Reklama

Niedziela Wrocławska

Nad smoleńskimi grobami

Niedziela wrocławska 47/2012, str. 1

[ TEMATY ]

pamięć

katastrofa smoleńska

Krzysztof Kunert

Po 10 kwietnia 2010 r. mieszkańcy Dolnego Śląska przez kilka dni składali hołd ofiarom katastrofy smoleńskiej

Po 10 kwietnia 2010 r. mieszkańcy Dolnego Śląska przez kilka dni składali hołd ofiarom katastrofy smoleńskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po raz trzeci przyszło mi w dzień Wszystkich Świętych odwiedzić grób Żony. Tym razem z bolesną zadrą w sercu: czy rzeczywiście to Jej grób? I drugie bolesne pytanie: czy Jej ciało zostało potraktowane z należnym szacunkiem. Te pytania towarzyszyły mi ze szczególna siłą następnego dnia, gdy uczestniczyłem w uroczystości wystawienia w Oratorium Marianum trumny z ciałem prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego. Identyfikacja mojej Żony nie budzi wątpliwości, ale czy później nie doszło do zamiany? Takiej pewności nie ma. I nie mam pewności, czy i nasza rodzina nie stanie przed dramatyczną potrzebą ekshumacji.

Od katastrofy minęło blisko 31 miesięcy. To czas wystarczający, by poznać przyczyny, przebieg katastrofy, by poznać winnych i wyciągnąć wnioski na przyszłość. Każdy może porównać historię tragedii smoleńskiej z wyjaśnianiem katastrof w Lockerby, concorde’a pod Paryżem czy airbusa nad Atlantykiem. Ten czas, nam, rodzinom ofiar, miał przynieść pogodzenie z losem, miał stworzyć szansę na ułożenie sobie życia na nowo. Stał się jednak czasem udręki, traumatycznych przeżyć, upokorzeń. Co gorsze, temu bolesnemu oczekiwaniu naprawdę towarzyszy zalew kłamstwa, drwin, szyderstw, opluwania. Jeśli nawet na moment zapomnimy o narodowym aspekcie tej katastrofy, to przecież setkom osób, bliskich ofiar, wyrządzona została niewiarygodna krzywda. Krzywda, której nie da się wytłumaczyć i wybaczyć.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dziś z całą pewnością możemy powiedzieć, że doszło do prawdziwego barbarzyństwa. Dla nas - Polaków - szacunek dla zmarłych, powaga wobec majestatu śmierci były od wieków jednym z fundamentów moralnych. Nie przypadkiem zaborcy czy okupanci strzelali w tył głowy, chowali ofiary potajemnie w leśnych dołach. Chcieli bowiem uderzyć w to, co dla Polaków święte.

Powtarzam ciągle, że przeżyliśmy w istocie dwie katastrofy. Jedną - w Smoleńsku. Drugą katastrofą jest postępowanie naszego państwa po 10 kwietnia. Obie katastrofy nie miały prawa się wydarzyć. Samolot prezydencki nie miał prawa się rozbić, bo powinny mu towarzyszyć szczególne zasady bezpieczeństwa. Podobnie nie miało prawa dojść do zamiany ciał najwybitniejszych przedstawicieli narodu, do przeciągania i pozorowania dochodzenia, do puszczania w świat fałszywych raportów. Skoro tragedia się stała, wszystkie instytucje państwa powinny użyć wszelkich sił i środków, by ją wyjaśnić i zapewnić najwyższe standardy postępowania. Nie da się zamknąć oczu na to barbarzyństwo, złą wolę, zalew podłości i nienawiści. I nie da się zamknąć oczu na to, że za tę hańbę największą odpowiedzialność ponosi premier Donald Tusk i jego decyzje z pierwszych godzin po katastrofie.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dziennikarz wspomina: najtrudniejsze były rozmowy z rodzinami w Moskwie

[ TEMATY ]

katastrofa smoleńska

pl.wikipedia.org

Smoleńsk, 10 kwietnia 2010 r.

Smoleńsk, 10 kwietnia 2010 r.

Najtrudniejsze były rozmowy z rodzinami ofiar katastrofy, przed prosektorium w Moskwie z grupą dziennikarzy staraliśmy się wyczuć, czy ktoś chciałby porozmawiać, czy nie - wspomina Krzysztof Strzępka, który 10 kwietnia 2010 r. jako dziennikarz PAP poleciał do Smoleńska. Miał w Katyniu relacjonować uroczystość z udziałem prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

10 kwietnia 2010 roku, podchodząc we mgle do lądowania w Smoleńsku w Rosji, rozbił się samolot pasażerski Tu-154M, którym polska delegacja leciała na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. Zginął prezydent Lech Kaczyński z małżonką Marią, ostatni prezydent na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, najważniejsi dowódcy wojskowi i wielu wysokich rangą urzędników.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Abp Guzdek w 86. rocznicę wybuchu II wojny światowej: Pamięć tamtych dni nie może dać się zabić

2025-09-02 20:43

[ TEMATY ]

Abp Józef Guzdek

Karol Porwich

„Dzisiaj w kolejną rocznicę wybuchu II wojny światowej gromadzimy się w świątyni, aby polecać miłosierdziu Bożemu tych wszystkich, którzy polegli w obronie niepodległości i wolności naszej Ojczyzny. Wspominamy tych, którzy walczyli z Niemcami na froncie zachodnim i z sowiecką Rosją na wschodzie” - mówił abp Józef Guzdek w 86. rocznicę wybuchu II wojny światowej podczas Mszy św. w kościele pw. Zmartwychwstania Pańskiego w Białymstoku. Po Eucharystii metropolita białostocki poświęcił tablicę upamiętniającą 29 duchownych katolickich, kapelanów Wojska Polskiego - ofiar zbrodni katyńskiej.

Homilię podczas Mszy św. wygłosił ks. płk SG Zbigniew Kępa, postulator fazy wstępnej procesu beatyfikacyjnego 29 „kapelanów katyńskich”. Nawiązał w niej do Ewangelii dnia, mówiącej o odrzuceniu Jezusa w Nazarecie, podkreślając, że los proroków zawsze naznaczony był prześladowaniem - w czasach Chrystusa, w epoce komunizmu, a także dziś.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję