Reklama

Niedziela w Warszawie

Przemysław Babiarz o świętych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Celem sportowca jest jak najszybsze dotarcie do mety. Święty przed metą na pewno by się zatrzymał, gdyby zobaczył, że trzeba pomóc innym osobom dojść do Zbawienia. Dzięki takiej postawie święci mogą być dla nas mistrzami, idolami i trenerami jednocześnie - mówił Przemysław Babiarz na pierwszym w tym roku spotkaniu Dominikańskiej Szkoły Wiary przy ul. Freta.

Znany dziennikarz sportowy, który w Telewizji Polskiej od wielu lat brawurowo komentuje najważniejsze wydarzenia rangi olimpijskiej z niemniejszą pasją oraz znawstwem potrafi opowiadać o świętych. A pierwszym, jakiego poznał był św. Maksymilian Maria Kolbe. - On jest dla mnie prefiguracją wszystkich świętych, bo to jego poznałem zaczynając naukę w szkole podstawowej - mówił. - Jak każde dziecko zapamiętałem, że był męczennikiem, który oddał życie za innego człowieka. Jednak kiedy dopiero kilkadziesiąt lat później przeczytałem jego biografię zrozumiałem, że on w Auschwitz nie mógł postąpić inaczej. Ofiarowanie życia za drugą osobę było konsekwencją tego co św. Maksymilian robił i głosił wcześniej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W ocenie Babiarza sportowców i świętych łączy kilka cech. Są to na przykład upór, walka z własnymi słabościami czy pełne skoncentrowanie się na celu. Ale między światem sportu a dążeniem do świętości są też nieprzekraczalne różnice. - Uprawianie sportu jest samorealizacją marzeń. W przypadku świętych nie można natomiast mówić o samorealizacji, bo ich cechuje przede wszystkim miłość do Pana Boga, bez którego łaski nic nie ma - podkreślił. - Poza tym święci nie kończą kariery schodząc z areny jak zawodnicy. Oni nawet po śmierci stają się naszymi trenerami jeżeli wierzymy w świętych obcowanie.

Reklama

Osobom, które przyszły na spotkanie Dominikańskiej Szkoły Wiary dziennikarz przybliżył biografie i dzieła św. Jana Marii Vianney, który był patronem Roku Kapłańskiego oraz bł. Jana Benzyma i św. Józefa Sebastiana Pelczara. Relikwie tego ostatniego świętego znajdują się m.in. w kościele archikatedralnym pw. św. Jan Chrzciciela w Przemyślu. - Jak także pochodzę z Przemyśla. I mam świadomość tego, że wiele zawdzięczam św. Pelczarowi. Ja i moja rodzina otrzymaliśmy łaski modląc się za jego wstawiennictwem - wyznał dziennikarz.

Kolejne spotkanie w ramach Dominikańskiej Szkoły Wiary odbędzie się w 16 lutego, o swoich ulubionych świętych opowie aktorka Stanisława Celińska.

2013-01-28 10:21

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pierwszy kartuz

Święty Brunon – założyciel zakonu kartuzów, jednego z najsurowszych zakonów istniejących do dziś w Kościele, wybrał charyzmat milczenia, samotności i ciszy.

O zakonie kartuzów usłyszeliśmy zapewne dzięki filmowi Wielka cisza. Kim był jego założyciel? Brunon urodził się w Kolonii i pochodził ze znamienitej rodziny. Uczył się m.in. w szkole katedralnej w Reims, a także w Tours. Około 1055 r. przyjął święcenia kapłańskie. Rok później biskup Reims – Manasses I powołał Brunona, aby prowadził tam szkołę katedralną. Trwało to ok. 20 lat (1056-75). Wychował wielu wybitnych mężów owych czasów. W 1080 r. zaproponowano mu biskupstwo, nie przyjął jednak tej godności. Udał się do opactwa cystersów w Seche-Fontaine, by poddać się kierownictwu św. Roberta. Po pewnym czasie opuścił klasztor i w towarzystwie ośmiu uczniów udał się do Grenoble. Tam św. Hugo przyjął swojego mistrza z wielką radością i jako biskup oddał mu w posiadanie pustelnię, zwaną Kartuzją. Tutaj w 1084 r. Brunon urządził klasztor, zbudowany też został skromny kościółek. Klasztor niebawem tak się rozrósł, że otrzymał nazwę „Wielkiej Kartuzji” (La Grande Chartreuse). W 1090 r. Brunon został wezwany do Rzymu przez swojego dawnego ucznia – papieża bł. Urbana II na doradcę. Zabrał ze sobą kilku towarzyszy i zamieszkał z nimi przy kościele św. Cyriaka. Wkrótce, w 1092 r., w Kalabrii założył nową kartuzję, a w pobliskim San Stefano in Bosco Bruno stworzył jej filię. Tam zmarł. Kartuzję w Serra San Bruno odwiedził w 1984 r. św. Jan Paweł II. Uczynił to również Benedykt XVI 9 października 2011 r. W słowie do kartuzów podkreślił wówczas znaczenie charyzmatu milczenia we współczesnym świecie. Charyzmat kartuzji – powiedział – sprawia, że „człowiek wycofując się ze świata, poniekąd «eksponuje się» na rzeczywistość w swej nagości, eksponuje się na tę pozorną pustkę, aby doświadczyć Pełni, obecności Boga, Rzeczywistości najbardziej realnej, jaka istnieje, i która wykracza poza wymiar zmysłowy”.

CZYTAJ DALEJ

Bp Ważny modlił się z wiernymi za diecezję sosnowiecką, a wierni modlili się nad biskupem

2024-05-09 10:00

[ TEMATY ]

bp Artur Ważny

Piotr Babisz/Muza Dei

Msza święta, wieczór uwielbienia, modlitwa wstawiennicza oraz adoracja Najświętszego Sakramentu połączyły wiernych diecezji sosnowieckiej w dziękczynieniu za dar nowego biskupa diecezjalnego Artura Ważnego. Wydarzenie miało miejsce 8 maja w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Sosnowcu-Środuli.

8 maja bp Artur Ważny podczas specjalnej uroczystości w Bazylice Katedralnej w Sosnowcu objął kanonicznie urząd biskupa sosnowieckiego. Jego wolą było, aby jeszcze tego samego dnia zawierzyć w modlitwie Bogu swoją nową posługę i cały lokalny Kościół, do którego został posłany.

CZYTAJ DALEJ

Hamsun, Hoel i inni

2024-05-12 09:30

[ TEMATY ]

felieton (Łódź)

Adobe Stock

Krótko po zakończeniu drugiej wojny światowej i wyparciu z kraju niemieckich wojsk okupacyjnych, w Norwegii rozpoczęła się szeroka debata o kolaboracji części społeczeństwa z hitlerowskim najeźdźcą. Była ona wyrazem woli narodu, który – po czterech latach okupacji – chciał rozliczyć się ze zdrajcami ojczyzny. W trakcie tej dramatycznej walki o (niedawną) prawdę i o (przyszłą) pamięć Norwegia zdecydowała się odrzucić taryfy ulgowe i „nie brać jeńców”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję