Reklama

Między nami

Czego nie uczą nas w szkole

Każdy z nas jest powołany do tego, aby być przedsiębiorcą. Kim zatem jest przedsiębiorca? Jest to człowiek, który pomnaża kapitał, podejmując ryzyko i stosowne działania

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W potocznym rozumieniu przedsiębiorca kojarzy się z kapitalistą, któremu zależy wyłącznie na doraźnym zysku. Skojarzenie to nie tylko jest wbrew potrzebom i interesom społeczeństwa, lecz również nie wpisuje się w korzenie kultury europejskiej, które są chrześcijańskie. Na początku Biblii, w pierwszych słowach po stworzeniu, Bóg powiedział do człowieka: „Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną” (Rdz 1, 28). Tego mogą dokonać tylko ludzie przedsiębiorczy, którzy są skłonni do działania i do podejmowania ryzyka. Sama uczciwość, rzetelność i przymioty wynikające z przykazania miłości, jakkolwiek ważne, nie są jeszcze wystarczające. W przypowieści o talentach mamy przykład człowieka na pozór uczciwego, który, w swoim mniemaniu, chciał się solidnie rozliczyć z tego, co otrzymał od swojego pana. Jego uczciwość nie została jednak doceniona, wprost przeciwnie - został poważnie skarcony za to, że nie podjął ryzyka lub przynajmniej inicjatywy, choć wiedział, że pan jest wymagający. Krótko mówiąc, każdy na swoją miarę powinien, w jakimś zakresie, podjąć się roli przedsiębiorcy.



Coraz częściej spotykam ludzi wykształconych, z dość dużym doświadczeniem zawodowym, którzy zadają pytanie, co mógłbym lub powinienem dalej robić w życiu. Skąd takie pytanie? Posiadanie dyplomu wyższej uczelni i bogatego CV nie gwarantuje już praktycznie niczego w sensie stabilności życiowej i rozwoju zawodowego. Edukacja w nowoczesnym społeczeństwie jest powszechna i obowiązkowa, jednak przygotowuje do życia w świecie, który już dawno przeminął. Czego innego uczymy się w szkole, a czego innego oczekuje od nas życie. Nasuwa się zatem pytanie: czego oczekuje od nas pracodawca, rodzina i społeczeństwo? Może to brzmieć nieprawdopodobnie, lecz w praktyce nie liczy się tak bardzo, jakie mamy wykształcenie i jakie obszerne jest nasze CV, liczy się natomiast:

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

kreatywność, która pozwala znaleźć rozwiązania w różnych sytuacjach,

odpowiedzialność za przyjęte zobowiązania i za to, co zostało nam powierzone,

umiejętność rozpoznawania i nazywania potrzeb innych ludzi.



System edukacji, począwszy od przedszkola, a skończywszy na studiach, kładzie nacisk na nieco odmienne sprawy. Na pierwszym miejscu jest zdobywanie wiedzy. Nic w tym złego, lecz sama wiedza bez narzędzi, w jaki sposób można ją wykorzystać w praktyce, ma ograniczoną wartość. Szkoła, poprzez system ocen, promocji i dyplomów przyzwyczaja również do myślenia, że ważne są moje osiągnięcia, a rozpoznawanie potrzeb swoich i innych ludzi, i szukanie sposobów ich zaspokajania, jest gdzieś na marginesie. Inne zasady, jakie wkłada nam do głowy szkoła, to:

porównywanie się z innymi, co często zabija indywidualność,

strach przed krytyką, który jest rezultatem systemu kar i nagród,

unikanie porażek, które mogą być twórcze, a są traktowane jako sprawy wstydliwe,

przekonanie, że wszystko zależy od naszego wysiłku, co ogranicza nas w otwieraniu się na pomoc z zewnątrz.



Pojawienie się z takim bagażem na rynku pracy, w rodzinie i w życiu społecznym nie rokuje niczego dobrego. Spotykamy na szczęście ludzi, którzy pomimo przejścia pełnej ścieżki edukacji są skutecznymi pracownikami, zakładają szczęśliwe rodziny i pełnią pożyteczne role w życiu społecznym. Jednak za każdym razem jest to ich indywidualny wybór i konsekwentne działanie. Nie wszyscy są gotowi do dokonywania takich wyborów, bo to wymaga niemal całkowitej zmiany sposobu myślenia i wyzwolenia się od wzorców, jakie przekazał nam system edukacji.



Pytanie, co mógłbym i co powinienem robić, sięga znacznie głębiej. Nie odnosi się tylko do zaspokajania podstawowych potrzeb życiowych i własnego rozwoju, lecz dotyka sensu tego, co robię i czym powinienem kierować się w życiu.

Z powyższego porównania wyłaniają się dwie drogi do wyboru. Ale o tym w następnym numerze „Niedzieli Młodych”…

Cdn.

* * *

Jerzy Kołodziej - dr nauk technicznych, menedżer i konsultant z 30-letnim doświadczeniem pracy w kraju i za granicą. Specjalizuje się w zagadnieniach coachingu menedżerskiego i handlowego, budowania strategii biznesowych, negocjacji międzynarodowych, zarządzania projektami oraz budowania relacji business-to-business.

Pożądane zmiany w systemie myślenia

od

do

Koncentrowania się na własnych osiągnięciach

Reklama

Rozpoznawania potrzeb swoich i innych ludzi

Porównywania się

Wyznaczenia własnej misji i celów

Postawy roszczeniowej

Postawy twórczej i odpowiedzialności

Kar i nagród

Zaufania

Dyscypliny zewnętrznej

Dyscypliny wewnętrznej

Spektakularnych zmian (akcji, postanowień noworocznych itp.)

Wytrwałości, stawiania małych kroków w wyznaczonym kierunku

Procedur i formułek

Myślenia

Polegania tylko na sobie samych

Współpracy, otwartości na przyjmowanie i dawanie

Oceniania i sądzenia innych

Słuchania i zrozumienia

2013-08-26 14:22

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

New Age. NIEszczęście zapisane w gwiazdach (2)

„Wróżka prawdę ci powie… Będziesz żyła aż umrzesz, nie będziesz chorowała aż zachorujesz i będziesz bardzo szczęśliwa, chyba, że cię jakieś nieszczęście spotka! Wyjdziesz za mąż za mężczyznę i powiem ci jeszcze w sekrecie, że będzie albo młodszy, albo starszy od ciebie! Wróżka prawdę ci powie, a koniec świata… będzie przed świętami albo po świętach!”

Tymi słowami wyśmiewał różne praktyki wróżbiarskie i magiczne Mistrz Gordoneo - bohater godnej polecenia powieści Małgorzaty Nawrockiej „Anhar”. Takie ironiczne podejście wydaje się być dziś potrzebne, w czasach gdy wróżbici i inni szarlatani prezentują swoje praktyki na powszechnie dostępnych kanałach telewizyjnych, a w prasie aż roi się od horoskopów, tak jakby losy człowieka były uzależnione od układu gwiazd w chwili jego narodzin. Tymczasem horoskop nie ma uzasadnienia naukowego. Jest on współczesną formą astrologii, która z kolei jest najbardziej rozpowszechnioną i najstarszą zarazem gałęzią wróżbiarstwa. W krajach zachodnich działa współcześnie wielu astrologów i wróżbitów. W Niemczech jeszcze w roku 1988 pracowało 90 tys. wróżbitów, astrologów i jasnowidzów. W Polce także, na mocy Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej w sprawie klasyfikacji zawodów i specjalności, astrolog jest oficjalnie uznanym zawodem. Według niektórych badaczy w USA jest 10 razy więcej astrologów niż astronomów, zaś w latach 1978-1984 odsetek uczniów wierzących w astrologię wzrósł z 40 do 50 proc. Warto więc przyjrzeć się bliżej temu zjawisku.

CZYTAJ DALEJ

Mario na Piaskach do której z pieśniami szli karmelici skrzypiąc trzewikami módl się za nami

2024-05-15 20:45

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

pl. wikipedia.org

Matka Boża Piaskowa

Matka Boża Piaskowa

W naszej majowej wędrówce, której szlak wyznaczył ks. Jan Twardowski docieramy dziś do Krakowa, by na chwilę zatrzymać się w cieniu karmelitańskiej duchowości. Po kilku dniach wędrówki przybyliśmy ponownie do Krakowa, gdzie na przedmieściach dawnego miasta – zwanym „Na Piasku” znajduje się ufundowany przez Władysława Jagiełłę i jego małżonkę Jadwigę kościół ojców karmelitów. To w tej świątyni uklękniemy dziś przed obrazem Matki Bożej Piaskowej, nazywanej też „Panią Krakowa”.

Obraz, który zatrzymuje dziś nasza uwagę znajduje się w kaplicy przy kościele Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny. Jest jednym z najpopularniejszych wizerunków Bogurodzicy w mieście. Wizerunek jest nietypowy w porównaniu do tych, które widzieliśmy do tej pory. Nie jest rzeźbą ani obrazem malowanym na desce czy płótnie. Ten, przed którym dziś się zatrzymujemy zgodnie z myślą ks. Jana jest malunkiem wykonanym na tynku.

CZYTAJ DALEJ

Matko Boża Piaskowa, módl się za nami...

2024-05-16 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

pl. wikipedia.org

Matka Boża Piaskowa

Matka Boża Piaskowa

Jan Paweł II zatwierdził z kolei tytuł Matki Bożej Kodeńskiej jako Matki Jedności. Burzliwe losy obrazu Matki Bożej Kodeńskiej ilustrują, jak kręte i skomplikowane drogi prowadzić mogą do pojednania ludzi z Bogiem i pomiędzy sobą.

Rozważanie 17

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję