłyszenie nazwy – często podobnie brzmiącej do znanej na rynku marki – zawierają z nami ostatecznie niekorzystne dla nas umowy lub przesyłają nam artykuły w cenie czasem kilkakrotnie wyższej od dostępnych na otwartym rynku.
Jak się bronić przed telemarketerami? Oto kilka podpowiedzi:
– Jeżeli ktoś dzwoni z zastrzeżonego numeru telefonu, którego numer nie wyświetla się na wyświetlaczu naszego telefonu, to po prostu nie rozmawiać.
– Jeżeli nie chcą przesłać oferty pocztą czy e-mailem, czego zawsze powinniśmy się domagać, należy zakończyć rozmowę, gdyż ta może być zmanipulowana i potem otrzymamy fakturę do zapłaty.
– Jeżeli pytają, czy zezwalamy na nagrywanie rozmowy, to nie zgadzać się i odłożyć słuchawkę.
– Generalnie nie rozmawiać z nieznajomą firmą, zawsze prosić o informację na piśmie.
– Nie zawierać umów na odległość, czyli przez telefon, chyba że jest się absolutnie pewnym tożsamości oferenta.
– Nie podawać żadnych danych – numeru konta, NIP-u, REGONU-u, karty kredytowej itd.
– Jeżeli otrzymamy ofertę e-mailem lub listownie, to należy uważnie przeczytać regulamin portalu; ten jest często dostępny tylko na stronie internetowej, szczególnie paragrafy o płatnościach, zawieraniu umowy itd.
Jeżeli mamy dostęp do Internetu, należy samemu sprawdzić lub poprosić kogoś z rodziny o sprawdzenie, czy ktoś nie dzieli się już swoimi doświadczeniami (np. www.oszustwsieci.pl; www.kto-dzwonil.pl; strony regionalne Policji i inne.). Wtedy okaże się, że jest już wiele innych osób nękanych nieznanymi, głuchymi telefonami, nachalną ofertą przyznania kredytu czy obdarowania nas niechcianymi rzeczami.
Kiedy odczuwamy w sobie dyskomfort z otrzymywanej telefonicznie propozycji, należy poinformować dzwoniącą osobę, że w tej chwili nie możemy podjąć decyzji i prosimy, np. o telefon jutro, za tydzień albo w innym terminie. Gdyby dzwoniący domagał się uzasadnienia tej decyzji, można podać jakiś powód, np. jestem na dworcu, w sklepie, na pogrzebie lub po prostu: wyszedłem spod prysznica, mam dolegliwości żołądkowe, źle się czuję itp. Trzeba być asertywnym i jak najszybciej zakończyć niechcianą rozmowę. Gdyby pytanie zostało postawione ponownie, wówczas czas między rozmowami należy wykorzystać na sprawdzenie usłyszanych informacji, poinformować jak najszybciej rodzinę czy znajomych i poszukać porady.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2013-12-31 10:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Małżeństwo z Andrychowa idzie do grobu św. Jakuba. Zaniosą tam też Twoją intencję

2024-05-15 12:09

[ TEMATY ]

Santiago de Compostela

Camino

świadectwa

Archiwum rodzinne

Mają już za sobą dwa tygodnie pieszej wędrówki. Zostało im jeszcze 100 dni, by planowo dotrzeć do sanktuarium w Santiago de Compostela. Dorota i Rafał Janoszowie zamierzają pokonać 2890 km. Wyruszyli z Andrychowa Drogą św. Jakuba, by podziękować za 35 lat małżeństwa. Dziękują także za trójkę swych dzieci, za pozostałych członków rodziny, za przyjaciół i za to, co ich w życiu spotkało. Andrychowskie małżeństwo znane jest z wieloletniego zaangażowania w Ekstremalną Drogę Krzyżową.

Małżonkowie przyznają, że po raz pierwszy znaleźli się na tym jednym z najbardziej znanych szlaków pielgrzymkowych 10 lat temu. „Było to dla nas bardzo głębokie doświadczenie duchowe, powiązane wtedy z wdzięcznością za 25 lat wspólnego życia małżeńskiego. Okazało się, że Camino wpisało się głęboko w nasze serca, a my wpisaliśmy je w serca naszych dzieci i ich przyjaciół. Za nami 6 takich wędrówek trasą północną i portugalską” - opowiadają na swym facebookowym profilu, który nazwali „Camino Wdzięczności”.

CZYTAJ DALEJ

Bp Przybylski: Kościół, choć nie jest z tego świata, pełni swoją misję tu i teraz

2024-05-15 20:26

[ TEMATY ]

KUL

bp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Bp Andrzej Przybylski

Bp Andrzej Przybylski

Kościół, choć nie jest z tego świata, pełni swoją misję tu i teraz na tym świecie - mówił biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej Andrzej Przybylski podczas Mszy św. w kościele akademickim na zakończenie drugiego dnia 56. Tygodnia Eklezjologicznego na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Tematem tegorocznej edycji tego wydarzenia jest „Kościół i Państwo - razem czy osobno?”, a jego organizatorem jest Wydział Teologii KUL.

W homilii hierarcha, nawiązując do tekstu dzisiejszej Ewangelii, podkreślił, że Chrystus trwa w nieustannej opiece i modlitwie za wszystkich ludzi.

CZYTAJ DALEJ

USA: rzucono wyzwanie odmówienia 50 tys. różańców w maju

2024-05-16 16:49

[ TEMATY ]

USA

różaniec

maj

Karol Porwich/Niedziela

33 689 różańców odmówiono od początku maja aż do dzisiaj w ramach akcji „Wyzwanie 50 tys. różańców”. To inicjatywa promowana przez amerykańskiego biskupa Roberta Barrona wraz z zespołem katolickiej aplikacji Hallow. Jak pokazuje mapa wydarzenia, biorą w nim udział ludzie z całego świata.

„W ubiegłym roku w maju rzuciliśmy wyzwanie, aby przez miesiąc odmówić 10 tys. różańców i myśleliśmy, że to naprawdę ambitny cel; osiągnęliśmy go w 48 godzin” - wyjaśnia bp Barron. Ostatecznie w zeszłym roku liczba modlitw sięgnęła 64 tys.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję