Podczas Święta Dziękczynienia Wilanów przeżywa oblężenie. Na placu przed Świątynią Opatrzności Bożej gromadzą się tysiące wiernych, którzy modlą się za Ojczyznę oraz dziękują Bogu za otrzymane łaski. - Święto to również dzień otwarty na budowie. Jest to doskonała okazja, aby skontrolować i sprawdzić postępy wszystkich prac - mówi Piotr Gaweł, prezes zarządu Centrum Opatrzności Bożej.
Takich nadzorujących może być wielu, bo budowę Narodowego Wotum wdzięczności regularnie wspiera ponad 40 tys. darczyńców. Oprócz nich na budowę może wejść każdy, kto wykupi choćby jedną cegiełkę. - Chcemy wszystkim pokazać, co wspólnymi siłami udało nam się zrobić - podkreśla Piotr Gaweł. - Każdy może przekonać się o tym, że pieniądze, które nam przekazuje, są wydatkowane w sposób dobry i transparentny.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Wsparcie darczyńców
Centrum Opatrzności Bożej ma czym się pochwalić. W tym roku bowiem dobiegły końca prace nad kopułą. Żelbetowa konstrukcja jest w całości pokryta miedzianą blachą, której trwałość oceniana jest nawet na 700 lat. Wykorzystano w sumie aż 30 ton blachy, którą trzeba było pokryć elementy znajdujące się 70 metrów nad ziemią. Oprócz tego kopuła posiada już wszystkie okna i przeszklenia, którymi wpada światło dzienne do wnętrza Świątyni.
Reklama
- Dzięki ukończeniu prac na kopule można przejść do kolejnych etapów budowy - mówi Piotr Gaweł. Już teraz trwają prace nad pokryciem kamienną elewacją tzw. mostów oraz pomieszczeń Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego. Niebawem w części muzealnej będą mogły ruszyć prace wykończeniowe oraz tworzenie ekspozycji.
Gdy zejdziemy z poziomu Muzeum kilkadziesiąt metrów niżej, zobaczymy także zmiany w Panteonie Wielkich Polaków. Cały czas rozbudowywana jest również Aleja Darczyńców, czyli miejsce upamiętniające osoby szczególnie wspierające budowę Świątyni Opatrzności Bożej. Tabliczek z personaliami darczyńców jest już ponad 400 i cały czas przybywają nowe.
- Jestem wdzięczny za wsparcie, na jakie może liczyć budowa Centrum Opatrzności Bożej. Ogromnie cieszę się, że Wotum Narodu symbolicznie jest budowane rękoma wielu tysięcy Polaków. Trud włożony przez Was w budowę jest najlepszym przykładem wdzięczności Bożej Opatrzności - mówi kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski.
Pierwsza Msza w 2016 r.?
Centrum Opatrzności to budowla o kilku kondygnacjach, które mają różne przeznaczenie. Część parterową wypełni Świątynia Opatrzności Bożej z ołtarzami i kaplicami upamiętniającymi najważniejsze wydarzenia dla polskiej historii i tradycji religijnej. Kolejny poziom przenosi nas na wysokość 26 metrów, na które wjechać będzie można nowoczesnymi windami. Tu poznamy głównych bohaterów Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego. Natomiast pod Świątynią Opatrzności Bożej znajduje się Panteon Wielkich Polaków, który obecnie służy jako kościół wilanowskiej parafii i pielgrzymom. To również miejsce pochówku zasłużonych Polaków.
Reklama
Choć do końca budowy pozostała jeszcze długa droga, to już dziś można powiedzieć, że tempo jest imponujące. Wyprzedziło nieco ilość zbieranych pieniędzy. - W sumie musimy zapłacić jeszcze 5 mln złotych za wykończenie kopuły. W tym roku zbieramy więc na drugą ratę - tłumaczy Piotr Gaweł. - Znając naszych darczyńców, jesteśmy przekonani, że to się uda.
Zakończenie prac nad kopułą świątyni nastąpiło po dekadzie od rozpoczęcia budowy Świątyni. Ile jeszcze potrwają prace?
W 2016 r. z okazji 1050. rocznicy chrztu Polski zaproszony jest Papież Franciszek. Zdaniem kard. Kazimierza Nycza jest szansa, aby wówczas Ojciec Święty odprawił Mszę św. w Świątyni Opatrzności. Byłoby to piękne ukoronowanie narodowego dziękczynienia.
* * *
Kard. Kazimierz Nycz, Metropolita Warszawski
W Święto Dziękczynienia dziękujemy za łaskę wiary i św. Andrzej Bobolę. Właśnie ten męczennik jest bardzo wyrazistym świadkiem wiary. Dlatego też uroczystości w Wilanowie są poprzedzone procesją z jego relikwiami.
Warszawa jest wielkim miastem i skupiskiem ludzi o bardzo różnej, także pozachrześcijańskiej proweniencji. Dlatego publiczne manifestowanie wiary, zarówno podczas pielgrzymki z relikwiami, jak i całego Święta Dziękczynienia, jest temu miastu bardzo potrzebne. My, chrześcijanie, musimy dawać świadectwo. To jest nasz obowiązek wobec tych, do których posłał nas Chrystus.
(as)