Reklama

Żywy Różaniec w Krzeszowie

Niedziela legnicka 42/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W sobotę 3 października do Krzeszowa zjechało prawie 5 tysięcy osób, członków Żywego Różańca i miłośników modlitwy różańcowej na doroczną pielgrzymkę do sanktuarium Matki Bożej Łaskawej. Była wspólna modlitwa różańcowa przed ikoną Matki Bożej, a także monodram przedstawiony przez artystów scen operowych i dramatycznych z Wrocławia. Monodram, noszący tytuł „Idźcie i nauczajcie”, poświęcony był postaci i nauczaniu papieża Jana Pawła II. Był to niezwykły montaż słowa, muzyki i modlitwy, w którą włączali się pielgrzymi szczelnie wypełniający krzeszowską bazylikę.
W południe Eucharystii przewodniczył biskup legnicki Stefan Cichy. W homilii zachęcał wszystkich do modlitwy różańcowej i ofiarowania jej w intencjach własnych, naszej diecezji oraz Kościoła i naszej Ojczyzny. „Różaniec to modlitwa niezwykła. Cztery części różańca to jakby cztery ołtarze, na których wyrzeźbiono dzieje Jezusa i Jego Matki. To jakby cztery tomy medytacji o miłości Boga do ludzi i o przeznaczeniu człowieka. Powtarzane „zdrowaśki” to prośby do Maryi, aby wyszeptała do naszych serc Ewangelię o Jezusie Bogu i prawdziwym człowieku, o Jego dzieciństwie, o apostolskim trudzie, o miłości, która kosztowała Go życie, o zwycięstwie Boga nad szatanem i o zwycięstwie człowieka w Bogu” - powiedział biskup Stefan. „Rozważając życie Jezusa i Jego Matki widzimy zachętę, byśmy wpatrując się w Jezusa, poznawali także Jego Matkę, On nas prowadzi do Matki, a Matka z kolei prowadzi do Syna” - kontynuował Biskup Legnicki. Rozważanie podczas modlitwy różańcowej uczy nas miłości do Boga i do bliźniego. „W szkole Jezusa i Maryi mamy zatem uczyć się nie tylko modlitwy, ale i postawy miłości” - podkreślił biskup Cichy. Poprzez modlitwę różańcową Jezus uczy nas patrzeć na życie jak na spełniający się plan zbawienia, uczy nas, że w życiu splatają się ze sobą radość i ból, działanie i przyjmowanie wydarzeń, nad którymi nie mamy władzy. Jezus uczy nas pamiętać o chwale i o znaczeniu męki. W jego szkole wszystko ma sens, wszystko może prowadzić do nieba. On uczy nas nie tylko słowem, ale i przykładem życia. Maryja z kolei uczy nas człowieczeństwa otwartego na bóstwo, uczy wolności, która karmi się posłuszeństwem woli, uczy przyjmowania słowa, aby stało się ciałem. Uczy nas wdzięczności i umiejętności przyjmowania darów bożych. Uczy życia w chwale, która nie zna pychy, uczy nas Ewangelii. Maryja jest przykładem jak łączyć postawę modlitwy ze świadectwem życia. Po Mszy św. był czas na posiłek, który przygotował dla wszystkich pielgrzymów kustosz sanktuarium ks. Marian Kopko wraz z wieloma ludźmi dobrego serca. Następnie na scenie obok bazyliki wystąpił peruwiański zespół „Leyenda”, założony przed laty przez polskich misjonarzy pracujących nad Amazonką. Krzeszowskie spotkanie różańcowe zakończyło się odmówieniem koronki do św. Józefa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież Kalikst I

Niedziela łowicka 41/2002

[ TEMATY ]

św. Kalikst

Autorstwa Hugo DK - Praca własna, CC BY-SA 4.0, commons.wikimedia.org

Św. Kalikst - odważny duszpasterz

14 października Kościół wspomina liturgicznie świętego papieża Kaliksta I, męczennika, który poniósł śmierć męczeńską w roku 222. Imię tego Świętego łączy się przede wszystkim z rzymskimi katakumbami, tj. podziemnymi chrześcijańskimi cmentarzami. Katakumby te prezentują pierwszy, udokumentowany źródłami cmentarz chrześcijański rzymskiej wspólnoty wiernych, gdzie w III w. chowano również w specjalnym grobowcu biskupów rzymskich. Życie Kaliksta znamy stosunkowo dobrze z relacji św. biskupa Hipolita Rzymskiego. Dowiadujemy się od niego, że był niewolnikiem rzymianina Aureliusza Karpofora, który go wyzwolił i wychował w wierze. Kalikst założył kantor bankowy, w którym lokowała pieniądze ludność chrześcijańska; niestety, na skutek niewłaściwie prowadzonej rachunkowości doprowadził go do upadku, za co został skazany na ciężkie roboty; wkrótce uwolniony dzięki wstawiennictwu współwyznawców rozpoczął na nowo prowadzenie kantoru. Jednak niedługo po tym za wtargnięcie w szabat do synagogi w poszukiwaniu zbiegłego dłużnika został skazany przez prefekta Rzymu na katorżniczą pracę w kopalniach na Sardynii. Ale, jak wspomina św. Hipolit, Kalikst miał życzliwych ludzi nawet na dworze cesarskim, dlatego wkrótce - tym razem dzięki wstawiennictwu Marcji, konkubiny cesarza Kommodusa - wyszedł na wolność i osiadł w Ancjum. W roku 199 w zamian za poparcie udzielone podczas elekcji, stał się zaufanym współpracownikiem papieża Zefiryna, który niebawem udzielił mu święceń, mianował swoim doradcą oraz zlecił nadzór nad niższym duchowieństwem. Kalikst musiał być wyjątkowo utalentowany, skoro papież oddał pod jego opiekę także nadzór nad cmentarzem przy via Appia, który znacznie powiększył i jak już było powiedziane, otrzymał jego imię. Kaliksta darzono tak wielkim zaufaniem, że po śmierci Zefiryna w roku 217 właśnie on został uznany za jego godnego następcę. Ciekawe, że w tej "kampanii wyborczej" wygrał z bardzo uzdolnionym i intelektualnie stojącym wyżej od niego św. Hipolitem; ten odtąd będzie niechętnie ustosunkowany do Kaliksta. To właśnie w jego pismach znajdujemy najwięcej informacji o papieżu-męczenniku. Czas, w którym przyszło św. Kalikstowi sprawować urząd następcy św. Piotra, był bardzo niebezpieczny dla Kościoła. Otóż od II w. w Rzymie chrześcijaninowi, który po chrzcie popełnił grzech ciężki, tylko raz przyznawano możliwość pokuty. Uważano, że Kościół nie ma prawa dopuszczać do Eucharystii grzesznika, który po chrzcie popełnił po raz drugi grzech śmiertelny. Zostawiano go wyłącznie Miłosierdziu Bożemu. Podziel się cytatem
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Jana Pawła II

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Episkopat Flickr

22 października będziemy wspominać w Kościele postać wielkiego Polaka - świętego papieża Jana Pawła II. Zapraszamy do odmawiania razem z nami nowenny przed wspomnieniem św. Jana Pawła II.

Nowennę odmawiamy między 13 a 21 października.
CZYTAJ DALEJ

Otwarto stację metra Świętej Maryi Dziewicy

2025-10-14 18:52

[ TEMATY ]

Teheran

metro Świętej Maryi Dziewicy

Grażyna Kołek

W Teheranie otwarto 13 października stację metra Świętej Maryi Dziewicy. Ma to na celu uhonorowanie chrześcijańskiego dziedzictwa w Iranie. Stało się tak pomimo rosnących represji wobec wyznawców Chrystusa w tym kraju.

Nowa stacja metra powstała w szóstej dzielnicy Teheranu, w pobliżu katedry św. Sarkisa, która stanowi serce dzielnicy ormiańskiej w stolicy Iranu. Obok ikon wisi w niej portret ajatollaha Ruhollaha Chomejniego jako znak chrześcijańsko-islamskiego współistnienia. Mimo to rzeczywistością wielu wyznawców Chrystusa są tam: lęk, śledzenie i prześladowanie, pisze francuski portal „Tribune chrétienne” (Trybuna chrześcijańska).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję