Reklama

Niedziela Wrocławska

Smak dolnośląskiej wigilii

Nasze babcie wiernie strzegły starych przepisów, przekazywały książki kucharskie i zapisane ręcznie zeszyty swoim córkom w wianie, a te z kolei swoim… Dziś chętnie sięgamy do tych starych receptur w okresie świąt, bo przecież Wigilia i Boże Narodzenie, to nie tylko wyjątkowy nastrój, ale również smak i zapach potraw.

Niedziela wrocławska 52/2012, str. 8

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

wigilia

Barbara Jakimowicz Klei

jednak przywołać kilka innych, które zachowały się w osobistych zbiorach.

jednak przywołać kilka innych, które zachowały się w osobistych zbiorach.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wrocławska i dolnośląska kuchnia świąteczna

Bogactwo i siła tej kuchni wynika z wielokulturowości regionu, będącej konsekwencją niezwykle burzliwej i zawiłej przeszłości. Współczesna kuchnia Dolnego Śląska powstała jako suma bardzo różnorodnego dziedzictwa kulturowego, jakie po 1945 roku przywieźli ze sobą wszyscy „nowi” Dolnoślązacy. Kultywuje się w niej zarówno zwyczaje i tradycje kulinarne wszystkich regionów przedwojennej Polski i dawnych kresów wschodnich, jak i tradycje kuchni niemieckiej, czeskiej, żydowskiej, łemkowskiej, karaimskiej, romskiej, ukraińskiej, litewskiej, greckiej, macedońskiej czy bałkańskiej. Na oblicze kuchni dolnośląskiej wpływają także najnowsze trendy w gastronomii oraz zwyczaje kulinarne związane z przybyszami z różnych stron Europy i świata, którzy swój dom znajdują w tym regionie. Dlatego wrocławska i dolnośląska kuchnia świąteczna smakuje tak różnorodnie.

Groch z kapustą i barszcz

Reklama

Na pięknie nakrytych wigilijnych stołach najczęściej króluje barszcz, czy to z uszkami z grzybami, czy to z fasolą, zależnie od gustu i tradycji. Dość często na dolnośląskich stołach pojawia się także czysty barszcz grzybowy albo zupa grzybowa zabielana śmietaną z łazankami, rybne lub z kapusty kiszonej z dodatkiem grochu i grzybów. Czasem jest to żur kiszony z grzybami o rzeszowskim rodowodzie, czasem pochodząca z Wielkopolski zupa migdałowa, innym razem łemkowski żur kesełycia z komperami (tj. z podanymi na osobnym talerzyku ziemniakami). Wigilia bez karpia to nie Wigilia - twierdzą tradycjonaliści. Dolnoślązacy cenią wysoko walory rodzimego karpia milickiego. Podają go na różne sposoby - smażą rybę w głębokim tłuszczu, czasem faszerują i pieką w piecu, innym razem podają karpia w galarecie. Przygotowuje się też potrawy z innych ryb, np. z popularnego na ziemi kłodzkiej pstrąga. Wśród rybnych przysmaków dominują dania z śledziem w roli głównej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pierogi z nadzieniem i kluski z makiem

Na stole nie może zabraknąć pierogów z rozmaitym nadzieniem: z kiszoną kapustą, z grzybami suszonymi, z soczewicą, z makiem. Są też przepyszne kresowe kulebiaki z postnym farszem i wszelkiego rodzaju paszteciki, np. z kaszą gryczaną i białym serem. Ulubionymi wigilijnymi daniami Dolnoślązaków są także wszelkiego rodzaju gołąbki, np. z nadzieniem ziemniaczanym lub z kaszą gryczaną i grzybami albo z kiszoną kapustą i grzybami. W wielu dolnośląskich domach obowiązkową potrawą są kluski z makiem. Czasem jest to drobny makaron lub łazanki z makiem, innym razem przygotowuje się ciasto jak na kluski śląskie i nadziewa je rozmaitymi bakaliami. Oczywiście nieodzowny był i jest kompot z suszu, a na niektórych stołach poczesne miejsce zajmuje bożonarodzeniowy kołacz drożdżowy i swojski chleb na zakwasie, np. pieczony zgodnie z wileńską tradycją chleb maślany albo chleb pieczony z ziołami.

Co to jest połnyczek?

Niektóre potrawy intrygują nazwami, jak np. czeburaki. Są to pierogi pieczone z farszem z kapusty i grzybów. Z kolei połnyczki, to placek upieczony z mąki, kwaśnego mleka i sody, następnie połamany i wymieszany z utartym makiem i bakaliami. Natomiast dawna kresowa potrawa o nazwie harmider, to zmiksowane i zabielone śmietaną suszone i świeże owoce. Zwieńczeniem dolnośląskiej wieczerzy wigilijnej bardzo często jest kutia, czyli kresowy przysmak z maku, ziaren pszenicy, miodu i wszelkiego rodzaju bakalii. Czasem obok kutii pysznią się makiełki lub kukiełki. Na świątecznych stołach nie może zabraknąć słodkich wypieków. Obok makowców, serników i pierników pojawiają się keksy z bakaliami oraz korzenne pierniczki i rozmaite ciasteczka.

Kuchnia Dolnego Śląska to prawdziwy tygiel kulinarny. Śmiało można stwierdzić, że wszyscy jesteśmy autorami i świadkami kształtowania się nowej kuchni regionalnej. Zaczynamy doceniać rodzime bogactwo kulinarne, ale też wzbogacamy je o całkiem nowe potrawy. W efekcie powstaje twórczy, niezwykle smakowity kulinarny misz masz. Jest tylko jeden taki dzień w roku, kiedy wszystkie aromaty pieczołowicie przygotowanych dań mieszają się, tworząc opowieść. To Wigilia. Niech ciepło potraw ogrzeje jej atmosferę.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Cztery święta w jednym

Niedziela rzeszowska 51/2013

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

Bożena Sztajner/Niedziela

Boże Narodzenie to dopiero święta! Cztery w jednym! Nie, to nie szaleństwo i zaraz to udowodnię! W Boże Narodzenie możemy świętować Dzień Dziecka – Bożej Dzieciny, narodzonej w Betlejem i złożonej w ubogim żłobie, dzieci Bożych, którymi wszyscy jesteśmy, choć czasami grzeszni i krnąbrni, i wreszcie dzieci „z metryki”, tych kilkulatków, którzy, stojąc przed szopkami w naszych świątyniach, z iskrzącymi oczami patrzą na maleńkiego Jezuska na sianie, i którzy z przejęciem występują w przedstawieniach jasełkowych (oby ich kiedyś, w ramach światopoglądowej sterylizacji, nie zakazano). Możemy świętować Dzień Matki – Maryi, Bożej Rodzicielki, która nie lękała się odpowiedzieć: „Niech mi się stanie według słowa Twego” (Łk 1, 38), i która przy Synu wytrwała aż po Jego śmierć krzyżową, ale była też świadkiem Jego realnej obecności na ziemi po chwalebnym zmartwychwstaniu. Mocą słów Jezusa: „Niewiasto, oto syn Twój” oraz „Oto Matka twoja” Maryja jest i naszą Matką, która nieustannie oręduje za nami u Boga, i którą czcimy w licznych wizerunkach. Ale Boże Narodzenie to powinno być także święto wszystkich ziemskich matek, a zwłaszcza tych, które odważyły się podjąć – jak, bacząc na ówczesną sytuację społeczną kobiet, Maryja – „trudne macierzyństwo”. Możemy świętować Dzień Ojca – nie tylko Boga Ojca, który dla zbawienia człowieka zesłał na ziemię Swojego Syna, nie tylko tego poczciwego Józefa, cieśli, wcale nie „starego”, jak niektórzy śpiewają w kolędzie, ale człowieka w pełni sił, który jednak z pokorą przyjął Tajemnicę macierzyństwa Maryi, choć może nie do końca ją rozumiał, chronił to macierzyństwo, a potem otoczył ojcowską opieką Bożą Dziecinę. Stanął na wysokości zadania – powiedzielibyśmy dzisiaj. Dlatego dla ojców św. Józef może być wzorem – przede wszystkim świętości i niezłomnej wiary, ale także godności w przyjmowaniu tego, co niesie codzienne życie. Niech więc i ziemscy ojcowie dzisiaj świętują, a potem niech doskonalą prawdziwe ojcostwo w ogniu prób, których nie szczędzi współczesny świat. W Boże Narodzenie możemy również oddać hołd Rodzinie – tej Świętej Rodzinie z Nazaretu, w Kościele liturgicznie uczynimy to w niedzielę, 29 grudnia, w święto Świętej Rodziny, i rodzinom ziemskim, które są dopiero na „drodze do świętości”, ale w tej drodze nie ustają, choć czasami kluczą na niej, upadają, zawracają. Może to także dobra okazja, by pochylić się – z dobrym sercem i słowem, troską oraz realną pomocą – nad tymi rodzinami, które z „drogi do świętości” zeszły? Może tylko im, a może i niejednemu z nas wydaje się, że zagubiły się bezpowrotnie? Dla Boga nie ma jednak nic niemożliwego... Cztery święta w jednym (Bożym Narodzeniu)! Niech dzisiaj zamilkną ci, którzy twierdzą, że wiara chrześcijan jest smutna, bo ciągle tylko o krzyżu, grzechach i śmierci... Tam, gdzie rodzi się Dziecko, i tam, gdzie jest miejsce dla Rodziny, tam powinny panować radość i poczucie, że idziemy „właściwą drogą”. Niech więc naszemu Bożonarodzeniowemu świętowaniu towarzyszą pokój ducha, radość serc oraz radosne kolędy i pastorałki, jak choćby ta, którą śpiewała niezapomniana „Arka Noego”: „Gore gwiazda Jezusowi w obłoku, w obłoku./ Józef z Marią asystują przy boku, przy boku./ Hejże ino dyna, dyna, narodził się Bóg dziecina./ W Betlejem, w Betlejem”. A już niedługo kolejna okazja do radosnego świętowania – z orszakiem Trzech Króli. Jednak o tych „gościach” oraz o tym, dlaczego ich wizytę w Betlejem powinni świętować też poganie, w następnym felietonie.
CZYTAJ DALEJ

Tramwaj na Jagodno w interesie Świdnicy? Znamy założenia rozbudowy linii kolejowej 285

2025-12-17 13:00

[ TEMATY ]

Świdnica

Wrocław

pociąg

PKP

Linia kolejowa 285

Hubert Gościmski

Przejazd kolejowy na ul. Bardzkiej we Wrocławiu - w perspektywie kilku lat biegnąca w poziomie jezdni linia kolejowa 285 zostanie wyniesiona na widoczny w tle wiadukt towarowej obwodnicy.

Przejazd kolejowy na ul. Bardzkiej we Wrocławiu - w perspektywie kilku lat biegnąca w poziomie jezdni linia kolejowa 285 zostanie wyniesiona na widoczny w tle wiadukt towarowej obwodnicy.

W połowie listopada ogłoszono plan przebudowy wrocławskiego węzła kolejowego. Wśród licznych prac znalazło się przedsięwzięcie, które z jednej strony umożliwi budowę słynnej na całą Polskę trasy tramwajowej, zaś z drugiej – usprawni podróże koleją do stolicy województwa.

Choć linia kolejowa z Wrocławia do Świdnicy przez Sobótkę wróciła na kolejową mapę zaledwie trzy lata temu, patrząc na coraz większe zainteresowanie pasażerów połączeniami na tej trasie, śmiało można mówić o sukcesie. Jednak mieszkańcy południowych osiedli Wrocławia patrzą też na drugą stronę medalu, którą są przejazdy kolejowe zlokalizowane przy najbardziej ruchliwych ulicach w tej części miasta. Dodatkowo jeden z nich – przy ul. Bardzkiej – utrudnia budowę trasy tramwajowej na osiedle Jagodno.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV na liście najlepiej ubranych osobowości

2025-12-17 20:38

[ TEMATY ]

ranking

Leon XIV

Vaican Media

Świat mody rzadko spogląda w stronę Watykanu, jednak w tym roku zauważony i doceniony został styl nowego papieża. New York Times docenił elegancję Leona XIV i umieścił go w gronie najlepiej ubranych osób na świecie. - Lubi być zadbany, a dzięki niemu księża odkrywają tradycyjny strój - wyznał papieski krawiec.

Papież z Ameryki, podobnie jak gwiazdy Hollywood, znalazł się w modowym gronie wraz z supermodelką Kendall Jenner, piosenkarką Rihanną, aktorką Cate Blanchett, czy prezydentową Michelle Obama. - Trochę się do tego przyczyniłem - powiedział 88-letni Raniero Macinelli, który w swoim zakładzie krawieckim przygotował pierwszy strój, który nowy papież ubrał tuż po swym wyborze, i w którym po raz pierwszy pokazał się światu. „New York Times” zauważył, że to pierwsze publiczne wystąpienie zdefiniowało „wizualną tożsamość pontyfikatu”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję