Reklama

Proces matki Łempickiej zakończony

Po niespełna dwóch latach prac zakończono diecezjalny etap procesu beatyfikacyjnego sługi Bożej m. Marii Łempickiej, fundatorki kęckiego kościoła i klasztoru sióstr klarysek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W klasztornej świątyni 28 stycznia bp Tadeusz Rakoczy celebrował uroczystą Eucharystię dziękczynną, wieńczącą dwuletni okres procesu. W homilii Hierarcha przypomniał zasługi Marii Łempickiej. - Pokłosiem jej działalności i modlitwy są również siostry klaryski XXI wieku. Tu, pośród biegnącego w szybkim tempie świata, siostry oddają swoje życie Chrystusowi, szczególne w akcie adoracji, w dzień i w nocy. Za klasztorną klauzurą chcą być żywym pomostem między tętniącym swoim życiem światem a delikatnym pulsem kochającego Serca. Tak jak tego chciała matka Maria od Najświętszego Serca Jezusowego - mówił Biskup.
Tuż przed Mszą św., swoje podpisy pod dokumentami potwierdzającymi zakończenie procesu złożyli bp Tadeusz Rakoczy oraz członkowie Trybunału (delegat biskupa - ks. prof. Stefan Ryłko CRL, promotor sprawiedliwości - ks. kanclerz Stanisław Dadak, I notariusz ks. Marian Niziołek SCJ, II notariusz s. M. Bonawentura Stawarz OCPA, oraz postulator s. M. Franciszka Hajduk OCPA).
Proces beatyfikacyjny fundatorki kęckiego kościoła i klasztoru klarysek został otwarty 7 lutego 2006 r. W trakcie procesu przeprowadzono kwerendę w 83 archiwach w Polsce i poza jej granicami (w Austrii, w Niemczech, w Rosji i we Włoszech), w tym w 28 archiwach państwowych, 12 diecezjalnych oraz w 43 archiwach zakonnych: 16 męskich i 27 żeńskich.Zebrano w sumie 314 oryginalnych rękopisów M. Marii od NSJ, w tym 297 listów, wśród których najobszerniejszą grupę stanowią listy do bł. o. Honorata Koźmińskiego, których do dnia dzisiejszego zachowało się aż 183.
9 listopada 2007 r. miała miejsce ekshumacja i przeniesienie doczesnych szczątków sługi Bożej Matki Marii od NSJ Łempickiej z kęckiego cmentarza do sanktuarium Wieczystej Adoracji Najświętszego Sakramentu w Kętach.
- Matka Łempicka jest dla nas wzorem pokory, wytrwałości, posłuszeństwa, umiłowania Kościoła. Zachęca do osobistej świętości i pokazuje, że świętość jest możliwa w każdym czasie i w każdych warunkach - tłumaczy s. Bonawntura. Klaryska z kęckiego klasztoru ma również nadzieję, że wyniesienie Matki Łempickiej do chwały ołtarzy przyczyni się do ożywienia nowych powołań zakonnych. Obecnie kęcki klasztor zamieszkują 23 siostry zakonne, w tym jedna juniorystka i jedna postulantka.

PB

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Różaniec, który może wszystko – tajemnice bolesne

2025-10-02 20:57

[ TEMATY ]

różaniec

rozważania różańcowe

Karol Porwich/Niedziela

Różaniec jako sposobność do „podglądania Nieba”? Tak, ono daje nam się w nim zobaczyć.

Funkcję okien w murze odgradzającym naszą doczesność od komnat Bożego Królestwa pełnią święte ikony – pisane według specjalnych, surowo przestrzeganych kanonów, korzystające z wielowiekowych doświadczeń sztuki i mistyki. Farby ikon są nakładane pędzlami mnichów, ascetów, ludzi przygotowujących się do tego zadania przez długie posty i modlitwy. Patrzymy na ikonę, i nagle obraz staje się mistycznym okienkiem: „otwiera się” przed nami Niebo. Już nie patrzymy na farby, złocenia i kształty. Spoglądamy w głąb ikony. Patrzymy za nią. W wieczność.
CZYTAJ DALEJ

Włochy/ Pomnik Jana Pawła II przed dworcem Termini w Rzymie pomalowany farbą

2025-10-04 14:09

[ TEMATY ]

Włochy

Vatican Media

W Rzymie nieznani sprawcy pomazali farbą pomnik św. Jana Pawła II , stojący niedaleko głównego dworca kolejowego Termini. Na monumencie zostawiono obraźliwy napis oraz rysunek sierpa i młota. Ansa podała w sobotę, że karabinierzy przystąpili do oczyszczania pomnika.

Włoska agencja odnotowała, że napisy na pomniku zostały znalezione przez karabinierów na zakończenie pikiety, zorganizowanej tam na znak solidarności ze Strefą Gazy i jej ludnością.
CZYTAJ DALEJ

Ile można spóźnić się do kościoła?

2025-10-04 21:04

[ TEMATY ]

Eucharystia

Msza św.

abp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Zwierzał mi się ktoś, że ma kłopoty z punktualnością. W zasadzie wszędzie się spóźnia, w tym również na niedzielne Msze św. Ta osoba, świadoma swojej wady, zapytała mnie, ile można się spóźnić do kościoła, żeby Msza św. niedzielna mogła być zaliczona jako spełniony obowiązek chrześcijański - pisze abp Andrzej Przybylski.

Zwierzał mi się ktoś, że ma kłopoty z punktualnością. W zasadzie wszędzie się spóźnia, w tym również na niedzielne Msze św. Ta osoba, świadoma swojej wady, zapytała mnie, ile można się spóźnić do kościoła, żeby Msza św. niedzielna mogła być zaliczona jako speł niony obowiązek chrześcijański. Dodała zaraz, że po noć wystarczy, jeśli się zdąży na czytanie Ewangelii, a właściwie to nawet tylko na moment Przeistocze nia chleba w Ciało Chrystusa i wina w Krew Pańską. Musiałem jej dopowiedzieć konkretnie i prosto: nie wystarczy!
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję