Podręczniki do religii bez zmian, mimo „darmowego podręcznika"
Chociaż pierwszoklasiści od nowego roku szkolnego będą korzystać z bezpłatnego podręcznika wprowadzanego właśnie przez MEN, to nic nie zmienia się w kwestii podręczników do nauki religii.
- Podręcznik do religii dla uczniów klas pierwszych nie wchodzi w skład bezpłatnego podręcznika MEN dlatego zasady zaopatrywania się w podręczniki do nauki religii i odpłatność za nie pozostają bez zmian – informuje ks. dr Marek Korgul, sekretarz Komisji Episkopatu Polski ds. Wychowania Katolickiego.
W niektórych diecezjach katecheci sygnalizowali problem, iż dyrektorzy szkół wywieszają listy podręczników obowiązujących w nowym roku szkolnym ale bez podręcznika z religii dla klasy I . Na interwencję katechetów w tej sprawie żądają oświadczenia wydziału katechetycznego kurii lub biskupa diecezjalnego, że rodzice mają sami płacić za ten podręcznik – relacjonuje duchowny.
W piśmie rozesłanym do kurii diecezjalnych sekretarz Komisji Wychowania Katolickiego KEP ks. dr Marek Korgul wyjaśnia:
Reklama
„1. Wraz z pojawieniem się bezpłatnego podręcznika dla uczniów klas pierwszych szkół podstawowych nie uległy zmianie i obowiązują nadal przepisy dotyczące programów i podręczników do nauki religii. W myśl § 4 Rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 14 kwietnia 1992 r. w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach (Dz.U. Nr 36, poz. 155, z późn. zm.) „Nauczanie religii odbywa się na podstawie programów opracowanych i zatwierdzonych przez właściwe władze kościołów i innych związków wyznaniowych i przedstawionych Ministrowi Edukacji Narodowej do wiadomości. Te same zasady stosuje się wobec podręczników do nauczania religii”.
2. Podręcznik do religii dla uczniów klas pierwszych nie wchodzi w skład bezpłatnego podręcznika MEN. Bezpłatny podręcznik MEN nie zawiera treści, które wynikają z „Programu nauczania religii”.
3. Zasady zaopatrywania się uczniów klas pierwszych szkół podstawowych w podręczniki do nauki religii i odpłatność za nie pozostają bez zmian”.
Dlaczego kard. Wyszyński nie został paulinem? Czy potrafimy odnaleźć ślady Prymasa Tysiąclecia na Jasnej Górze? Gdzie ukrywał się w czasie wojny? Na te i inne pytania szukali dziś odpowiedzi uczestnicy VII Ogólnopolskiej Pielgrzymki Szkół im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego na Jasną Górę.
W Roku Życia Konsekrowanego pielgrzymka była okazją do pokazania młodym wartości życia poświęconego na wyłączną służbę Bogu – podkreśliła Iwona Czarcińska ze Stowarzyszenia Przyjaciół Szkół im. Kard. Stefana Wyszyńskiego. Młodzi spotkali się m.in. z o. Faustynem, franciszkaninem z Prudnika - miejsca uwięzienia Prymasa, z s. Benitą z Lasek, gdzie młody ks. Wyszyński służył żołnierzom jako kapelan powstańczy, ze świadkiem życia Kardynała doktor Heleną Pyz z Instytutu Prymasa Wyszyńskiego pracującą w ośrodku Jeevodaya dla dzieci z rodzin trędowatych. Na pytania o związki kard. Wyszyńskiego z Jasną Górą odpowiadał z kolei o. Wojciech Dec, paulin.
W Kupieninie, skąd pochodził śp. abp Zygmunt Zimowski została otwarta stała wystawa upamiętniająca duchownego, który zmarł w 2016 roku. Abp Zimowski był biskupem radomskim, przewodniczącym Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia w Watykanie, pracował w Kongregacji Nauki Wiary Stolicy Apostolskiej. Przyczynił się do powstania w Kupieninie Domu Radosnej Starości im. Jana Pawła II i kaplicy Świętych Apostołów Piotra i Pawła.
Otwarcie wystawy poprzedziła Msza święta we wspomnianej kaplicy pod przewodnictwem metropolity częstochowskiego abpa Wacława Depo, który w homilii akcentował tematy pokory i służby. „Jako uczniowie Chrystusa w kolejnym pokoleniu wiary Kościoła jesteśmy zaproszeni do tego, by się nie wywyższać, ale wejść za wzorem Zbawiciela w rzeczywistość służby. Jak doskonale spełnił się ten postulat w życiu i posłudze śp. abpa Zygmunta Zimowskiego, który wszedł w głębię sakramentu kapłaństwa i posługi apostolskiej według słów Zbawiciela „Nie przyszedłem aby mi służono, ale by służyć i życie swoje dać”. Nie chodzi więc o jakieś cierpiętnictwo, ale o radość, którą można odnaleźć właśnie w byciu darem dla innych w wymiarach służby Bogu w ludziach” - dodał abp Depo.
Wiceszef MSZ Władysław Teofil Bartoszewski przekazał w poniedziałek, że dron, który w nocy z 19 na 20 sierpnia eksplodował pod Osinami (woj. lubelskie), prawdopodobnie nadleciał z terenu Ukrainy. Uważamy, że to był dron rosyjski, który przeleciał przez terytorium Ukrainy - powiedział.
W ubiegłym tygodniu, w nocy z wtorku na środę pod Osinami na Lubelszczyźnie doszło do incydentu, w którym obiekt latający spadł na pole kukurydzy i eksplodował. W wyniku eksplozji powybijane zostały szyby w pobliskich domach. Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował później, że obiekt to rosyjski dron, oraz podkreślił, że zdarzenie jest prowokacją Rosji, do której doszło w szczególnym momencie, kiedy trwają dyskusje o pokoju w Ukrainie.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.