Reklama

Wiadomości

Dyktatura rankingów czy skracanie smyczy? Kontrole kuratoryjne kontra szkoły z misją

MEN właśnie opublikowało Podstawowe kierunki realizacji polityki oświatowej państwa w roku szkolnym 2024/2025. To standardowa procedura. Każdy rok szkolny ma swoje priorytety edukacyjne, które wcześniej ogłasza minister edukacji. Zwykle ich określenie wiąże się z przekazywaniem dodatkowych pieniędzy na programy, które mają wzmacniać wybrane przez ministra zagadnienia. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie zapowiedź kontroli nauczycieli ze szkół uzyskujących najniższe wyniki z egzaminu ósmoklasisty. Blady strach spadł na szkoły z terenów słabszych społeczno- ekonomicznie oraz na szkoły katolickie, które niejednokrotnie prowadzą zajęcia z uczniami o specjalnych potrzebach edukacyjnych.

[ TEMATY ]

felieton

korepetycje z oświaty

Andrzej Sosnowski

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przysłowia są mądrością narodu...

Niegdyś drwiono z „cnót niewieścich”. Krytykowano ówczesnego ministra edukacji i nauki za zbytni konserwatyzm i zachęcanie do promocji wartości z kręgu kultury śródziemnomorskiej."Nigdy nie jest jednak tak źle, żeby nie mogło być gorzej". Sytuacja, w jakiej się wówczas znaleźli nauczyciele nie była najgorszą z możliwych. Obecnie postanowiono zamiast marchewki użyć kija. MEN opublikowało właśnie priorytety na nowy rok szkolny. Uwaga środowisk oświatowych skupiła się na na ostatnim punkcie, tj. kontroli zgodności z przepisami prawa oświatowego, organizacji doradztwa zawodowego, sprawowania nadzoru pedagogicznego przez dyrektora oraz realizacji zadań w zakresie doskonalenia zawodowego nauczycieli w szkołach uzyskujących najniższe wyniki z egzaminu ósmoklasisty.

Przypomijmy tylko, że wśród podstawowych kierunków realizacji polityki oświatowej państwa w roku szkolnym 2021/22 znalazło się również sześć punktów. W żadnym z nich nie było jednak nakazu (!) "implementowania cnót niewieścich". Punkt drugi mówił jedynie o "kształtowaniu właściwych postaw", tj. o "szlachetności, zaangażowaniu społecznym i dbałości o zdrowie". Dzisiaj gorące dyskusje wywołuje punkt szósty dokumentu, który nakazuje (!) prowadzenie kontroli. Szkoły z najniższymi wynikami z egzaminu ósmoklasisty będą mogły spodziewać się odwiedzin wizytatorów a nauczyciele pytań, jak podnoszą swoje kwalifikacje.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Oburzenie nauczycieli, strach dyrektorów szkół

Reklama

Treść dokumentu podpisanego przez minister edukacji, Barbarę Nowacką,wzbudził oburzenie wśród nauczycieli. W sieci zawrzało. "MEN nasyła kuratoria na szkoły, które - sądząc po wynikach egzaminu ósmoklasisty - już zmagają się z ciężkimi warunkami codziennej prac"- można przeczytać na portalach oświatowych (portal Dealerzy Wiedzy). Ponadto pedagodzy pytają, czy indolencja minister edukacji jest tak daleko posunięta, że nie bierze ona pod uwagę obiektywnych kryteriów, które mogą mieć wpływ na efekty nauczania. Należą do nich, m.in.: znacząca liczba uczniów ze specyficznymi potrzebami edukacyjnymi w zespole klasowym, uczniowie ze środowisk z ograniczonym dostępem do zajęć dodatkowych, uczniowie z rodzin o wyjątkowo niskim kapitale kulturowym czy z rodzin rozbitych. Nie jest to zatem zero- jedynkowa sytuacja, wskazująca na przyczynę leżącą po stronie nauczyciela,  braku kwalifikacji, czy zarzucenia przez niego doskonalenia zawodowego. Warto przy tym pamiętać, że często np. do szkół katolickich lub szkół prowadzonych przez NGO's uczęszczają dzieci, które w placówkach ogólnodostępnych miałyby trudności z adaptacją; dzieci, które wymagają indywidualizacji pracy lub holistycznego podejścia do zdiagnozowanej sytuacji psychofizycznej. Często są to szkoły misyjne, poświęcające się pracy z uczniem, którego szkoła publiczna (obwodowa) niechętnie widzi w swych murach. Ostatnim powodem niskich wyników uczniów jest doskonalenie zawodowe nauczycieli. Mimo iż pracuje w nich dobrze przygotowana kadra, to często skala staninowa stosowana w pomiarze dydaktycznym, odpowiadajaca nam na pytanie jaką pozycję zajmuje wynik osiągnięty przez szkołę na tle wyników osiągniętych przez całą badaną populację, nie jest powodem do dumy. Ważne jest, że uczeń podjął próbę a szkoła wypełniła swoją misję – uczyć i wychowywać. W tym tkwi bowiem sens edukacji. Czy zawsze ranking jest najważniejszy? Zwłaszcza, że Ci sami kuratorzy oświaty krytykują tzw. świadectwa z biało-czerwonym paskiem, czyli także swoistego rodzaju rankingi klas i szkół.

"Dość pasków. Sio z paskami. Nie – dla pasków na świadectwie" – napisała w mediach społecznościowych małopolska kurator oświaty Gabriela Olszowska. Zdaniem Olszowskiej nagrodą dla uczniów powinna być zdobyta wiedza, a nie czerwony pasek. Czy zatem za brak takich świadectw także odpowiadają nauczyciele? Czy nagrodą dla nauczyciela nie powinno być zadowolenie ucznia z pozyskanej wiedzy a nie stanina?

Parole, parole, parole...

W jednym z pierwszych wywiadów, minister edukacji stanowczo podkreśliła, że kuratoria “(...) powinny funkcjonować w trybie pomocy nauczycielom i dyrektorom szkół, a nie kontroli i rozliczeń". Czym zatem jest to działanie? Na to pytanie muszą odpowiedzieć sami nauczyciele z " uśmiechniętej polskiej szkoły". Ciągle komtroluje się i pozbawia mocy nauczycieli. A nic nie jest trudniejsze do kontrolowania, bardziej niebezpieczne do prowadzenia, ani bardziej niepewne w sukcesach, niż zapanować nad wolnością człowieka. Ot, tak kończy się krótki tekst o gaszeniu zapału nauczycieli...

2024-06-18 10:50

Ocena: +15 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Były rugi pruskie, są …rugi warszawskie. Stołeczny Ratusz zakazuje symboli religijnych w urzędach podległych Prezydentowi

[ TEMATY ]

Warszawa

korepetycje z oświaty

Andrzej Sosnowski

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

MEN prowadzi ofensywę wobec nauczania religii w szkołach, MSWiA, któremu podlegają sprawy wyznaniowe - próbuje ograniczyć środki na Fundusz Kościelny. W sukurs organom władzy centralnej idzie największy polski samorząd. Właśnie Prezydent m.st. Warszawy wydał zarządzenie zakazujące umieszczania krzyży w urzędach.

W zarządzeniu nr 822/2024 czytamy o potrzebie równego traktowania wynikającej z przyjętej przez Radę Warszawy „Polityki różnorodności społecznej m.st. Warszawy”.
CZYTAJ DALEJ

To ile za te wypominki?

Przez cały listopad w parafiach odprawiamy tzw. wypominki. To nic innego, jak modlitwa polegająca na wyczytywaniu imion i nazwisk naszych bliskich i dalszych zmarłych

Wypominki są jednorazowe, oktawalne, półroczne i roczne. Wypisujemy na kartkach nazwiska zmarłych i przynosimy je do swoich duszpasterzy. Wypominki jednorazowe odczytuje się na cmentarzu, oktawalne przez 8 dni od dnia Wszystkich Świętych (często połączone z nabożeństwem różańcowym), a roczne przez cały rok przed niedzielnymi Mszami. Tradycja ma długą historię. W liturgii eucharystycznej sprawowanej w starożytnym Kościele odczytywano tzw. dyptyki, na których chrześcijanie wypisywali imiona żyjących biskupów, ofiarodawców, dobrodziejów, ale także świętych męczenników i wyznawców, oraz wiernych zmarłych. Imiona odczytywano głośno i trwało to bardzo długo. Drugą listę, listę świętych, odczytywał już sam biskup.
CZYTAJ DALEJ

Ksiądz Sebastian Picur uruchomił zegar modlitwy

2024-10-22 09:27

[ TEMATY ]

modlitwa

ks. Sebastian Picur

Materiał prasowy

"Ty poświęcisz pięć minut dla innych (bo tyle zajmuje odmówienie dziesiątki różańca), a otrzymujesz 23 godziny i 55 minut ciągłego wsparcia modlitewnego" - zachęca ks. Sebastian mówiąc o internetowej inicjatywie całodobowej modlitwy wstawienniczej.

Od października na stronie www.teamtotustuus.com ruszył „zegar modlitwy”. To inicjatywa ks. Sebastiana Picura znanego z internetowych działań ewangelizacyjnych. Ksiądz Sebastian podkreśla, że pomysł zrodził się z potrzeby serca wielu ludzi, którzy zwracają się do niego z wieloma różnymi prośbami o modlitwę. „«Moja żona będzie miała operację, mój mąż stracił pracę, moja córka ma ważny egzamin-proszę księdza o modlitwę» – jako ksiądz każdego dnia spotykam się z takimi prośbami, które płyną z głębi ludzkich serc – opowiada ks. Sebastian. – Ja ze swojej strony obiecuję tę modlitwę, ale także zachęcam do tego, abyśmy się za siebie wspólnie modlili za wstawiennictwem Matki Najświętszej. Dlatego powstał «zegar modlitwy»” – dodaje.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję