Kończy się czas, który był ważny dla poszczególnych, pozwolił lepiej poznać zasady synodu i przede wszystkich budować wspólnotę jedności. Czy to się udało? Po owocach synodalnych poznamy.

Muszę przyznać, że sama formuła spotkań synodalnych była bardzo prosta i mnie osobiście przypadł do gustu. Konferencja, adoracja, agapa, czyli elementy, które mogą pomóc w formacji duchowej, intelektualnej i interpersonalnej. Tym razem postanowiłem odwiedzić trzy spotkania rejonowe. W Jelczu-Laskowicach [dekanaty: Oława, Jelcz-Laskowice, Wrocław Wschód], Oleśnicy [dekanaty: Oleśnica Wschód, Oleśnica Zachód, Wrocław Psie Pole ], Namysłowie [dekanaty: Namysłów Wschód i Zachód].

W kościele pw. św. Stanisława, biskupa i męczennika konferencję wygłosił ks. Jacek Froniewski. Bardzo przejmujący był początek jego mowy, gdyż zwrócił uwagę na język w debacie publicznej na temat Kościoła. Słowa ważne, bo uświadamiające, że Kościół jest źle rozumiany przez media i źle jest on określany przez ludzi - W różnych komentarzach najczęściej słyszymy, że Kościół to są “oni” - kler, biskupi, a rzadko ktoś napisze, że Kościół to - ja czy my - zaznaczył kanclerz wrocławskiej Kurii, nawiązując też do paradoksu, w którym wiele osób w Polsce mówi “Tak” Chrystusowi, a Kościołowi “Nie” - Wynika to ze złego patrzenia na Kościół, który postrzega się korporacyjnie, a zapomina się że jest projektem Chrystusa i nie da się go od Jezusa odłączyć.

Te bardzo mocne słowa wstępu były dobrym przyczynkiem, aby następnie pochylić się nad tym czym jest Kościół.

Kolejnym miejscem przeze mnie odwiedzonym była oleśnica Bazylika św. Jana Apostoła i Ewangelisty. Przyznam szczerze byłem zaskoczony ilością wolnych miejsc. Pamiętam na pierwszym spotkaniu miejsc wolnych było praktycznie brak, ale może tak trzeba, aby pozostali ci najbardziej wytrwali? W Oleśnicy o wspólnocie Kościoła i działaniach pierwszych wspólnot mówił ks. Zbigniew Kowal, proboszcz parafii Miłosierdzia Bożego w Oławie. Swoje słowa potwierdzał fragmentami z Dziejów Apostolskich. - To wskazówka dla nas, że przy różnych działaniach duszpasterskich warto zrezygnować z przebijania muru głową, ale rozeznać, jak Duch Święty nam podpowiada - mówił kapłan, dzieląc się także faktem, że bardzo przemawia do niego obraz ewangelizowania “idąc”. - Ewangelizowanie idąc jest wtedy, kiedy jesteśmy jedności i w Komunii z Bogiem, kiedy czynimy Kościół szkołą przy Bogu.

W dalszej części ks. Kowal podsumował wspólna drogę spotkań presynodalnych i zaprosił na rozpoczęcie Synodu do Wrocławia na 19 maja br.

Rejonowe spotkania mają w swoim planie adorację agapę. Miałem to szczęście, że w Namysłowie, parafii św. Franciszka z Asyżu i św. Piotra z Alkantary, znalazłem się na początku adoracji. Oprócz Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie, w świątyni przywitał mnie ks. Grzegorz. To są takie pozytywne elementy pracy dziennikarza katolickiego, że oprócz pracy jest także możliwość odpoczynku duchowego np. na adoracji, trzeba tylko mieć to dobrze rozplanowane. Po błogosławieństwie i odśpiewanym Apelu Jasnogórskim, ks. Michał, wikariusz parafii zaprosił na agapę. Zawsze to jest okazja do rozmów i wymiany myśli. A skoro jesteśmy na spotkaniu synodalnym, to i nasze rozmowy nie mogły omijać tego tematu.

Pomijając fakt, że korzystając z okazji przeprowadziłem rozmowę na temat nabożeństw majowych z ks. Grzegorzem Tabaką, który nadaje tym nabożeństwom szczególny charakter, moim celem było nadrobienie zaległości związanych z brakiem możliwości bycia na konferencji wygłoszonej przez Adrianę Kwiatkowską z Sekretariatu Synodu. Od moich rozmówców dowiedziałem się, że konferencja była bardzo ciekawa, słuchało się jej z zaciekawieniem, a wśród najczęściej wymienianych wątków były słowa zachęcające do docenienia tego, co się posiada. Zgodnie z opisem relacjonujących mowa była o wspólnotach, które nie doceniają swoich możliwości, narzekają, a wykorzystując swój potencjał i współpracując z łaską Bożą mogłyby wiele zdziałać.

To, co łączyło wszystkie zredagowane bardzo skąpo konferencje to wspólnota Kościoła w Filadelfii.

Podczas agapy miałem także możliwość rozmowy z ks. Piotrem Nowickim, proboszczem parafii śś. Apostołów Piotra i Pawła w Namysłowie, który opowiadał mi o parafialnych spotkaniach synodalnych i widocznym potencjale osób zaangażowanych w synod. Podkreślił, że są to osoby bardzo różniące się od siebie, ale po roku formacji potrafiące siebie słuchać, rozmawiać i z wieloma pomysłami na integrację parafii i działanie w niej.

26 kwietnia [piątek[ odbędzie się jeszcze spotkanie w Barkowie dla dekanatów: Milicz, Trzebnica, Prusice. Natomiast 27 kwietnia [sobota] spotkanie dla delegatów Parafialnych Zespołów Presynodalnych w MWSD we Wrocławiu.