Katecheci w obronie lekcji religii – „Nic o nas bez nas”
Stowarzyszenie Katechetów Świeckich zorganizowało w południe na Placu Zamkowym w Warszawie happening w obronie lekcji religii w szkołach. Protest poprzedził list złożony przez Członków Zarządu Stowarzyszenia do Kancelarii Prezydenta Andrzeja Dudy. Katecheci postulują w nim zaskarżenie do Trybunału Konstytucyjnego regulacji wymierzonych przeciwko nauczaniu religii w szkołach.
Protest katechetów, zorganizowany przez Stowarzyszenie Katechetów Świeckich, rozpoczął się o godz. 13.00. Happening rozpoczął rzecznik Stowarzyszenia Katechetów Świeckich, Dariusz Kwiecień, który już na wstępie zaznaczył, że protest ma charakter pokojowy, a uczestnicy chcą „wyrazić swój sprzeciw przeciwko dyskryminowaniu i ograniczaniu lekcji religii w szkole przez obecne władze oświatowe”.
"Równe prawa dla religii" skandowało kilkaset osób zgromadzonych na Placu Zamkowym.
Podziel się cytatem
Obrona religii to jeden z fundamentalnych postulatów Solidarności. To nasze dziedzictwo, które będziemy bronić.
Performance przygotowany przez nauczycieli pochodzących z różnych diecezji Polski podkreślał związki różnych nauk/przedmiotów szkolnych z religią. Uczestnicy wydarzenia wskazywali, że często wielcy wynalazcy, filozofowie, naukowcy reprezentowali stan duchowny. Przypomnieli także, że wybitne dzieła polskiej literatury pięknej dotyczą koncepcji Boga. Mogliśmy m.in. wysłuchać wierszy J. Kochanowskiego i C. K. Norwida. Punktem kulminacyjnym było publiczne wykreślenie przez jednego z aktorów religii na świadectwie szkolnym.
My, katecheci świeccy jesteśmy gotowi na debatę. Zostaliśmy całkowicie zignorowani przez resort oświaty. Na pytanie Stowarzyszenia czy będą jakieś zmiany, MEN w marcu odpowiedziało, że nie są prowadzone żadne prace. Zmiany wprowadzono wbrew Kościołom i związkom wyznaniowym - dodał przewodniczący Stowarzyszenia Katechetów Świeckich, Piotr Janowicz.
Podziel się cytatem
Andrzej Sosnowski
Ministerstwo chce karać dzieci uczęszczające na lekcje religii. Dlaczego w Polsce uczęszczanie na lekcje religii traktowane jest jako wynaturzenie? - pyta prezes SKŚ
Podziel się cytatem
Protestują z rozpaczy, bo nadciąga katastrofa
Reklama
Protest nie jest akcją jakiejś grupy zawodowej. To jest protest poważnej części społeczeństwa, wobec zawłaszczenia polskiej szkoły. Przypomnijmy, że resort edukacji działa bez aprobaty Kościoła katolickiego oraz innych związków wyznaniowych, choć taki obowiązek nakłada na niego prawo. Od września ocena z religii nie będzie brana pod uwagę do średniej. Także od września – w zamyśle resortu edukacji – w jednej lekcji religii mogą uczestniczyć dzieci z różnych klas i poziomów edukacyjnych. Wspólnie będą uczyć się dzieci np. z klas pierwszych i trzecich szkoły podstawowej. Dla jednych materiał może okazać się za łatwy, a dla innych za trudny. Dla nauczycieli łączenie klas będzie oznaczało mniej godzin.
Andrzej Sosnowski
„Tak mówi Pan Bóg: Biada pasterzom Izraela, którzy sami siebie pasą!”
Podziel się cytatem
W czytaniu ze środy, 20 tygodnia zwykłego pojawiają się słowa, które stanowią swoistego rodzaju zobrazowanie nastrojów panujących wśród nauczycieli religii. Tak mówi Pan Bóg: Biada pasterzom Izraela, którzy sami siebie pasą! Czyż pasterze nie powinni paść owiec? Pedagodzy mają poczucie osamotnienia, ale jednocześnie są pełni wiary i nadziei na lepsze jutro. Uważają, że happening pokazujący korelacje między szkolnymi przedmiotami, jest dobrą płaszczyzną do rozmów na temat potrzeby nauczania religii w niezmienionym wymiarze godzin. Nie porzucają nadziei „(…) albowiem tak mówi Pan Bóg: »Oto Ja sam będę szukał moich owiec i będę sprawował nad nimi pieczę»”.
Andrzej Sosnowski
Wydarzenie zakończy wspólna Msza św. w Katedrze Warszawskiej.
Inicjatywa czterech tygodników katolickich
Jeśli komuś nie udało się dotrzeć w środę do Warszawy, wciąż jest możliwość podpisania protestu w obronie lekcji religii w szkole. Do tej pory zebrano ponad 30 tys. podpisów pod petycją „Tak dla religii w szkole”.
Katecheza 2.0 jest odpowiedzią na gwałtowny spadek wiary wśród młodych ludzi. Są to materiały dydaktyczne dla katechetów, nauczycieli oraz opiekunów.
Materiały są interesujące i przekazane w nowoczesnej formie, tak aby były w pełni zrozumiałe dla młodych ludzi. Wszystko oczywiście oparte o tradycyjne, chrześcijańskie wartości.
Wilamowice to niewielkie miasteczko leżące ponad 30 km od Wadowic,
między Kętami a Oświęcimiem. Jest to jedna z najstarszych miejscowości
w tej części Polski, o ogromnie bogatej i interesującej przeszłości.
Została założona w połowie XIII wieku przez osadników pochodzących
z pogranicza Niemiec i Flandrii, na co wskazuje zachowana do dziś
gwara wilamowicka, przypominająca stare narzecza germańskie, anglosaskie,
fryzyjskie, angielskie i niderlandzkie. Józef Edlen von Mehofer w
pracy zatytułowanej Der Wadowicer. Kreis im Koanigsreiche Galizien
napisał, że wilamowiczanie byli energicznymi kupcami, zajmowali się
m.in. handlem tkaninami, wytwarzanymi w odległym o dwie mile Andrychowie.
Mieli swoje składy w Hamburgu i Lubece.
Dzieje mieszkańców Wilamowic ściśle splotły się i trwale
powiązały z dziejami narodu polskiego i Kościoła katolickiego. Spośród
nich wyrosło wielu wybitnych rodaków, zasłużonych dla Kościoła i
Ojczyzny, na czele z najwybitniejszym synem tej ziemi - metropolitą
lwowskim abp. Józefem Bilczewskim, który w czasie czerwcowej pielgrzymki
na Ukrainę zostanie wyniesiony do godności błogosławionych przez
Papieża Jana Pawła II.
Józef Bilczewski urodził się w Wilamowicach 26 kwietnia
1860 r. w ubogiej rodzinie rolniczo-rzemieślniczej. Naukę na poziomie
podstawowym pobierał w rodzinnej miejscowości i w Kętach. W latach
1872-80 uczęszczał do 8-letniego gimnazjum w Wadowicach. W Sprawozdaniach
Dyrekcyi drukowano co roku Spisy imienne uczniów podług lokacyi,
czyli wyniki klasyfikacji w każdej klasie. Józef Bilczewski na listach
klasowych notowany był bardzo wysoko. Zawarte tam wyniki podkreślają
pilność i nieprzeciętne zdolności.
13 czerwca 1880 r., co podkreśla dr Gustaw Studnicki
na łamach wadowickiego Przebudzenia, Bilczewski zdał egzamin dojrzałości.
Obejmował on wtedy pięć przedmiotów (pisemny i ustny): język polski,
łaciński, grecki, niemiecki i matematykę. W tym samym roku wstąpił
na Wydział Teologiczny w Krakowie i rozpoczął studia. Po ich zakończeniu
otrzymał święcenia kapłańskie z rąk kard. Albina Dunajewskiego, by
tydzień później obchodzić prymicje w rodzinnych Wilamowicach. W niedługim
czasie został wysłany na dalsze studia do Wiednia, Paryża i Rzymu.
Po powrocie do kraju pracował jako wikariusz w Kętach, w kolegiacie
Świętych Piotra i Pawła i w Gimnazjum św. Anny. Habilitował się na
Uniwersytecie Jagiellońskim, następnie został mianowany profesorem
dogmatyki Uniwersytetu Lwowskiego, a w 1900 r. wybrany jego rektorem.
Żywa działalność naukowa i publiczna - jak pisze Studnicki - zwróciła
nań uwagę władz kościelnych i świeckich. Mimo silnego oporu samego
kandydata, namiestnik Leon Piński nakłonił go do przyjęcia nominacji
na urząd arcybiskupa metropolity lwowskiego. W uroczystościach uczestniczyła
delegacja z Wilamowic. Wyniesienie ks. prof. Józefa Bilczewskiego
na tak wysoki urząd kościelny było dla wilamowiczan wydarzeniem wielce
radosnym, porównywalnym z późniejszym wybraniem Karola Wojtyły z
Wadowic na papieża.
Jako metropolita Józef Bilczewski położył ogromne zasługi
w rozwoju archidiecezji lwowskiej. Troszczył się o powiększenie liczby
duchowieństwa i placówek duszpasterskich. Działał na polu społecznym
i oświatowym. Jako członek Rady Szkolnej Krajowej zabiegał o polepszenie
doli nauczycieli, o zakładanie szkół, ochronek, czytelni i bibliotek,
zwalczając w ten sposób analfabetyzm. Znane jest jego słynne wystąpienie
w Sejmie w 1907 r. W gorącym przemówieniu postulował podniesienie
płac nauczycielskich. Organizował i popierał związki i stowarzyszenia
religijne, dobroczynne i zawodowe. We Lwowie zbudował wielki dom
katolicki.
W czasie wojen 1914-20 organizował komitet arcybiskupi
do pomocy ofiarom wojny, a także wstawiał się w sprawie prześladowanych
Polaków u metropolity L. Szeptyckiego. Zmarł z przepracowania 20
marca 1923 r., został pochowany na Cmentarzu Janowskim we Lwowie.
Papież Pius XI określił abp. Józefa Bilczewskiego jako "jednego z
największych biskupów swojej doby".
Pomimo upływu czasu i jakże zmienionej sytuacji polityczno-społecznej,
pamięć o świętym Biskupie trwa do dzisiaj. Pamiętają o Słudze Bożym
nie tylko we Lwowie, ale także w Wilamowicach. W rozmowie z proboszczem
parafii wilamowickiej - ks. Michałem Bogutą dowiedziałem się, że
parafianie w każdą środę w nowennie o beatyfikację abp. Józefa Bilczewskiego
proszą Boga o łaski za jego wstawiennictwem.
"Stałem się głową tej Archidiecezji, by także być jej
sercem. Wszystko, co Was obchodzi, znajdzie oddźwięk w duszy mojej"
. Te słowa towarzyszyły abp. Bilczewskiemu od początku do końca jego
dni.
Jeśli z zaangażowaniem odmawiamy Różaniec, dostajemy
w zamian więcej, niż moglibyśmy dać – ogromny spokój, dobre
samopoczucie i o wiele więcej. Różaniec jest jednym z najlepszych
sposobów ucieczki od przykrych wydarzeń naszego
świata.
Każda z tajemnic Różańca (Radosna, Światła, Bolesna
i Chwalebna) podzielona jest w tej książce na dwie główne
części: pierwsza to temat biblijny, opis wydarzenia, odnoszące
się do niego przemyślenia oraz modlitwa; drugą stanowią rozważania
świętych dotyczące danej tajemnicy.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.